Witam
Będąc kiedyś z psem na spacerze zobaczyłem pozostałości po okopach, poszedłem rozejrzeć się trochę i zobzcyłem że w pobliżu na grubej sośnie przy samym skarju lasu na wysokości około 2-3 piętra znajduje się coś w rodzaju półokrągłego podestu skierowanego w stronę ulicy,
i terz pytanie czy może to być II wojenna pozycja snajperska i czy coś takiego "w ogóle" piszemy oddzielnie!!! - błąd ortograficzny!!! miało się szanse zachować.
Pozdrawiam

Hmm...według mnie to jakiś punkt obserwacujny a nie stanowisko snajpera,gdyż snajper najczęściej był dobrze zamaskowany i czychał w punkcie najmniej oczekiwanym przez wroga.Przydały by się fotki tego miejsca i jakiś krótki opis czy dalej znajduje się jakiś punkt,obiek budynek etc.

zabudowania(stare ok 120lat) są zaznaczyłem na niebiesko
Pozdrawiam

koledzy biologii w szkole nie mieliście , przez 60 lat sosna znacznie urosła w szesz i w wysokości . Popatrzcie na stan zachowania ambon nadrzewnych (jedne z uboższych wersji) po 10-15 latach rozsypuje się.

Snajper nie zmieniający pozycji po strzale jest zdaje się galopującym kandydatem na nieboszczyka. Jako syn myśliwego wiem że ambona po 15 latach wymaga w zasadzie całkowitej rekonstrukcji, prędzej bym stawiał na "obóz" miejscowych podrostków (też taki byłem).

być może cokolwiek raczej nie na wysokości około 3 piętra
Pozdrawiam

panowie zwykła ambona myśliwska typu półstałego w stanie destrukcji . A tak poza tym to stanowisko na drzewie dla snajpera , chyba snajper samobójca. :lol: :lol: :lol: :lol:
pozdrawiam

Hmmmmm

Co do róznego rodzaju budowli na drzewie , 7-8 lat temu sam robiłem stanowisko na drzewie cos ala podest do obserwacji , dzis moze ze dwie deski zostały z całej budowli , jednak spotkałem sie na necie ze snajperami którzy strzelali z drzew były tam cytaty i urywki wspomnień zołnierzy wermahtu , którzy podczas ataku tracili oficerów w ten sposób ( wykryci snajperzy gineli jak muchy ) , takze moze to jakis podest zapalonego ornitologa czy jak im tam .....

Pozdrówka

Z opisu wynika ze to najzwyklejsza w swiecie baza:):):D:D:D (taka jak na podworku sie nie raz budowalo tylko ze w wersji nadrzewnej....)

Witam
No i co to było nigdy sie już nie dowiemy, byłem tam dzisiaj i po sośnie sam pień pozostał :mad: