Dobrze jest Benek :1 Tak trzymaj . A tu skromnie ode mnie ;)

jutro z rana ktoś coś ... ?
jak coś pisać dzwonić :)

Ja tylko popołudnia wolne. Dłużej jasno jest, więc można coś jeszcze podziałać.

Coś mi nie poszło z tym cytowaniem - a więc od nowa :). Miałeś Michał dobre przeczucie z tym guzikiem - gratulacje.

No tak mi się zdawało że coś na nim widzę :666 Szkoda że nic na jego temat nie wiadomo :roll:

Jak wygląda rewers z uszkiem?
Może to któryś z poniższych:

http://buttonarium.eu/kolekcja/guzik/1839

http://buttonarium.eu/kolekcja/guzik/4069

http://buttonarium.eu/kolekcja/guzik/4594

Lutowany drut , średnica 19 mm ale jest możliwe że był większy (ok 20mm) bo zżarty ;)
Bardziej obstawiał bym ten :

http://buttonarium.eu/kolekcja/guzik/7860

Ale dwójka jest na moim bardziej owalna a ten ma okrąg .
Te co podałeś odpadają . 1 - podwójny drut
2 - za gruby i guzik i drut
3 - wypukły
W ID jeden z forumowiczów poszedł tym tropem :
2 Pułk szwajcarski (bardzo podobny i możliwy wariant)
http://www.buttonarium.eu/kolekcja/guzik/4069

Witam.
Czy może na jutro ktoś planuje jakiś wypad na wykopki ? Ja zbieram się z samego rana.

Z dzisiejszego wypadu. Mój pierwszy sygnecik ! :)

Gratulacje Krzysiek . :1 Widzę że efekty coraz lepsze , tak trzymaj ;)

Witam.
Mam pytanie do "nocnych" poszukiwaczy bo z braku czasu na kopanie w dzień myślę o nockach. A więc lecimy:
- jakiego oświetlenia używacie? latarka na głowie,czy może jednak na polu coś widać i nie trzeba używać ciągle światła lub w ogóle?
- Nie mieliście jakichś nieprzyjemności z tego że ktoś widział dziwne światło na polu w nocy?
- Jakieś nieprzyjemne spotkania ze zwierzętami?

Ja kiedyś twardo chodziłem do 22 ale "szczekanie" lisów w ciemności mnie zmiękczyło :D

Ja bardzo często pod koniec tamtego roku chodziłem w nocy. Oczywiście jedynie po polach. Podczas wykopków do oświetlenia używam latarki czołówki Mactronic Nomad. To dobry sprzęt. Posiada regulowaną moc światła, jest wodoodporny a silikonowy pasek nie uczula skóry głowy.
Chodziłem na minimalnym oświetleniu. A najczęściej to na czerwonej diodzie, którą też ta latarka posiada. Wiem, że na początku może się to wydać dziwne, że takie male światło wystarcza. Ale takie oświetlenie nie drażni tez oczu, które po kilku chwilach przyzwyczajają się do ciemności. Jedynie podczas przeszukiwania dołka zapalałem białe światło, ale tylko na minimum mocy. Tego typu oświetlenie zapewnia też nam to, że nikt nas nie zauważy.
Jeśli chodzi o zwierzaki to oprocz sarny nic innego nie spotkałem. A w sytuacjach niepewnych lub gdy wyobraźnia płata figle, zawsze można na chwilkę w sprawny sposób odpalić pełna moc latarki i sprawdzić co tam się niby rusza w krzakach :)

Witam u mnie niestety ostatnimi czasami tylko nocki . na chwile obecna to tylko sarny spotykalem. Co do oswietlenia to colowa latarka i uzywam tylko w dolku bo nie jest potrzebna oczy dosyc szybko sie przyzwyczajaja do ciemnosci i dobrze widac. Trzeba uwazac na mysliwych w ambonkach , mialem spotkanie i dosyc mocnych penisów. Obrwalem za chodzenie bez oswietlenia po nocy.