W sumie mam małe doświadczenie z wykrywaczami Pi ( tylko militaria w latach 90) jednak mam rejony gdzie wykrywacze vlf potrafią wykryć jedynie przedmioty leżące w do 2cm w glebie - powodem jest skrajna mineralizacja, wiem że wykrywacze pi radzą sobie z takimi warunkami więc szukam takiego wykrywacza za rozsądne pieniądze. Nie mam oporów w kwestii klonów white tdi, atx czy gpx, ma łapać monety o średnicy 2cm +, dyskryminacja nie musi być idealna - żelazo też bywa fajne, ma sobie radzić z mineralizacją, cena ma być umiarkowana . Sensownie wygląda Armand pi - może ktoś ma wiedzę w temacie?
|