benek1984 napisał(a):
czyżbyś się kolego nie zdenerwował jakbyś przyjechał na wcześniej upatrzone miejsce 45km a tam ewidentnie zryte dołki nie zasypane właściciel terenu wku.... mało co do rękoczynów nie doszło a ty bogu duch winny i szukaj wiatru w polu nie czepiam się tych co kopią i zasypują czepiam się tych leni co im się nie chce dołków zasypywać a tu w terenie tacy są okolice Pińczowa to samo okolice Chmielnika to samo wszędzie dołki nie zasypywane dlatego taka moja skromna prośba :h
Masz 100 % racji - ale uwierz , że takie " apele " na forach nic nie dają - mało tego - jestem przekonany , że ten, kto pozostawia ten księżycowy krajobraz po sobie raczej nie udziela się na tym forum.
A opinie swoją opieram na doświadczeniu - ostatnio często spotykam w swojej okolicy wielu poszukiwaczy ( głównie nowych - ale są i starzy wyjadacze ) , którzy mają w d...ie zakopywanie dołków - i nic do nich nie dociera - i w znakomitej większości są to ludzie nie udzielający się na żadnym forum.
Po 10 latach przygody widzę jak wielu jest " współhobbystów " nie istniejących w przestrzeni netowej ( przynajmniej jeśli chodzi o fora poszukiwawcze )
Wybacz mój nieco ironiczny wpis - ale tyle myślę o podobnych " apelach " o zakopywanie dołków - jaki jest tego efekt ?! - Żaden :n