Witam. od roku biegam z ACE 250. Chce zmienić wykrywkę. Waham się między:

MINELAB SAFARI
GARRETT AT PRO
X-TERRA 705
interesuje mnie własciwie tylko kolorowa drobnica, ale równiez prostota obsługi. zależy mi też aby wykrywacz nie wzbudzał się zbytnio (jak to miało miejsce przy ACE 250).CHODZI MI O ZASIĘGI. Którym z tych 3 będe mógł poprawic po ace 250 teren w miarę dokładnie przeszukany z nadzieją że jeszcze coś wyskoczy ( chodzę wolno i w miare dokładnie kilka razy po tym samym terenie ). proszę o opinie tych którzy mieli przynajmniej 1 z wyżej wymienionych wykrywaczy ( w porównaniu do ace 250)
prosze o odpowiedź.
może ktoś robiił testy ? na jakich głebokościach można nimi znaleźć drobne przedmioty /
na chwilę obecna nastawiony jestem na AT PRO czy odczuje wyraźną zmiane w porównaniu do ace 250 ?
może zdecyduje sie na inny. prosze o opinie.pozdrawiam

Biegałem z AT PRO 2 lata głębokie to to nie jest niestety,może idź w kierunku analogowca LCD to jednak zbędny bajer jeśli chodzi o identyfikacje a mnogość ustawień np deusa jest i dobra i nie po 1,5 roku z deusem jakoś mnie ciągnie do prostoty obsługi analogowca ....po ACE moim zdaniem byłby dobry Coin Killer skuteczność/prostota/głębokość w tej cenie nie do przebicia co niejeden wpis na tym forum to potwierdza.

Tak jak kolega wyzej, jesli ma byc prosto skutecznie i tanio to ktorys z golden mask. Z ekranikiem masz golden mask 5+ ktory zbiera fajne opinie i jest rozsadnie wyceniony. Ja osobiscie zadnego z wykrywaczy ktore wymieniles bym nie wybral.

Wysłane z mojego LG-H955