Przeczytałem ten wątek z ciekawości i polecam wam panowie raki wynalazek. Jest worek na zrzut /odzysk na magazynki do broni palnej montowany zazwyczaj do kamizelki kuloodpornej dzięki systemowi molle , ale można też wygodnie zamocować go zwykłego paska do spodni. Worek ten jest przede wszystkim przestronny uszyty z cordury która jest bardzo mocnym materiałem. Bez problemu wchodzą tam też dwa napoje chłodzące, a dzięki siatce z której jest zrobione dno ziemia czy piasek który zalega na fantach i odpada gdy wysycha po prostu siłą grawitacji usuwa się z niego i mamy w środku praktycznie czysto bez noszenia zbędnego syfu. Koszt takiego worka nowego to ok 50 zł jest owszem trochę wyższy niż ładowność LWP czy bundeswehry ale czasem warto wydać parę złotych więcej i mieć spokój. Pozdrawiam

Hmm na złom i śmieci idealny. Z własnego doświadczenia wiem że najlepiej obciążać plecy. Ciężar się lepiej rozkłada i nie przeszkadza przy klękaniu. Druga sprawa to zabierać ze sobą absolutne minimum.

Ja tam do tego pakuje wszystko jak leci nic z niego nie wypadnie bo od dołu siatka ma na tyle małe oczka ze nic nie wypadnie a góry można jeszcze ściągnąć sznurkiem. Jedynie na delikatne przedmioty np coś cienkiego używam starego dobrego sposobu czyli do paczki z fajkami ;-)

Kolego kojak
Ciekawy patent z tą siatką i bardzo praktyczny :1

No patent nie jest mój ;)

Fajny ten woreczek lecz niewielki niestety około 1L pojemności, ale piasek się odsypie z detali i są czyste tu PLUS.
Sprzęt sprawdzony w ubiegłym roku siatka się przerwał w mało oczekiwanym monecie i był płacz bo małe fanty wróciły znowu na poletko :(
Po roku przypatrywania się z rożnymi przygodami i zmaganiami moimi i kolegów ze zróżnicowanymi sakiewkami czy to będą damskie czy męskie jednak na grube będzie komplet BW a na okrągłą maliznę pudełeczka po taniosci nivea z gąbeczka z naciętymi rowkami

PS, kojak to nie twój patent

No tak jak wyżej napisałem patent nie mój. Co do pojemności 1.5l butelka wody wchodzi bez problemu i jeszcze jeszcze miejsce także pojemność większą niż 1L , z tego co pamiętam to mieści 10 magazynkow m4 lub beryl. Ja z nim chodzę juz 2 lata i nie ma z nim problemów. Nic się nie przeciera ani nie rwie. Możliwe ze miałeś podobny innego producenta z gorszego materiału. Ja tam nie będę nikogo przekonywał do tego pomysłu , po prostu pokazałem jaki ja mam patent.
Pozdrawiam

Ja tam używam chlebaka WP plus pas WP i jest git. Do tego mały plecak na (oczywiście) plecy w razie zbytniego oddalenia się od samochodu i tyle. Chlebak może pomieścić tyle gratów że nieraz w pół zgina. Jest tani oraz wytrzymały.

Kolega Curtis w niedzielę latał z czymś co było tu już zaprezentowane. Koszt - 70 zł. Najbardziej przemówił do niego fakt, że dwa piwa się mieszczą :lol: Ja po przerobieniu plecaków, toreb wędkarskich i rożnych takich od pewnego czasu latam z niewielką torbą firmy Texar przekładaną przez ramię, koszt 100 zł. W wewnętrznej kieszeni mam worek na śmieci, w pozostałych pudełko na znajdki i coinpada. W środku jeszcze miejsce na kanapki i inne takie. Z boku kieszeń siatkowa na litr wody lub mały termos. Każdemu przypasuje coś innego :)

Kanapka fajki telefon tez się mieszczą :D
Co ja poradzę ze nie mam dużych potrzeb od życia :8)

Dziś zakupiona, mam nadzieję ze spełni moje wymagania :) Wygląda naprawdę solidnie i ma mnóstwo kieszonek. W tym kolorze kosztowała z przesyłką 140 zł w innym były tańsze :)

OPIS :

Torba trekingowa na ramię wykonana z poliestru w kamuflażu Multitarn. Dla zabezpieczenia przed wilgocią torba jest od wewnątrz powleczona warstwą materiału PVC. Od strony ciała umieszczona jest amortyzująca, podnosząca komfort użytkowania pianka EVA pokryta mocną, oddychającą siatką. Wypinany kompozytową klamrą pas naramienny posiada regulację długości, metalową klamrę typu HK oraz piankową nakładkę z możliwością jej demontażu.

Pomimo swoich niewielkich rozmiarów posiada ona wiele kieszeni o różnej wielkości i przeznaczeniu:

pojemna kieszeń główna z dodatkowym siatkowym przedziałem, całość dodatkowo zabezpieczana jest kominem ze ściągaczem,
przednia, zamykana na zamek kieszeń z dodatkowym zewnętrznym przedziałem obszytym rzepem,
dwie kieszenie boczne, jedna zamykana na rzep, druga zamykana dwukierunkowym zamkiem i wyposażona w zewnętrzne palsy,
kieszeń w klapie, na zewnątrz znajdują się palsy zgodne ze standardem MOLLE / PALS oraz rzepy na oznaczenia,
kieszeń nad klapą przeznaczona na mapę, dokumenty, itp.,
wyściełana, zamykana na rzep kieszeń na telefon, urządzenie GPS, itp.,
wyściełana, ukryta kieszeń umiejscowiona od strony ciała, zamykana na zatrzask.

Dane techniczne
Materiał: 100% poliester powlekany PVC
Kolor: kamuflażu Multitarn.
Waga: 580 g
Producent: Mil-Tec, Niemcy

[ img ]

Kolego i jak się chodzi z tą torbą? Nie przeszkadza, nie pije w ramię?

Kolego hansik1987 nie sprecyzowałeś kogo się pytasz, mniemam że mnie, wiec z torby jestem bardzo zadowolony, mam wszystko na wyprawie pod nosem to czego potrzebuję, a trochę tego jest. Torba naprawdę solidna i wodoodporna. Mam wydrukowane mapy w niej schowane i podróżując śladami historii w mokre dni mapki nawet się nie zawilgociły. Na ramieniu mi nie przeszkadza, nie wyczuwam jakiegoś niepokojącego uczucia podczas jej użytkowania. Jedynie podczas kopania leci trochę do przodu i przeszkadza (zresztą jak chyba wszystkie torby na ramię), ale wystarczy albo ją zarzucić na plecy, albo założyć pas i przypiąć się do niego :) POLECAM :)

Też użytkuję taką torbę z tym że w swojej dorobiłem pewien patencik. Otóż w komorze głównej ( tej z ściąganym kominem ) mam włożony plastikowy wkład - coś w rodzaju usztywnienia i zabezpieczenia ścianek wewnątrz torby. Wkład ten jest zrobiony z 5-cio litrowego pojemnika po płynie do spryskiwaczy z obciętą górą. Pasuje idealnie. Pozwala chronić wewnętrzny materiał komory co by się od zbieranego złomu nie niszczył oraz nie brudził. Ponadto pozwala na wyjęcie owego wkładu z całą zawartością w celu opróżnienia. Jak dla mnie bardzo wygodna sprawa.

Podobnie jak Ty kolego wcześniej testowałem wszelakie rozwiązania noszenia ekwipunku i śmieci z pola. I równie podobnie jak u Ciebie ta torba okazała się najlepszym dla mnie rozwiązaniem.

Torba kolegi 1 KO jest bardzo podobna.

W głównej kieszeni noszę lustrzankę, dlatego dodałem taki woreczek powieszony na klipsie, służy do różnego rodzaju mniej czy bardziej zanieczyszczonych fantów. Reszta ląduje w pudełku na haczyki :)