Pamiętaj również żeby założyć "japonki" lub "szaolinki" wychodząc w teren.
Ja bym jeszcze dodał że WD-40 to cudowny czyścik styków [emoji12]
Trochę pojechali.... A już ta pozycja kabla z boku to chyba żart....
Przecież przewód pozostaje nieruchomy względem sondy. Ciekawe że żaden producent na to nie wpadł i nie umieścił w instrukcji obsługi...

Każda zmiana kąta cewki względem sztycy daje popiskiwanie GMa. Minimalnie luźny kabel też może dawać sygnały... To bardzo czuły sprzęt i trzeba się z nim raczej delikatnie obchodzić by było cicho.
Porady producenta są dość przydatne :)
P.S.
"5. Make sure there are not any metal targets in the area you are making tests. It seems there are metals in that particular area."
odnosi się do strojenia do gruntu. :ang

:hahaha :hahaha :hahaha
Tak,jasne.
A sztyca to jest pewnie jest z rurki miedzianej....
:kolko

Tu się zgodzę ale u mnie tak nie jest -patrz filmik.
Wiem że "5" odnosi się do gruntu i mówi że jak grunt żle ustawiony to na nierównościach będzie dzwonił.
Ciekawe bo owych efektów nie było na dwóch gm4 i gm5 gdzie grunt był przekombinowany.....
No i w ogóle widać że kiler pompowany aż do ciszy a koleś mi tu pierdu pierdu że grunt może żle ustawiony....
Jak wspomniałem dwie 9" były be a trafiłem jedną co była cacy...
Ta 12 jest bardzo be...
Zanim sprzęt poszedł do sprzedawcy zrobiłem eksperyment z cewką.
Mianowicie cewka poszła na drewniany stół.Kabel do elektroniki i po włączeniu stukanie w cewkę.Odziwo cisza.No to sru w tą cewkę mocniej i dalej cisza :ups:
A teraz innaczej.
Cewka na stół a pod cewkę (wzdłóż "strefy aktywnej") poszła zapałka.
Jeden bok cewki dociśnięty palcem do stołu więc drugi ok 5mm w powietrzu.Delikatne stuknięcie w ten drugi bok i już sygnał....
Jak nagiąłem cewkę w dół i puściłem to był koncert sygnałów przez ok 2-3s. czyli aż cewka przestała drgać.Sygnały do głośnego aż do cichego.
Żaden ze znanych mi sprzętów tak nie potrafi :ups:
Z 9" też kombinowałem i nic :=

Idzie o to, że jak zmieniasz kąt cewki względem sztycy to musisz ruszyć kablem (więc to powoduje wzbudzanie się wykrywacza). Jak masz kabel zamocowany tak jak na instrukcji producenta to te sygnały są słabsze. Na mojej cewce 12" i 9" przy ruchu cewki względem sztycy są popiskiwania, na 5" tego nie sprawdzałem.
Ja nie pisałem o Twoim problemie tylko o ogólnych wadach tego wykrywacza - niektóre rzeczy są normalką dla tego sprzętu.

Info z pierwszej ręki czyli prosto z MS:
-Uwalona elektronika-będzie wymiana.
Tylko dlaczego na jednej z cewek 9" było mega super?
-bo też była uwalona i się zgrała z elektroniką? :D
W piątek patyk ma być u mnie więc sobota wszystko pokaże :h

No i jak sprawa wygląda po wymianie?

Info jakie dostałem od MS.
-było coś nie tak z balansem gruntu i wymieniona została elektronika.

Na chwilę obecną z 12" przy czułości 8 praktycznie cisza.
Trzeba mocniej przdzwonić cewką żeby dała sygnał.Z 9" jest zdecydowanie lepiej bo patyk zaczyna śpiewać dopiero w połowie czerwonego a na czułości lekko poniżej czerwonego trzeba się postarać żeby był efekt wzbudzenia.

Podłącz do swojego gm4 cewkę detecha SEF 10/12. Twoje problemy z niestabilnością sprzętu się skończą . Zobaczysz wtedy co ten wykrywacz potrafi i ile można z niego wycisnąć.Pozdrawiam.

Miałem detecha SEF 10/12 i chodziłem z nią na maksymalnej czułości w GM5. Bardzo stabilna cewka jednak u mnie był broblem czasami z dobrym jej dostrojeniem do gruntu. Miło wspominam tą cewkę.

Mój Golden Mask popiskuje przy pukaniu palcem w kabel przy cewce i przy wejściu do elektroniki również. Ma tak od samego początku, przy lekkich uderzeniach w korzeń, kamień również. Przy szuraniu po trawie też lubi, chociaż jak zejdę z czułości to jest w miarę ok. Wasze też tak mają? Mój od nowości,chodzę tak z nim i jakoś sie przyzwyczaiłem chociaż nie powiem, wkurza mnie to okropnie i żałuję że nie dołożyłem do xp goldmaxx power z lepszym audio

Jeżeli takie objawy masz z czułością na czerwonym polu to widziałem wiele Bułgarów z takim objawem. Normalka. Dobrze owin kabel.

Niestety na powtarzalnosc analogowych GM-ow nie ma co liczyc, w wiekszosci jest to wina cewek (chociaz i problemy z elektronika sie zdarzaja)

Z moich obserwacji wynika, ze jest to wina kiepskiej jakosci kabla. W cewkach spider sa 4 rodzaje kabla : szary,cienki jak szczurzy ogon, po owinieciu sztycy widac na nim wyrazne zyly, szary grubszy, szary grubszy sprezysty (pojawily sie w GM 5) i najnowszy czarny (GM 5+)

Testowane w Coin Killerze, 9" spider (kazdy rodzaj kabla) : 2 ostatnie 0 problemow, detektorem mozna rzucac prawie na maksymalnych nastawach, mozna go krecic wyzej gruntem, generalnie mozna wycisnac z maszynki o wiele wiecej ... z szarym grubszym jest rosyjska ruletka (sprawdzalem 3 szt.) - 2 sie wzbudzaly, 1 byla idealna (kolega z nia w tej chwili chodzi), najslabiej wypadaja cewki z cienkim kablem, testowalem 4szt. wzbudzala sie kazda, na zalecanych nastawach detektor po delikatnym potrzasnieciu wydawal dzwieki jak karabin maszynowy, trzeba bylo zejsc znacznie z czuloscia i gruntem zeby sie dalo komfortowo chodzic np. na scierni. W porownaniu do pierwszych niebo a ziemia, nimi mozna szurac po ziemi i detektor sie nie wzbudza ! (nawet bardziej podkrecony), dopiero uderzenia boczne w kepy trawy powoduja wzbudzenia, ale tego juz nie wyeliminujemy.

damiano : owijanie kabla niestety za bardzo nie pomaga, zaluje, ze nie nakrecalem filmikow bo bym zaskoczyl niejedna osobe ;)

Wclan
Zapomniałem napisać że moje spostrzeżenia dotyczą szarego ale grubszego kabla.
Nie były to jakieś tragiczne przypadki na to wychodzi i samo potrząsanie nie powodowało wzbudzenia. Jedynie mocniejsze dotykanie i szarpanie dawało efekty wzbudzenia.
O karabinie maszynowym nie było mowy.
Niestety im wyżej pojedziemy z czułością tym wydaje mnie się że tracimy głębię dźwięków i trudniej ocenić głębokość, drucik, folię - wszystko "kolorowe" brzmi tak samo.

Druciki spokojnie da sie rozroznic, bo maja taki krotki dzwiek, inaczej jest z "klebkiem" drutu badz wieksza folia ... tutaj na ucho ja nie jestem w stanie rozpoznac co i jak :) , widocznie nie mam sluchu muzycznego ! :h

Z ta jakoscia kabla pisze powaznie, nie jest to przesada ... wkoncu moge chodzic z CK na czulosci 9 i gruncie ok godz 12 w komfortowych warunkach ... a jak zjade na 11 z gruntem to czulosc moge dac na 10 (slychac delikatny sygnal wiodacy), ale bez problemu mozna rozroznic co jest kolorem, a co smieciem.

Oczywiscie grunt jest troche sztucznie podbity, bo cewke "wyciszam" dopiero ok. godz. 11 Niemniej jednak z wykrywacza da sie korzystac i jezeli nie przydzwonimy cewka w "przeszkode" jest jak najbardziej ok.

Niestety moj egzemplarz jest strasznie "glosny", wyglada tak jak by mial podbicie dzwieku ... u kolegi jest bardziej subtelnie, dzwieki sa aksamitniejsze ... ale to jest to co pisalem ... powtarzalnosc egzemplarzy :D

* - testowanym modelem jest Coin Killer
** - wszystkie cewki testowalem na wlasnej skorze, za wlasne pieniadze ... zeby mi ktos czegos nie staral sie zarzucic !

Zapomniałem dodać że mam cewkę 9 spider z szarym kablem, nie wiem czy to gruby czy cienki kabel, nie mam porównania.Na pewno jest sztywny, mam dobrze owinięty, a do tego na górze i na dole spięte rzepami tal aby nie był luźny.Fajny detektor, szybki, dość lekki i łatwy w obsłudze, ale trzeba mieć dużo cierpliwości żeby z nim pracować. Do tego kiepskie słuchawki zmuszają mnie do szukania powoli nowej wykrywki.
Fajnie jakby znowu był to,, analog" niestety wielkiego wyboru na rynku nie ma.
Ja stawiam na bezprzewodowość.