Ktoś jest aktywny z okolic Gliwic? :)

Ktoś się znajdzie. Gorzej teraz z miejscówkami. Zielono, albo obsiane.

A w lasach plaga kleszczy :( Tylko ugory i łąki zostały :(
Ja wybieram się w najbliższym czasie do Szklanej Huty na mały rekonesans.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szklana_Huta_(województwo_śląskie)

Wracam do wyprowadzania dzika :) Lata jeszcze ktos z grupy ?

Ja cały czas od czasu do czasu gdzieś spontanicznie coś kopię. Aktualnie zbieram monetki na plaży ale za tydzień po powrocie z urlopu na pewno częściej gdzieś będę kopał. Coraz więcej pol po żniwach jest dostępnych więc będzie gdzie kopać. Pytanko kto z Was zapisał się do PZE? Ja czekam na szkolenie i legitymację.

Plażing z wykrywką :D Stara miłość nie rdzewieje - powrót do bułgarskiego gałkowca i mega frajda z poszukiwań.

Ja odpoczywam w Sulejówku pod Warszawą - wieczorkiem gdzies wyskoczę przetestowac ultimę :)

MIRAS2009 - widzę że wierny jesteś Rutusowi :D To podobnie jak ja Golden Maskowi :1
Poniżej fotka z dziś - plażing c.d. - niestety w tym roku gorzej niż w ubiegłym, ale na rybkę dla całej rodzinki dzisiaj nazbierałem :1 Plaże są niestety czyszczone coraz częściej, mało jest nawet śmieci - jedynie to co na bieżąco turyści zgubią :( Jednak dla takich widoków warto na spacer zabierać wykrywkę.

benekpe, jeśli będziesz miał ochotę w przyszłym tygodniu gdzieś wyskoczyć, a przy okazji mnie zabrać to mam urlop ;)

Adam, może coś na weekend zorganizujemy. Po powrocie z urlopu nie mogę pogodzić wszystkiego - motocykla, roweru, strzelania i wykrywki - po prostu nie da się :D W sobotę z rańca wyskoczę na motorku za miasto i rozejrzę się po polach - może jakieś sprawdzone miejscówki będą już dostępne po żniwach. Jak coś zdzwonimy się. We wrześniu mam zawody strzeleckie i każdą wolną chwilę spędzam na strzelnicy. Póki co strzelanie pochłania mnie bez reszty :D
Poniżej fotka z dziś...

Szkolenie zaliczone :1 Czekam na legitymację...

Ładnie ładnie :)

Adam, z nowym rokiem nowe postanowienie noworoczne - więcej czasu zamierzam spędzić w terenie z wykrywką… I żadna siła i żadna ustawa mnie nie powstrzyma :D

Doskonały pomysł, trzeba się tylko dopasować, wypracować nowe metody i karawana jedzie dalej

Prymek, my Polacy mocno doświadczeni przez los potrafimy odnaleźć się w każdej nawet najtrudniejszej rzeczywistości. Taką mamy buntowniczą naturę, że wszelkie nakazy i zakazy determinują nas do działań. Każda władza kiedyś przeminie, nakazy i zakazy zastąpione zostaną innymi dyrektywami - nie dajmy się zwariować. Żyjmy zgodnie z naszymi przekonaniami i własnym sumieniem - nie robimy przecież nic złego. Jednocześnie zadbajmy o to, by służbom nie dawać żadnych pretekstów do podjęcia represyjnych działań. Zdrowy rozsądek, więcej uwagi i nadal cieszmy się z naszych poszukiwań.