https://www.youtube.com/watch?v=ZH8R1h66Zg8

Godzinka oderwania się od codziennej rzeczywistości.

Piękne. Ja mam to szczęście mieć taki skarb na miejscu - szczecińskie Międzyodrze, podobna bajka z której korzystam.

Nic tylko się cieszyć że w naszym kraju zachowały się takie dzikie i piękne rejony . Oby tak zostało jak najdłużej . Ale jak słyszę o ingerencji urzędów np. w puszczę białowieską lub o zmianie prawa dotyczącej wycinki drzew na swoim terenie bez zezwolenia to mam wątpliwości. Np. od 1 stycznia można ciąć jak leci wszystko jeśli twoje . Wiem że zaraz odezwą się głosy - moje to robię co chcę . Ale nie tędy droga . Jak na moim terenie rosną piękne stare dęby to mam je wyciąć i postawić np garaż . Popadamy z jednej skrajności w drugą :n SZKODA !

Kolego bynox, kolega niech wyłączy "newsy", uważnie poczyta nowe przepisy i się odstresuje. Najgorszy strach, to ten przed nieznanym... Udanego 2017, Z

No nie wytrzymam. Załatwiałeś kiedyś zgodę na wycinkę drzewa? Przecież to było do tej pory jedno z najgłupszych praw. A jeszcze te kary - nie wiem za co były wyższe, może tylko za milionowe wyłudzenia vatu. Nareszcie ktoś poszedł po rozum do głowy, że to zmienił.

Tak tylko moja wycinka była pod kontrolą i chodziło o jedno drzewo(za to jedno mam nasadzić 10 szt) . Dziś możesz ścinać wszystko jeśli jest twoje :n Jak nie znasz tematu to lepiej przejdź do działu np dobry humor :1

Tak się składa, że temat znam bardzo dobrze z autopsji. Przez kilka lat występowałem o pozwolenia na wycinki drzew. Za każdym razem podania,argumentacja, przyjazd urzędnika z aparatem fotograficznym, następnie czekanie na decyzję. Jeśli się opóźnili, to zaczął się okres lęgowy i za rok znowu podania na te same drzewa. Nieważne, że stare wierzby, dziurawe w środku i zagrażające budynkom. Nieważne, że zasadziłem setki drzew, tylko w innym miejscu. Ważne, żeby biurokracji stało się zadość. A w tym wszystkim wystarczy tylko zdrowy rozsądek i nie trzeba żadnych zakazów. To samo tyczy się innych dziedzin. Nie wiem, czemu ten sarkazm. Czy napisałem coś nie tak? Może przesadziłem z wysokością kar za ścinkę?

Inaczej wygląda to u Ciebie, gdzie raczej z zielenią problemu nie macie, inaczej na przykład na Górnym Śląsku. Mój "znajomy" otrzymał w spadku lasek, który dziesiątki lat temu był polem. Jak na nasze warunki jest tego trochę.
Już zapowiedział, że jak tylko śnieg zejdzie rżnie wszystkie drzewa, bo deweloperzy stoją w kolejce i przebierają nogami. W planie zagospodarowania przestrzennego działka ujęta jest (jak prawie cała ziemia na G.Śląsku) jako teren pod zabudowę jednorodzinną , więc szykuje się gruba kasa. Tylko drzewa dotąd chroniły podobne miejsca przed zabetonowaniem.
Kiedyś za to wszystko zapłacimy.

A film piękny :1

Noooo, widzę pokrewna dusza nie tylko w dziedzinie forum :)

Świetny film, sam uwielbiam takie klimaty. Mam ponton, w tym roku planuję dokupić do niego daszek i pomieszkiwać od czasu do czasu w wodnych zakamarkach. Przy okazji pomacham magnesem :)

Jest gdzie porzucać. Sam nie szukam, ale znam przynajmniej dwa kanały z których znajomy po wojnie sporo gołymi rękami powyciągał fantów. W tym dwie drewniane łodzie z przeprawy Rosjan.
Do tej pory sporo ich jeszcze w wodach Międzyodrza spoczywa, problemem jest bardzo gruba warstwa mułu.

Jakie "newsy" ? Wczoraj rozmawiałem Z Panią z Wydziału Ochrony Środowiska i potwierdziła to co napisałem . K...a to jest kraj jaj . Jak to w życiu rodzinnym każdy o czym innym :n Pozdrawiam !