A w sprawie niszczenia zapinek przed złożeniem ich do grobu, to polecam ten artykuł, a szczególnie zamieszczoną tu Rycinę 1:
http://www.academia.edu/32937986/Uwagi_ ... C5%82owice
To się nazywa zawziętość w destrukcji! Czad!

Przyjrzyj się złamanej krawędzi ,jeśli patyna pokrywa w taki sam sposób krawędź i cały obiekt to została połamana celowo jeśli nie to przez orkę,a swoja droga to mały biedny cmentarzyk z OWR to nic szczególnego,dziesiątki takich znalazłem ,zazwyczaj koło cieków wodnych :zb

...a po drugiej stronie rzeki zapewne mała biedna osada (albo odwrotnie).

Nie zgodzę się z przedmówcą, że zapinki najczęściej znajduje się na cmentarzyskach, zależy to od wielu zmiennych, wśród których jest m.in. głębokość pochówków itp. Ponadto należy zauważyć że w pochówki zazwyczaj była jedna lub dwie zapinki, natomiast dorosły osobnik w ciągu życia zużywał kilkanaście par sztuk, które często po uszkodzeniu lądowały w ziemi na terenie osady :) .

Uszkodzone lądowały w ziemi na terenie osady? :o Czy brąz nie był zbyt cennym surowcem, by tak kończyły? Myślałem, że uszkodzone raczej pieczołowicie zbierano w celu przetopienia :?

Tak samo jak pieczołowicie zbierano srebrne denary itd itp :)

Dobra dobra, denarek może wysmyknąć się i trudno to zauważyć. Ale fibula to kawał metalu, poza tym szata się rozchełsta, raczej powinno się taką zgubę zarejestrować, podobnie jak pasek pęknie i gacie opadają, trudno nie zauważyć...chyba :ups:

Ryjec
Wszystko zależy w jakim jesteś stanie i jaka jest pogoda ;)
Czasami można nie zauważyć :O
Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać :D

Atylla,z mojego doświadczenia wynika wręcz co innego ,raz znalazłem dwie zapinki kolo siebie prawie kompletne co by wskazywało na zgubę (były identyczne) a tak to zawsze są skorupy, wytopki ,połamane, bransolety i połamane pogięte fibule,
z czasem staje się to tak oczywiste że nie jest to w żaden sposób zaskoczenie.A miejsca w których zazwyczaj chowano zmarłych są też bardzo specyficzne i wątpię żeby osady były na zboczach górek w stronę wody co sie wielokroć powtarza odnośnie miejsc znalezienia tych kawałków.

Dwie prawie identyczne w całości zachowane zapinki od razu powinny wskazywać na cmentarzysko, w większości grobów zawierających dwie zapinki są one tego samego typu. Duża ilość zapinek w ziemi, zwłaszcza uszkodzonych wskazuje raczej na osadę, widać to bardzo dobrze w nielicznych opracowaniach gdzie prezentowane są zabytki wyciągnięte z gleby w czasie prospekcji terenowych z użyciem wykrywaczy. Wiadomo że czasem na powierzchni cmentarzysk można trafić na większą ilość zapinek, ale dotyczy to jedynie tych cmentarzysk które w różny sposób zostały całkowicie zniszczone np. przez głęboką orkę czy erozję gleby, ewentualnie na cmentarzyskach typu dobrodzieńskiego

Przecież to idealne miejsce na osadę, zwłaszcza jeśli to południowy stok.

Ja czytałem w opracowaniach że osady były często usytuowane na terasach.
Co do rytuałów pogrzebowych;
tu cytat,, Na niezmienionym poziomie pozostało deponowanie w grobach fragmentów
wytworów oraz okazów silnie zużytych. Zarejestrowano niewielki spadek frekwencji
przedmiotów uszkodzonych i przepalonych oraz wyraźny wzrost rytualnie niszczonych.!! ,,

I cały autoreferat:
https://repozytorium.amu.edu.pl/bitstre ... 25-334.pdf

Myślę że dotyczy on okresu omawianej fibuli oraz kultury.pozdro

Określenie charakteru stanowiska (cmentarzysko czy osada) na podstawie tej fibuli jest, delikatnie mówiąc, abstrakcyjne.

A co do ilości znajdek, to chyba jednak więcej zapinek znajduje się na osadach.

Możesz podeprzeć swoje słowa jakimś konkretnym argumentem ?
Nikt nie próbuje określić stanowiska związanego z ta fibulą,bo niby jak? są to jedynie dywagacje odnośnie takich przypadków znalezisk.