W tej ksiazce jest troche dokladnych opisow jak udawalo sie trafic wielkie skarby. Jest tez troche info o domniemanych skarbach ukrytych np przez templariuszy. Ksiazke napisal Piotr Wolf, tytul Gdzie szukac skarbow. Wyda wydawnictwo Bellona i ma sie ukazac chyba do konca lutego. Jest tam dosc opasny opis poszukiwan na Wyspie Debow. Pozwole sobie zacytowac krociutkie tylko fragmenciki przedstawiajace wydarzenia na tej wysepce.
"U wschodnich wybrzezy Kanady, w bezposredniej bliskosci stalego ladu i skalistych wybrzezy Nowej Szkocji lezy malutka wyspa, która z powodu niezliczonych niegdys na niej debów zostala nazwana wyspa debów ? Oak Island. Nie ma drugiego takiego miejsca na swiecie, gdzie na tak niewielkiej powierzchni, tak dlugo, tak zawziecie i tak bezowocnie, a mimo to ciagle od nowa, z nowa nadzieja przystepowano by do szukania pewnego skarbu, o którym nikt dokladnie nie moze nic powiedzieç. Nie wiadomo ani kiedy, ani przez kogo, ani co zostalo ukryte. Wedlug oficjalnych doniesien od 1795 r. do dzisiaj ponad 25 towarzystw górniczych stracilo tutaj ponad 2 mln dolarów, co wiele z nich doprowadzilo do bankructwa. Szesciu ludzi przyplacilo zyciem próby odgadniecia zagadki tego tajemniczego skarbu, a mimo to z cala pewnoscia beda ponawiane coraz to nowe próby jego wydobycia." "Anthony Vaughan i John Smith, przyjaciele McGinnisa, udali sie razem z nim w poblize zagadkowego debu. Kazdy z nich mial kilof i lopate. Juz po krótkim czasie kopania w miekkiej ziemi stwierdzili, ze ziemia, którz wykopujz, nie jest naturalnym podlozem, które jest nieporównanie twardsze. Kamienne boczne sciany odslaniajacego sie dolu mialy dobrze widoczne slady uderzen i rysy uczynione jakims twardym narzedziem podobnym do kilofu. Po wydobyciu okolo 60 cm ziemi natrafili na warstwe kamieni, która dokladnie wypelniala powierzchnie wglebienia, przypominajacego studnie. Pózniej stwierdzono, ze kamienie te nie pochodza z wyspy. Warstwa kamieni zostala usunieta, a pod spodem znów byla ziemia. Na glebokosci 3 m natrafili na warstwe debowych belek. Na glebokosci 5 m ponownie byla warstwa debowych belek i na 9 m równiez. Wszystkie trzy warstwy byly mocno przytwierdzone do scian szybu. ..."
|