Jak w temacie, pierwszy jpg to zrzut z planu zagospodarowania przestrzennego, gdzie po lewej stronie, czerwoną linią, jest zaznaczony obszar, jako stanowisko archeologiczne, natomiast drugi jpg, to zrzut z NID, gdzie nie ma zaznaczonego grodziska, czy to faktycznie może być grodzisko, a jeśli tak, to dlaczego nie ma żadnej informacji w NID, czy w planie zagospodarowania, tym bardziej że jest to na obrzeżach małego miasteczka.

Nie widzę czerwonej linii o której piszesz ja widzę tylko fioletową. Zaznacz na pierwszej mapie obszar o który Tobie chodzi? Czy to miejsce - górka z trójkątem i numerem 886113 ? Jeśli tak to numer może być numerem karty AZP i numerem stanowiska w gminie . :) .Zwróć uwagę w jaki sposób w tej gminie zaznacza się stanowiska archeologiczne bo być może taki status ma Twoje "grodzisko" jeśli to oczywiście grodzisko. Na mapie NID-u są naniesione różnego rodzaju zabytki wpisane do rejestru zabytków. Grodzisko nie musi być wpisane do rejestru zabytków,może być natomiast w gminnej ewidencji zabytków a na pewno jest też zaznaczone na mapie AZP ,ale dostępnej u konserwatora zabytków .Mapa NID-u nie oferuje pełnej wiedzy :) . Zapewne w tym konkretnym prostokącie może być z kilkadziesiąt stanowisk archeo.... Jeśli spojrzysz na mapę NID całościowo zobaczysz w jaki sposób są grodziska wpisane do rejestru zaznaczane. Ale tak naprawdę to tylko ułamek grodzisk w Polsce. W rzeczywistości jest ich dużo dużo więcej.

Zaznaczona jest osada przecież. Jest sporo takich miejsc gdzie stanowiska naniesione były na starych mapach za Niemca i nie ma ich na obecnych.

Dzięki za zainteresowanie tematem...właśnie chodzi mi o tą górkę z trójkątem, trójkąt to triangul, a ten numer to prawdopodobnie numer triangula, "czerwona linia", to ten okrąg po lewej stronie u góry, na mapie MPZP, opisany w legendzie jako "granica strefy archeologicznej ochrony biernej".

Takim trójkątem zaznaczane są właśnie osady przynajmniej na zamki.pl

Trójkąty oznaczają osady na mapie NID ,słoneczko oznacza np grodziszcze itp. Ale to nie ma znaczenia. Na mapach AZP inaczej się to jeszcze oznacza a jeszcze inne są oznaczenia miejsc chronionych w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. W tej gminie to po prostu krótko mówiąc rude kółko.Teraz widząc legendę wiem o co koledze chodziło ,że to rude kółeczko to stanowisko a w miejscu gdzie jest tajemniczy obiekt nie ma stanowiska i nie ma go na mapie NID-u. Ten trójkąt to mapie gminnej to rzeczywiście tylko triangul...Ale jak chcesz mieć pewność jaki jest status tego miejsca to nie patrz na NID bo na tej mapie nie ma zaznaczonych stanowisk archeologicznych z których tylko niewielki procent ma status zabytku wpisanego do rejestru. Zabytków w rejestrze jest około 80 tys . a stanowisk jest około 450. tys. Musisz sobie zobaczyć jaki numer karty AZP ma ten wybrany przez Ciebie obszar i pojechać do WKZ i poprosić o wgląd do tej karty AZP. Będziesz miał wtedy pewność czy jest to miejsce chronione czy też nie. Możesz sobie zrobić też zdjęcie telefonem interesujących Cię kart AZP. Trudno jest też czasem polegać jedynie na mapach planów zagospodarowania przestrzennego dostępnych w gminie dlatego,że wiele gmin nie ma dobrze zrobionych planów ,często nie ma planów całościowych,lub najczęściej są to plany mało aktualne pod względem interesujących nas zagadnień czyli stanowisk archeo. Jeśli plan jest np z 2004 roku a stanowisko zostało odkryte np dopiero w 2015 to siłą rzeczy nie będzie go na planie gminnym ale u konserwatora będzie.

eMPecz81 oczywiście, że jest to grodzisko, zresztą jedne z wielu na waszym terenie. Próbowałem na szybko znaleźć coś więcej o historii tego terenu ale nawet na stronie gminy Małogoszcz jest temat potraktowany bardzo "po łepkach". W sąsiedztwie grodziska jest zagroda edukacyjna "OSTOJA DWORSKA", może tam się dowiesz coś więcej w tym temacie. Widzę, że cementownia Lafarge mocno eksploatuje teren, kto wie czy za jakiś czas nie zwyciężą pieniądze i grodziska nie zostaną pochłonięte przez kopalnię. Gmina nie ma pieniędzy ze stanowisk archeologicznych, a tylko kłopot. Za to cementownia pewnie trochę grosza do kasy gminy daje.
Jak jesteś z bliskiej okolicy, to przyglądaj się sprawie. Widzę wkoło co się dziś dzieje z zabytkami. Jak Ciebie zobaczą na polu z wykrywką, to zaraz wielki krzyk jaki to przestępca, ale jak na grodzisko wjadą koparki to cisza. Najwyżej napiszą, że ktoś w urzędzie się pomylił, albo zapomniał.

Fiu fiu...No to tam w tej Małogoszczy czy Małogoszczu niezła patologia . Jak widać wszystko można. Sprawdźcie na AZP czy to jest zabytek czy nie. A jak nie to kiedy i kto o tym zadecydował ? :)

Asia, nie napisałem że jest tak czarno, ale że taki scenariusz jest możliwy. Trochę już w życiu widziałem i wiem jak to działa.

Słusznie, ale sprawdzić warto . Skoro na planie gminnym nie ma stanowiska archeo to coś może być na rzeczy .Nie byłby to pierwszy raz gdy uznano , że interes " społeczny" jest ważniejszy od zabytku. Może grodziszcze zostało bardzo dokładnie przebadane i udokumentowane . ...

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i naprowadzenie gdzie dalej szukać informacji, spróbuję to pociągnąć dalej choć od tego miejsca dzieli mnie 130 km, ale może warto. Pozdrawiam

Miejsce było już zgłaszane do WKZ w Kielcach. Niestety na razie bez większych efektów ale mam nadzieje że zaraz coś się ruszy. Co do materiałów źródłowych niestety nie ma nigdzie żadnych wzmianek co do charakterystyki tego obiektu. Kopalnia póki co nie zagraża temu miejscu. Byłem sprawdzić jak to wygląda w terenie i wszystko wskazuje na to że to rzeczywiście pozostałość grodziska. Czekajmy więc na zainteresowanie odpowiednich służb i może doczekamy się też jakiegoś opracowania.