Możesz jeszcze prześledzić wszystko co się działo w tym temacie przez kilka lat, chyba że oczekujesz, że ktoś Ci wszystko opowie od początku :h

Po kilku latach zawieszenia nareszcie jest widok na "normalność" . Obawiam się tylko, że niedowartościowane organy ścigania będą dostęp do danych z "aplikacji" traktować jak długą prostą nad morze w piątek przed długim łykendem...
Ale, warto było czekać i wspierać :) !

Obawiam się, że po zmianie rządu prace w ministerstwie nad przygotowaniem ustawy do wejścia w życie mocno spowolnią lub zamrą zupełnie do czasu przygotowana nowelizacji, po której wszystko wróci do stanu poprzedniego. Wystarczy stwierdzenie, że nie ma na to środków budżetowych. Nie chcę być takim prorokiem....

Można przypuszczać, że jeżeli rząd utworzy opozycja, to ustawa będzie martwa, nowelizacja nie wchodzi w rachubę, prezydent może blokować, więc mogą szukać obejścia przepisów ustawy, np. przez jakieś specjalne wytyczne dla konserwatorów i dla policji i wzmożenie restrykcji względem detektorystów za próbę wywołania rewolucji.

Frank .....ustawa ma vacatio legis bodajze to konca kwietnia, będzie wesoło jak wejdzie w życie a nie będzie aplikacji, wowczas to bedzie problem władz a nie detektorystów, w szybka nowele na niekorzyść tez niespecjalnie wierze bo koalicja totalsów, poza "zeby bylo tak jak bylo" i "pis jest zły" nie ma zadnego wspolnego programu (ten sie pewnie dopiero pisze w berlinie :lol: ) , za chwile złapia sie za krawaty przy podziale stołkow ...moge sie zalozyc o dobra flache ze pierwsza rozleci sie trzecia rzesza ...pardon droga :666 bo hołownia to mdłek kompletnie bez wyrazu i przekonan, a ze psl to partia zdeklarowanych tapicerow ( interesuja ich tylko stołki) bo bedzie czekac kto zaproponuje lepsze konfitury ...pozyjemy zobaczymy, do konca tego roku nikt nie ruszy tematu bo bedzie dobrze jak nowy rzad sie sformuje na Boze Narodzenie

Jak Selin z Kukizem poczytaja forum to pewnie prezydent nic juz nie bedzie blokowal

Opowiadasz, frank, dyrdymały. Zgodnie z zapisem znowelizowanej Ustawy z dnia 23 lipca 2003 ro ochronie zabytków i opiece nad zabytkami:

Art. 36b. 1. Poszukiwania ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych przy użyciu urządzeń elektronicznych lub technicznych może prowadzić osoba pełnoletnia pod warunkiem posiadania zgody właściciela nieruchomości i posiadacza nieruchomości oraz po dokonaniu zgłoszenia poszukiwań do rejestru poszukiwań.
2. Zgłoszenia poszukiwań, o których mowa w ust. 1, dokonuje się przed rozpoczęciem poszukiwań za pomocą aplikacji mobilnej udostępnionej przez ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego.

Aplikacja mobilna w administracji publicznej to nie jakaś tam apka z google play. Aplikacje te są regulowane Ustawą z dnia 4 kwietnia 2019 r. o dostępności cyfrowej stron internetowych i aplikacji mobilnych podmiotów publicznych. Zgodnie z jej zapisem:

Art. 7. 1. W przypadku gdy podmiot publiczny nie jest w stanie zapewnić dostępności cyfrowej elementu strony internetowej lub aplikacji mobilnej, zapewnia alternatywny sposób dostępu do tego elementu.

Jeżeli natomiast minister nie określi sposobu alternatywnego wówczas obowiązują zasady ogólne w administracji publicznej wynikające czyli w tym wypadku sposób kontaktu określony w Kodeksie Cywilnym, tj.:

Art. 63. § 1. Podania (żądania, wyjaśnienia, odwołania, zażalenia) wnosi się na piśmie, za pomocą telefaksu lub ustnie do protokołu. Podania utrwalone w postaci elektronicznej wnosi się na adres do doręczeń elektronicznych lub za pośrednictwem konta w systemie teleinformatycznym organu administracji publicznej. Jeżeli przepisy odrębne nie stanowią inaczej, podania wniesione na adres poczty elektronicznej organu administracji publicznej pozostawia się bez rozpoznania.

Prawo nie zna pustki. Jest tylko brak jego znajomości.

:roll: Nietajenko, ogarnij się i nie wymądrzaj się, w jakim świecie żyjesz, co chcesz mi wmówić. Tę ustawę można łatwo w krótkim czasie zneutralizować i to bez tykania samej ustawy.

Czyli jeżeli dobrze zrozumiałem wysyłasz maila, że na określonym miejscu szukasz, ale nie możesz sprawdzić czy w tym miejscu jest stanowisko? I kto będzie winien, że ktoś wejdzie na stanowisko? Bo winien ktoś musi być. Minister raczej nie.

Ja mam to skonsultowane z prawnikami, a ty, wszechwiedzący? Proponuję sięgnąć do nauki kabały, która mówi: pomnij mądrze, rozważ rozumnie, zbadaj, zgłebij. Sprowadź rzecz do swej jasności i umieść autora na swoim miejscu.

:roll: Człowieku, do tego nie są prawnicy potrzebni to nawet nie ich działka. Takie są efekty, gdy się myśli jednokierunkowo, konsultuj się dalej. :D

To jest problem, ale nie taki ogromny. Jest serwis NID'u zabytek.pl. Tu sobie możesz poczytać: https://poszukiwacz-weekendowy.pl/zanim ... -zabytkow/ Jest starszy serwis mapy.zabyek.gov.pl o którym znajdziesz tutaj: https://poszukiwacz-weekendowy.pl/stano ... h-zabytki/ To na ministrze ciąży obowiązek informacji przestrzennej. Tu zrób wszystko byś miał czym się bronić w razie W.

Hołownia aspiruje na premiera i to będzie warunek koalicji z KO i pewnie tego będzie się trzymał, chyba, że aspiracje Tuska będą tak wysokie, że nie odpuści premierowania i poświęci na rzecz trzeciej nogi czołowe ministerstwa, a Hołownia się skusi, ministerstwa, które potem Tusk będzie po kolei anektował na rzecz KO.

kupi go podobnie jak Czarzastego i Kosiniaka zydlem wicepremiera szykuje sie niezłe bizancjum, przy ktorym rzad Pisu bedzie sie prezentowac dosc ascetycznie, bo poza szefami klubow jeszcze do zagospodarowania bedzie caly legion róznych pociotkow, zadnych apanazy, a tych trzeba przemnozyc x 4 w stosunku do Pisu :lol:

Z drugiej strony, będą mieli okazję zaprezentować swoim wyborcom prawdziwe oblicze, które teraz skrzętnie ukrywali, oj będzie rzeźnia i płacz zawiedzionych, że nie tak miało być. :lol: