tadeklobo napisał(a):
Jak zapewne zauważyłeś kolego Lipek nie jestem starym forumowiczem i tak doświadczonym poszukiwaczem jak Ty i wielu innych długo walczących o zmianę naszego wizerunku.
Rzeczywiście masz rację - nic nie zrobiłem dla zmiany naszej sytuacji nawet w moim lokalnym środowisku ale nie znaczy to, że nie mam zamiaru robić nic w tym temacie. Dla ciebie to jest bicie piany dla mnie próba poderwania kolegów do akcji (szczególnie starych forumowiczów w tym twojej osoby) Ja zaczynam dopiero interesować się poszukiwaniami (od 2 lat) i ogarnia mnie złość na istniejące przepisy. Uważam, że na swoje możliwości na dzień dzisiejszy jestem w stanie działać tylko lokalnie a różne akcje ogólnopolskie i próby zmiany przepisów niezwykle mnie interesują i chciałbym w nich uczestniczyć. Niedługo zima się skończy i wszystkie pomysły z zimowych dni pójdą do kosza.
Dziękuję za uwagi może za jakiś czas będę mógł pochwalić się sukcesami w środowisku lokalnym a na dzień dzisiejszy kibicuję starszym kolegom i waszym akcjom w tym tobie przyjacielu Lipek.
Pozdrawiam :1
Chcesz działać? Proszę bardzo proponuję złożyć u konserwatora zabytków wniosek o pozwolenie na poszukiwania. Proponuję dowiedzieć się czy możesz wziąć udzial w jakiejś akcji z archeologami (akurat w warszawie takich akcji organizuje się całkiem sporo),
spróbować podjąć współpracę z muzeum itp. Zacznij działać sam a nie tylko "kibicować starszym kolegom". Na razie kilka osób coś robi a reszta kibicuje, dlatego ja nie ogłaszam swoich działań publicznie bo kibiców nie potrzebuję.
Jeśli chcecie czymś konserwatorów zasypać to nie monetami czy "zabytkowymi" śmieciami tylko właśnie wnioskami o pozwolenie na legalne poszukiwania. W ten sposób pokażencie, że chcecie działać legalnie ale wam się to uniemożliwia.
Pozdrawiam.