Witam
Pinpointer Garrett mod 1, dzisiaj zwariował w terenie, temperatura była w granicach 0, włączyłem go i ciągły sygnał ! Kilka razy wyjąłem baterię, potrzęsłem i z powrotem skręciłem, bez skutku :(
Przyjechałem do domu i po ok. 20-30 min. włączyłem go ponownie, o dziwo działał normalnie! Po godzinie szedłem na spacer z córka i zabrałem go ze sobą, zaświtała mi myśl że to może wpływ temperatury, niestety nie myliłem się, po kilkunastu minutach na zewnątrz, garecik znowu po włączeniu wydawał ciągły dźwięk! Ewidentnie coś uległo uszkodzeniu, tylko co? ma ktoś, jakiś pomysł?

Pierwsza myśl to problem z zasilaniem. Używasz baterii czy akumulatorka? Próbowałeś zmienić?

Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka

Używam od samego początku akumulatorka GP, Chyba mam drugi, jutro sprawdzę jak działa na nowej baterii i dam znać ! Że też na to nie wpadłem :?

Kolego Drucik, miałeś rację :1 to wina baterii, jeszcze raz dzięki za sugestie !

:1

Akumulatorki z wiekiem tracą moc (po wielu ładowaniach nie maja pełnej sprawności). Dodatkowo co jakiś czas (teraz jest dobry okres bo grzeją grzejniki) otwórz, wyjmij baterie i wysusz (niech wilgoć ze środa odparuje).

Dzięki za radę. pozdrawiam :)