Poniedziałek i przyszła odpowiedź. Ponieważ legitymację przekazuje dane stowarzyszenie, będzie znało dane z legitymacji: imię i nazwisko, zdjęcie i data urodzenia. Pracownik (wolontariusz?) PZE grzecznie przy tym zapytał, czy nie mam zastrzeżeń albo propozycji zmian w tym zakresie, bo procedura dopiero wchodzi. Komunikacja dwustronna chyba zaczyna sprawnie działać.

Witam serdecznie , czytałem wpisy w tym dziale i moje pytanie jest do władnych takie ; czy banowanie kont za odmienne zdania i nie godzenie się na wszystko co proponuje tzw wierchuszka to jakieś przestępstwa ? bo jeśli tak to po co to wszystko i po co to forum ? tylko dla potulniaków ? czyli kto nie idzie z nami maszeruje przeciw nam ? . Pozdrawiam , Marek A .

Nie chodzi o odmienne zdanie a o insynuacje. Nie chodzi o przytakiwanie a o konstruktywną krytykę a nie krytykanctwo. Jednym zdaniem gdy interlokutor insynuuje oskarżenia ezpodstawnie i nie przyjmuje argumentów to znaczy, że nie chodzi o merytoryczną dyskusję.
W tym rzecz.

Ja bym to nazwał czystą impertynencją.

Na zaprzyjażnionym portalu o tej samej tematyce problem został opisany zgoła inaczej. Jako nowy nie wnikam aczkolwiek nie powiem, żeby nie dało mi to do myślenia. Jak się przeczyta ten temat cały od początku do końca to rzeczywiscie jest tu dużo impertynencji bez jakichkolwiek sankcji wobec autorów.
Taka rzeczywistosć.

Witam , dziękuję Jacku za odpowiedzi na moje pytania . Pozdrawiam Marek A .

No nie do końca Panie Jacku ...
Mój pierwszy - ''Na dziś po żółtym kartonie za całokształt'' ... wielu dostało wtedy.
Mój drugi - ''Karton za spamowanie'' .
Tyle że jedna opcja oberwała - ''spamowali'' wtedy wszyscy ...
Czyli nie tak że za insynuacje i oskarżenia . A pod ''krytykanctwo''i ''spamowanie'' można wszystko podpiąć - słowo - klucz.
''Kto psa chce uderzyć - kij zawsze znajdzie'' - przysłowie takie ...żeby nie było .
Trzeci i ostatni pewnie będzie za powyższy wpis - bo to krytykanctwo, insynuacje i oskarżenia w jednym. I jeszcze coś można przykleić .
Dobranoc.

Wskaż kolego,z łaski swojej" te bezpodstawne insynuacje ze strony zbanowanej Aśka72,tylko nie wyrywaj z kontekstu. Druga sprawa:jeżeli kiedyś przedstawisz jakieś rzeczowe argumenty, to daj znać. Stosujesz retorykę rodem z ulicy Nowogrodzkiej-bardzo mdłe :n

Wystarczy poczytać.

Przeczytałem cały wątek i nie znalazłem wpisów Aśki72, które kwalifikowały Ją do bana lub żółtych kartek.
Proszę więc o wskazania tych wpisów.

Na forum jest nie jeden wątek szukaj dalej.

Czyli rozumiem, że sam nie wiesz za co Aśka został zbanowana, jeśli nie potrafisz wskazać odpowiedniego Jej wpisu. Dlaczego mnie to nie dziwi?

Bo jesteś leniem i próbujesz wyręczyć się mną ? Mam ważniejsze sprawy na głowie niż dyskusja z tobą.

I kto to mówi? Osoba, która nie potrafi albo po prostu nie chce jej się odpowiadać na proste pytania zbywając pytającego wyświechtanymi ogólnikami. Co do dyskusji - vice versa.

Jak cierpisz z powodu Aśki i tego co miała do powiedzenia zawsze zostaje PW do jej męża .Proponuję zapoznanie się z regulaminem forum .Tu nawet pytanie prejudycjalne do TSUE nie pomoże .
Dziwi mnie że jeszcze ten temat TUTAJ SIĘ ZNAJDUJE .