Cześć,
Każdy chciałby mieć marchewę Garetta albo Mi-6 ale niektórzy nie wciągnęli się w to hobby aż tak mocno, żeby wykładać 6 czy 7 stów albo po prostu tyle nie mają i szukają alternatywy. Na chińskim portalu aukcyjnym można znaleźć garettopodobne pinpointery. Tylko czy one działają?
Zaryzykowałem i kupiłem jeden taki a spostrzeżeniami dzielę się w filmiku.
https://youtu.be/PS40RwQzKh8

Oprócz tego co w filmie mogę jeszcze dodać, że Deusa na najwyższej częstotliwości pinpointer kompletnie zagłusza. Trzeba zdjąć słuchawki bo nie da się tego znieść. Na niższych częstotliwościach nie ma problemu. I oczywiście znajduje "kapsle" bez problemu.
Pozdrawiam

Jak włączysz i ruszasz nim w różnych położeniach w powietrzu nie wzbudza się?

Nie. Nie ma z tym problemu. Nawet zaskoczył mnie swoją skutecznością.

To trafiłeś takiego,którego składał wypoczęty chińczyk :lol: Mój brat też takiego trafił,a szwagier nie.Jak dał koledze elektronikowi żeby coś z nim zrobił,ten załamał ręce.Na płytce wszystko latało,jakby nie było polutowane i włącznik od razu do wymiany.Polutował,wymienił włącznik i puki co hula,ale skoro oryginały pierwszego wypustu na dzień dobry trzeba rozbierać(sam mam takiego)to co tu chcieć od dużo tańszego zamiennika :)

Ja się za wiele nie spodziewałem więc w sumie jestem miło zaskoczony ;) Na razie jeszcze za dużo nie popracował to działa. Jak po pół roku grzebania w piachu nadal będzie działał to znaczy, że tragedii nie ma. Ale tak jak mówiłem w filmie. Drugi raz bym go nie kupił bo na pewno nie gorszy można kupić od polskiego producenta :) Tylko nie wygląda tak szpanersko :lol:

Ja jestem bardzo zadowolony,stosunek jakości do ceny w normie.Polecam

Mam chińczyka o szumnej nazwie Gold Hunter. Po sezonie użytkowanie nie mam z nim żadnych problemów. Generalnie jak się dobrze trafi to za 100-200zl można mieć przyzwoity sprzęt.

Po kilku tygodniach używania muszę nawet pochwalić chińskiego krecika. Działa całkiem przyzwoicie i skutecznie. Kilka razy zdążyło mu się zgłupieć i piszczeć po uruchomieniu właściwie cały czas bez żadnego powodu więc pewnie gdzieś tam na stykach jest jakiś błąd. Ale zazwyczaj pomagało wyłączenie i włączenie. Jednak te kilka pojedynczych przypadków nie wpływa na ogólną całkiem niezłą ocenę. Uważam więc, że może on stanowić tańszą alternatywę dla markowych kretów.

Jeśli mogę być szczery to ja osobiście bym tego nie kupił nawet za 80 zł. Minus tak jak to było powiedziane w filmie za brak wyłączenia dźwięku i przełączania na samą wibrację. Akurat mi się przydaje gdy szukam tylko w nocy i chę być niezauważony-niesłyszalny. A wiem jak w nocy donośnie słychać ten dźwięk, kolega ma coś podobnego i słychać kiedy grzebie kretem. Drugi minus to zasięg, na filmie widać ze moneta musi być praktycznie przy samym kreciku co utrudnia bardzo szybsze namieżenie. Ogólnie rozumiem cena robi swoje i może czepiam się, lecz jestem zdania jak coś kupować to raz a dobrze a to nie detektor który częściej się zmienia z różnych powodów, nie wnikając. Szkoda że nie dali ucha przy kaburze na zaczep, i drugi koniec to kółko trzeba do szlufki spodni mocować. Mam kreta whites trx i jest ok, ale swoje kosztuje i żeby nie było tak kolorowo lubi się wieszać. Ps. To tylko moja opinia, ważne że Tobie pasuje i dzięki za filmik. Pozdrawiam

Każdy kupuje to co uważa za odpowiednie dla siebie i to co jest w zasięgu jego kieszeni. Ja go kupiłem z ciekawości nie z zachwytu nad chińszczyzną. Brak gwarancji, brak kilku funkcji, trudna do określenia trwałość sprzętu są warte ok. 400-500 zł bo tyle mniej płacimy w stosunku do oryginalnej marchewki. Ostateczna decyzja zawsze należy do kupującego :-)

Teraz jest w cenie 67,52 zł. Wczoraj do mnie dotarł i powiem Wam, że jestem mile zaskoczony. Zasięg dość duży, jakość całkiem przyzwoita. Od razu zamówiłem drugi bo za taka cenę to żal nie brać. Trochę denerwuje głośny pisk ale po przytkaniu głośniczka jest całkiem fajnie.

Miałem deteknixa i garrett, jeśli idzie o jakość wykonania to nie odbiega od nich. Norma wodoszczelności 66, minusem jest brak zmiany trybów, włączenie światełka czy wibracji.
https://youtu.be/36r1j-dM6ig

Za to osiągi dramatyczne,5zł na 3-4cm widzi co szału nie robi.

Nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Po co bawić się w jakąś chińczyznę, nie leiej dozbierać i kupić coś markowrgo?
Kto tanio kupuje ten dwa razy kupuje!

W tej cenie to można i kupować nawet 10 razy ;) Co kto lubi.
Moim zdaniem jak ktoś używa okazyjnie to szkoda wydawać więcej.
Z opinii widać jednak że loteria i trafiają się sztuki uszkodzone.
Może najlepiej od razu ze 3 sztuki zamówić i mieć spokój :D