Witam.
Jestem posiadaczem aparatu fisher 1266xb. Zastanawiam sie nad zmiana sprzetu. Interesuje mnie glownie drobnica kolorowa ( cienkie sreberka, odwazniczki, pieczęcie, odznaczenia).
Po glowie chodzi mi sprzęt o nazwie Coin Kiler, Gm4WD i znajomy sprzęt kolegi fisher 1270 z 4 cewkami.
Wczesniej jako pierwszy wykrywacz mialem argo v3 29DD. Ilosc znalezionych monetek bylo duzo wieksza niz z fisherkiem ale audio "w ogóle" piszemy oddzielnie!!! - błąd ortograficzny!!! mi nie przypasilo.
Wspomniany fisher 1270 kolega wycenia na 2600 zl i zastanawiam sie czy jest sens tyle wydawac, czy aparat sprosta moim wymaganiom.
Proszę o wasze opinie których jest duzo na forum ale nie znalazlem informacji na temat 1270.
Dziękuję

Cześć.
Może inaczej ale od siebie napiszę. Z fiszerków pierwszy to 1225, mega fajny i prosty (największa ilość drobnicy nim wyciągnięta), później przesiadka na CZ3D i też pozytywnie odbierany. Na Fiszkach wiedziałem co mam pod cewką. Bardzo przyjemne wykrywacze. Teraz chodzę na rutusie Alter 71 i naprawdę dużo czasu zajmuje mi jego poznanie. Wiem jedno, że sprzęt jest dożo głębszy niż moje fiszki. A i dopracowując pod siebie tony może być w miarę przyjemny. Jak na razie śmigam na dźwiękach fabrycznych. Niestety nie ma to jak prosty analogowiec. Zmiana wykrywacza była podyktowana tym, że teraz więcej po lasach chodzę niż po polach, a rutusik nadaję się tu i tam. Ale jeśli Ty tylko za drobnicą się kręcisz to nie zmieniaj fiszerków na nic innego. Do tej pory mam F1225 i nigdy nie sprzedam jego. Wypad wieczorny na pole, bez latarki i innych gadżetów, wiem co wykopię. Może jak rutusa ogarnę dobrze, to też będzie służył na wieczorne wypady.

właścicielem i użytkownikiem 1266 byłem - 1270 tylko użytkowałem , ta zmiana tak w sumie nic ci nie da wprawdzie 1270 ma balans gruntu ale działa tylko w all metalu . 2600zł za f1270 ? Używany Tejon to 1500zł , vaquero 1300zł , Coin killer 1200zł , Gm4 1100zł wymienionymi wykopiesz zdecydowanie więcej i nigdy finansowo nie stracisz . Masz 1266 i sam wiesz ile waży z cewką 10.5 i z tym systemem bateryjnym z 1270 jest jeszcze gorzej - w cewkach to chyba druty zbrojeniowe zatopili . Wybór wykrywacza kwestia gustu ja jednak odradzam taką nic nie dająca wymianę

Wypady głównie nocne jak dzieci pójdą spać.
Chodze po polach. W lesie jeszcze nie bylem. Mam dziwne wrażenie że dużo zostawiam w ziemi w porównaniu z argo. Może to tylko kwestia szczescia?
Nad zmiana zastanawiam się ze względu na częstotliwość pracy 1266. Niska częstotliwość duzo złomu a mniej sreberek. Czytając różne tematy na forum wnioskuje że im wyzsza częstotliwość tym wieksza szansa na wyciagniecie interesujacych mnie przedmiotów.

w 1266 miałem dwie cewki 8 i 10.5 cala i na tych samych miejscówkach używałem wielu innych wykrywaczy ( w tym wyżej wymienionych ) ilość drobiazgów nimi znalezionych wielokrotnie przekraczała możliwości 1266 . Nie warto wydawać na wykrywacz 2600zł jeśli kopiesz dla przyjemności powiedzmy raz w tygodniu poznanie skomplikowanego urządzenia zajmie ci dużo czasu a w np. GM4 możesz tylko używać pokrętła on/off i znajdziesz tyle samo lub więcej niż wykrywaczem za 5000zł

I właśnie taką opinie chcialem usłyszeć :zdr :1
Kolego Prymek wielokrotnie czytalem Twoje posty, oglądałem Twoje filmy i mam takie jedno pytanie? Pokretlo gruntu w coin killer na max w lewo to tak jak w gm4pro automatyczny grunt?

w teorii tak jednak w praktyce trudno powiedzieć bo do końca nie wiadomo jakie są zakresy regulacji i jak wyglądają te zależności regulacji z przełącznikiem do tego dochodzi inna częstotliwość wykrywaczy i minimalna większa moc gm4 ( to wszystko ma również wpływ na dostrojenie do gruntu ) . Jeśli to ma być gm4 to z cewką 9 spider i pewną gwarancją .

Za 2600 to kupisz nowego Xp Gmp,stelaż deusa bezprzewodowość i o niebo lepiej wykonany od Bułgarskich sprzętów.Nie przepuści najmniejszego złotka czy sreberka,po osłuchaniu wiesz co masz pod cewką trzy dzwieki robią robotę :)

Przy mojej intensywności chodzenia ( 2 miesięczna córeczka i 5 letni synek) to cena do 2 tys za aparat bedzie wystarczajaca. Poza tym małżonka oznajmiła że jak tylko córka podrosnie chce wrócić do chodzenia z wykrywką i może wtedy rozwaze kupno drozszego sprzetu. Teraz musze sprzedać fisherka i kupic gm4pro z cewka 9" spider ewentualnie dokupie 5" na kilka starych miejscowek.

Podepne się pod wątek kolegi. Jaki wykrywacz byscie polecili jako uzupełnienie fiszerka 1266 ? Pytanie szczególnie skierowane do osób które chodziły z tym sprzętem znają jego zasięg na żelazo i kolor oraz znają jego wady i zalety. Szukam wykrywacza którym mógł bym poprawić miejscówki wielokrotnie przeszukiwane 1266 ......głównie są to tereny typowo militarne lasy/pola o dużym nasyceniu drobnym żelazem . Zależało by mi by nowy wykrywacz miał lepszą separacje żelaza , lepszy zasięg na drobne przedmioty kolorowe i zbliżony lub lepszy zasięg na duże przedmioty

Cena powiedzmy +/- 3500zł . Proszę o opinie