"W Rudzie Śląskiej-Kochłowicach powstanie Centrum Logistyczne Prologis Park Ruda Śląska. Problem w tym, że na tym terenie znajduje się sześć obiektów wchodzących w skład Obszaru Warownego Śląsk.
Obszar Warowny Śląsk to ciąg umocnień wzdłuż dawnej polsko-niemieckiej granicy. Wiele schronów wchodzących w skład tego systemu przetrwało, ale ostatnio niektóre przeszkadzają różnym inwestycjom. Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków w Rudzie Śląskiej, stanął właśnie przed problemem: albo schrony, albo budowa centrum logistycznego.
Konserwator zabytków mówi o kompromisie
– Zaczęliśmy rozważać różne możliwości. Wprawdzie w związku z budową trasy N-S udało się nam jeden niewielki bunkier przesunąć, ale tutaj mamy do czynienia z dużymi schronami bojowymi. Przesunięcie każdego z nich zaledwie o kilka metrów kosztowałoby 2-3 mln zł – mówi Urbańczyk.
Po kilku spotkaniach z inwestorem udało się dojść do kompromisu. Trzy schrony zostaną wyburzone, a trzy, które znajdują się na obrzeżach planowanego centrum logistycznego, będą zachowane i wyremontowane na koszt inwestora.
Miłośnicy militariów są oburzeni
Dariusz Pietrucha, szef stowarzyszenia Pro Fortalicium, które opiekuje się fortyfikacjami, nie ukrywa irytacji. – Nie rozumiem, dlaczego pozostawienie trzech i wyburzenie pozostałych ma być kompromisem. Dlaczego nie zaprojektować inwestycji tak, by wszystkie obiekty pozostawić? Przecież inwestor, kupując ziemię, dobrze wiedział, jakie obiekty się na niej znajdują – zaznacza Pietrucha.
Także Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków w Chorzowie, który poprzednio sprawował to stanowisko w Rudzie Śląskiej, nie jest zadowolony. Kierowanie się przy decyzji o wyburzeniu tym, czy schron stoi w środku, czy na obrzeżach inwestycji, nazywa komedią. – O tym powinna decydować wartość obiektu, a nie jego położenie – podkreśla Mercik.
Pro Fortalicium o sprawie powiadomiło wojewódzkiego konserwatora zabytków. – Jesteśmy zaskoczeni informacją o wydaniu zgody na rozbiórkę. Nie znamy jednak szczegółów sprawy. Zwróciliśmy się do władz Rudy Śląskiej o wyjaśnienia – mówi Mirosław Rymer, rzecznik wojewódzkiego konserwatora.
Pytamy w firmie Prologis, czy rzeczywiście nie można zbudować centrum logistycznego z zachowaniem schronów.
Inwestor: zachowanie sześciu bunkrów uniemożliwiłoby realizację inwestycji
Leonard Kubanek, director project management Prologis w Polsce, taką możliwość wyklucza.
– Zachowanie sześciu bunkrów uniemożliwiłoby realizację inwestycji. Dlatego zaprojektowaliśmy nasz park tak, żeby zachować aż trzy schrony, które zamierzamy odrestaurować z własnych środków. Co więcej, jeden z nich planujemy udostępnić zwiedzającym. Chcemy tym samym podkreślić historyczne znaczenie tego miejsca, nadając jednocześnie nowe życie tej przestrzeni – zapewnia Kubanek.
Sposobem do zmuszenia inwestora do zachowania obiektów jest wpisanie ich do rejestru zabytków, ale to by zablokowało budowę, a wtedy inwestor mógłby dochodzić odszkodowania.
Urbańczyk zwraca uwagę, że w Rudzie Śląskiej znajduje się 60 schronów, z czego aż 55 w złym stanie. W dobrym są te, którymi ktoś się zajmuje, np. Pro Fortalicium. Władze Rudy Śląskiej chętnie by użyczyły również pozostałe obiekty, ale – jak twierdzi Urbańczyk – nikt się nie kwapi. Za to teraz, gdy pojawia się inwestor, podnosi się larum.
Pietrucha zapewnia, że jego stowarzyszenie chętnie by się zajęło innymi obiektami, ale nie ma na to pieniędzy, zaś miasto wsparciem dla ich działań nie jest zainteresowane".
http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7, ... GlxQR_i-6E