Witam. Ciekawe czy ktoś jeszcze żyje z takimi zainteresowaniami? :8)

Czasem coś gdzieś o jakieś pobojowisko się potknie

ja od urodzenia !!! i jako ze zima to trzeci raz walkuje Armie Krakow :)

Ja jeszcze żyję , bo piszę . Choć wielu z nas już jest chyba wysoko spogląda na nas ,ale nie wskazują żadnych tajemnic. Moje wcześniejsze zainteresowania to głownie Lubelszczyzna , i dalej tak pozostało . Wcześniej z patykiem w terenie ,teraz w książkach , nad mapami i w sieci . Z takiego hobby się nie wyrasta . Lubelszczyzna to bogate tereny i głęboko w historii usadowiona . Pozdrawiam.

Rynio_di, tam to są miejscowości gdzie do dziś wojna się nie skończyła :D
Ja tam tylko raz byłem u znajomych moich znajomych i do dziś jestem w szoku, tego nie da się odzobaczyć.
Tam ludzie ryją od lat 70. Właśnie ś.p. Leszek był w tej miejscowości co Saperek dał skan w latach 70 z ludźmi co brali udział walkach. Niestety wykrywacze były gorsze, dopiero z 15 lat temu ktoś tam trafił to za czym chodził Leszek. Nic to wszystko już jest historią, legendą, wspomnieniami.

Zielone , Ulów , St. kolejowa Krasnobród ,Czarny Las .Tam było dosłownie eldorado . Ja bardziej chodziłem śladami SGO Polesie d-ca, Kleberg. A także mniejsze oddziały Zieleniewski . Płonka , Filipowski Koc . To Lasy janowskie ( tam się urodziłem ) . Rozbrojenie pod Momotami. Tam właśnie miałem swoich przewodników roczniki 20 te , a było to w latach 90 tych . Oj rozmarzyłem się .

Kluczem jest: "lata 90". Ja dopowiem, początek lat 90, choć już wtedy słyszało się "teraz to już nic nie ma, kiedyś to było".

Ja bym szukał, nie ma co słuchać starych zgorzkniałych zgredów :)

oj tam oj tam ...było.. jest i będzie :)))

Leszek nie znalazl ale dobrze ze Tomek znalazl ale jeszcze sa 3 sztuki !!!!!!

Widziałem tą jedną sztukę :)
Powiem tak, ja myślałem że przez te 30 parę lat wiele widziałem, ale to co zobaczyłem na tamtej wycieczce do dziś spać mi nie daje :)

rynio --chyba wiesz ze pod Momotami bylo --graty na wozy i do niemca dlatego tam jest tego malo !!!

Poszło nawozy ale nie wszystko. do piachu też . Wymienię tylko , Zub -Zdanowicz ukrył ,później wykorzystał . Jednak partyzanci mieli większe zakopy . Zapora - H, Dekutowski dwa potężne magazyny. namierzone i zabrane przez UB. Mucha -Kunicki wielki magazyn na Porytowych Wzgórzach trafiony przy budowie drogi. A pewnie mniejsze pozostały . Ale ukrytego motocykla nie znalazłem do dziś ( i nie znajdę bo już nie szukam) . A i osoba która ukrywała go ze swoim bratem też już na tamtym świecie.
A co do sprzętu to miejscowi mówili że po sprzęt przyjechali ruscy , nie drążyłem tematu kiedy byli ruscy pod Janowem może jest niezgodność w datach.
Czy ktoś wertował kary tej książki .,, Front północny ..... Warto ? Bo ja bazowałem na Działaniach wojennych na Lubelszczyźnie , chyba Głowackiego.

rynio-wg.zrodel ruscy byli w okolicach Frampola ale niemcy jeszcze byli w okolicach od Bukowej do Domostw i podejrzewam ze ruscy brali to co bylo porzucone i chlopi nie zdazyli skitrac.Ja w latach 90-tych dwa razy "przerabialem' Armie Krakow" Steblika I "Dzialania ..."Glowackiego ale nigdy w tym rejonie nie bylem ale moze kiedys jak sie umowimy ;) ???? "z Zamossscia mam blisko.Ksiazka "Front Polnocny' jest chyba nowa ale warto przejrzec moze cos nowego wniesc w Nasza wiedze !!!

OK. może się umówimy na spotkanie , i bycie w terenie . Od Bukowej do Domostawy były piękne trafienia ckm 30- cha i dużo monet pod Bukową , dalmierz pod Domostawą , zamek Boforsa przysiółek Mostki-Nalepy . lufa ponoć dalej w rzece ale łuski od 40-tki plot. Kilka szabel ,bagnetów , odznak. ja osobiście 26 pp. Ale Frampol i okolice . pokutuje że w okolicy jakiejś gajówki ( może to zwykła chata w lesie ) ukryty sztandar. Po książkę na pewno sięgnę .

Pod Tomaszowem z roku na rok już dogorywa, choć czasami zaskakuje. Jeśli chodzi o gajówkę pod Frampolem, to na myśl przychodzi mi Cacanin.