A dziś chcę coś ze swoim życiem zrobić i napiszę wyjątkowo to samo na ten sam temat
Joanna

:roll: Drucik, następny lapsus, to nie poszukiwacze, a świry penetrujące poligony dla pozyskania materiałów wybuchowych, lub złomiarze z detektorami. :n
Czy każdego gostka co se kupił wykrywkę nazywasz poszukiwaczem i się z nim utożsamiasz ?

Poszukaj na Odkrywcy, Frank, tam znajdziesz więcej o tym człowieku, który wtedy zginął.

Drucik - nie grajmy ludzkimi tragediami.
Były , są i będą.
Wszystko zależy od indywidualnego podejścia i zdrowego rozsądku.
Jeśli jest na tym forum poszukiwacz który nigdy nie natknął się na jakiś ''wynalazek'' to mojego kota wyśle na prawo jazdy.Zda za pierwszym razem - cuda to cuda. Będzie woził mnie na wykopki.

Panowie i Panie czy coś się zmieniło w "naszej sprawie" bo dawno nie zaglądałem,a przegrzebanie tego wątku zajmie mi wieki.Raz zacząłem i po jakimś czasie odpuściłem,a czas mam ograniczony - nie z lenistwa...

Na razie jest jak było ... liczy się spryt i w razie czego szybki sprint..., jak ruszą zastępy PZE to trzeba być jeszcze czujniejszym i szybszym w zmianie miejscówki!

Jak dla mnie PZE złożyło sympatyczną deklarację dla członków, którzy mieliby problemy z policją: "Staraj się, aby o Twoim zatrzymaniu w związku z pracami związanymi z Twoją pasją, jaką jest detektorystyka i eksploracja, dowiedziały się osoby związane z Polskim Związkiem Eksploratorów. Wówczas – jeśli tylko nie naruszyłeś w sposób rażący prawa np. poprzez rozkopanie stanowiska archeologicznego czy cmentarzyska wojennego – będziemy starali się Tobie pomóc, w tym także w ramach fachowej reprezentacji prawnej." http://pze.org.pl/Polski_Zwiazek_Ekspol ... ja_pandora

Czyli już teraz można się czuć pewniej w razie zatrzymania, chociaż swoją drogą przeczytaj cały tekst z linku.

Boniek - czy tobie ktoś płaci za próby podzielenia środowiska, czy to robisz z wewnętrznej potrzeby?

''Pożyjemy - zobaczymy'' Drucik ...
Ja też tego słodko nie widzę .
Ale wielkie święto przed nami ! Może wszyscy się zjednoczymy ? Nawet z archeologami ! I nasz ''rysio z klanu archeologów'' przeprosi kolegów ... ? - kto wie ?

No dobra ... żartowałem :666

Olek - obawy to prywatna sprawa każdego, a co do faktów - jak napisałeś :1 .

Co to za twór w SNAPie i czym się może zajmować ta komisja

Komisja do spraw detektorystów

Przewodniczący:
mgr Maciej Widawski

Członkowie Komisji:
dr Artur Błażejewski
mgr Sylwia Groblica
mgr Witold Migal
mgr Antoni Paris
mgr Jarosław Sobieraj
mgr Piotr Szpanowski
prof. dr hab. Przemysław Urbańczyk

Toć to sami nasi przyjaciele są :666
Drucik - masz rację , wszystko zależy od jednostki.
Ostatnie działania PZE dały mi troszkę nadziei - dlatego też ryja swojego niewyparzonego schowałem i przeszedłem w stan ''standby'' ;)

No tak przyjaciele
aczkolwiek brnąć nieco dalej
jeżeli członkiem zarządu w fundacji dajna jest Jacek który jest także prezesem PZE
gdzie partnerem jest np MKIDN, narodowy instytut dziedzictwa i wiele innych
poważnych instytucji.
to nie mogą się zebrać razem i ukrócić ten cały SNAP i rozwiązać pomyślnie
to na co czekają tysiące łazików czyli nas wszystkich

http://www.dajna.org.pl/pl/o-fundacji/p ... sponsorzy/

źródło: http://snap.org.pl/komisje-problemowe/detektorysci/

Nie wiem Talgo ...
Niby się trochę ''postawili'' ... to mnie cieszy.
Myślę że Jacek wie - tu jest system ''zero-jedynkowy''
Wóz albo przewóz . Mało miejsca na kompromisy - my jesteśmy pod ścianą .
Inaczej Związek będzie tylko historią ...

Talgo wymienione przez ciebie instytucje są partnerami czyli są to instytucje za pomocą których rozdziela się między innymi środki krajowe i unijne na badania naukowe i projekty edukacyjne.
Jednym z wymogów jest wyeksponowanie ich logotypów na stronie organizacji, które wygrały konkursy na dofinansowanie projektów naukowych czyli jest to partner formalny.
Aby wygrac taki konkurs należy złożyc dokumenty, zebrac kadrę naukową, wykazać się dorobkiem naukowym i odpowiednio umotywować wniosek. Wtedy zbiera się komisja i ocenia wnioski merytorycznie. Nam udaje się raz na 10 ;)