gąsienica od czołgu wyciągnięta z rozbieranego budynku w miejscu wrześniowych walk - szerokość 17 centymetrów, gąsienica liczy 34 ogniwa spięte szpilkami, proszę o pomoc w identyfikacji

[ img ]

[ img ]

[ img ]

Czyżby to było to ---> http://derela.republika.pl/tk_pl.htm
:D

Dokładnie tak, Polski TKS. Gratuluję trafienia :1

Podpowiem tylko że procedura demontażu TKSa polegała na zdjęciu gąsienic, podczepieniu konia i odholowaniu pojazdu do najbliższego kowala. Popytał bym się gdzie był takowy kowal i szukał....

nie mogę edytować postu, a zgodnie z regulaminem muszę dopisać że przedmiot będzie oferowany do sprzedaży, będzie ogłaszany w innych mediach czy serwisach

No tak - poprosić o identyfikację, a potem grzecznie zedytować post, że to do sprzedaży idzie ...

taka decyzja zapadła później, przedmiot znalazł kolega i to on zadecydował że nie zbiera września 39 i chce się pozbyć gąsienic

nie znam nikogo kto by nie zbierał września :)

No i bardzo dobrze, że sprzedaje. Zamiast rdzewieć u kogoś na ogródku może kiedyś trafi do jakiegoś pojazdu...?

Aż wskazane, żeby trafiła do rekonstruowanego pojazdu.

Kolekcjonerzy którzy naprawiają pojazdy pancerne mówią że wolą montować nowe odlewane gąsienice, niż takie oryginalne

Miałem na myśli pojazd rekonstruowany jako eksponat muzealny.

Nieprawda, w MBP wolimy montować oryginalne gąsienice ( aktualnie na warsztacie: 17pdr SP Achilles, Centaur Mk I Typ C,
Pz.Kpfw III Ausf. N )