Teraz jest czwartek, 25 kwietnia 2024, 06:10

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 11 lutego 2010, 23:00 
Offline
Kapral
Kapral

Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 23:19
Posty: 22
Nie ciąłem agatów i nie zamierzam w przyszłości . Faktycznie przy cieciu na sucho pęknięcia zdarzają się ale w przypadku skał którymi zajmowałem się pęknięcie to odsłonięcie miejsca w kamieniu do którego nie miałbym dostępu gdyby kamień nie pękł . Dostęp do świeżego przełamu ułatwia wgląd do wnętrza skały bez walenia młotkiem tj czynności która niejednokrotnie doprowadzić może rozsypania się skały na wiele części co nie zawsze jest tym czego oczekiwała osoba wykonująca cięcie .
Taaaaaaaak ! Agaty to zupełnie inna historia .
Proponowaną metodę uzupełniam o pominiętą wskazówkę :

- przy szlifowaniu należy arkusz papieru ściernego przytrzymywać dociskając do powierzchni podłoża palcem wolnej dłoni ! inaczej się nie da !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 15 lutego 2010, 09:11 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 29 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4456
Lokalizacja: Stalowa Wola / Krakow
no tak ale skoro mamy naturalny świeży przełam to po co ciąć?? bo nie rozumiem rozumowania kolegi...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 15 lutego 2010, 13:44 
Offline
Kapral
Kapral

Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 23:19
Posty: 22
Hmm ..? naturalny świeży przełam jest ....sprawą wtórną . Nie zawsze skała pęka tworząc przełam czasami niemniej jednak zdarza się że pęknie . Większość jest miękka a niektóre to nawet się rozmazują , topią . Te które pękając kruszą się wydzielają siarkowodór to skały krystaliczne ( sublimują !) Pisałem o nich w forum geologicznym ale temat chyba nie mieścił się w zwojach i administrator wyrzucił poza margines . Są niewiarygodnie twarde .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 7 marca 2010, 17:39 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 29 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4456
Lokalizacja: Stalowa Wola / Krakow
żaden z wyżej wymienionych postów nie odpowiada tematowi wątku więc śmietnik...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 15 marca 2010, 22:06 
Offline
Kapral
Kapral

Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 23:19
Posty: 22
Kenny napisał(a):
no tak ale skoro mamy naturalny świeży przełam to po co ciąć?? bo nie rozumiem rozumowania kolegi...


Po co ciąć ?

Po to by oglądając uzyskany w szlifie zgład zapoznać się z teksturą , minerałami i stanem kryształów tworzących skałę .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Obróbka skamieniałości i minerałów
PostNapisane: wtorek, 4 lutego 2014, 01:11 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): niedziela, 26 marca 2006, 10:19
Posty: 381
Lokalizacja: Kraków
może i głupie pytanie - ale zawsze myślałem, ze robiąc własną szlifierkę bezpieczniej jest mieć przeniesienie napędu przez pasek niż bezpośrednio z silnika, niemniej niektórzy doradzają bezpośrednie - gdyż i w profesjonalnych szlifierkach tak bywa.

Mógłbym prosić o opinie na ten temat?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Obróbka skamieniałości i minerałów
PostNapisane: wtorek, 4 lutego 2014, 20:34 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 29 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4456
Lokalizacja: Stalowa Wola / Krakow
Zależy co chcesz uzyskać. Przeniesienie napędu przez przekładnie umożliwia modyfikację prędkości obrotowej jak i momentu obrotowego silnika co w pewnych przypadkach jest pożądane (zazwyczaj zmniejszenie liczby obrotów skutkuje podniesieniem momentu obrotowego co jest "zdrowsze" dla silnika)

Montowanie bezpośrednio tarczy na silniku zmniejsza skomplikowanie urządzenia ale powoduje potrzebę zamontowania bardzo mocnego silnika dodatkowo wolnoobrotowego. A tak wystarczy nam stosunkowo niewielki silniczek i "reduktor". Dodatkowo bezpośrednie obciążanie wału silnika może skutkować szybkim zużyciem łożysk.


Pozdro.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Obróbka skamieniałości i minerałów
PostNapisane: sobota, 26 maja 2018, 18:01 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): środa, 20 grudnia 2017, 00:32
Posty: 4
Stary temat,ale coś opowiem.W pracowni mojego wujka w maszynie do cięcia bezpośrednio na wale jest tarcza do cięcia 125mm nie ma "bicia" ani zużycia łożysk co mnie też wprawiło w szok :o i tak od 30 lat przez 5 dni w tygodniu,a czasem jeszcze pracował w weekendy(stare dzieje),więc hmmm...prawdopodobnie stare dobre wytrzymałe silniki zdają tu egzamin w 100%-ach.
I nie zmieniał,naprawiał w nich nic.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Obróbka skamieniałości i minerałów
PostNapisane: poniedziałek, 15 października 2018, 22:49 
Offline
Kapral
Kapral

Dołączył(a): niedziela, 1 kwietnia 2018, 12:51
Posty: 29
Kilka przydatnych informacji na temat preparacji skamieniałości i wykorzystywanych do tego narzędzi:

http://inkluzja.eu/?page_id=234


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Obróbka skamieniałości i minerałów
PostNapisane: piątek, 10 stycznia 2020, 00:40 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 7 stycznia 2020, 00:50
Posty: 278
.pax napisał(a):
Kilka przydatnych informacji na temat preparacji skamieniałości i wykorzystywanych do tego narzędzi:

http://inkluzja.eu/?page_id=234



Do oczyszczania okazów świetnie nadają się też takie miniaturowe śrubokręty zegarmistrzowskie sprzedawane w takich plastykowych pudełeczkach, na targowiskach to groszowa sprawa. Pilniki iglaki też są przydatne, grube igły i rysiki zrobione z twardej stali.
Mam bardzo podobny okaz jak na tym zdjęciu, ciut mniejszy ale cały. Wypadł ze środka większego kawałka wapienia podczas przerzucani sterty kamieni. Został oczyszczony i pomalowany lakierem bezbarwnym,takim do parkietu ( tak mi doradzono ). Trzeci rok i jak nowy :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Obróbka skamieniałości i minerałów
PostNapisane: niedziela, 26 stycznia 2020, 22:40 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 14 października 2018, 22:28
Posty: 16
Kto ci tak doradził :oops: toć bez lakieru parę milionów lat w glebie przetrwał to i dalej nic by mu nie zaszkodziło. No może tylko kwaśny deszcz jak amonita trzymasz na podwórku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Obróbka skamieniałości i minerałów
PostNapisane: wtorek, 4 lutego 2020, 12:25 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 7 stycznia 2020, 00:50
Posty: 278
Kolego chyba jednak nie masz racji. To wszystko "siedzi" wewnątrz skały, w wapieniach przeważnie. Z chwilą otwarcia,no rozłupania i wydobycia okazu z tej otoczki skalnej, zaczyna na to działać atmosfera. Okazy zaczynają się po jakim czasie robić kruche i palcami można je szlifować. Pylić zaczynają. Nie znam się za bardzo na tym ale tak było z moim okazem i stąd decyzja o polakierowaniu egzemplarza. Gdzieś, na innym forum taka metoda zabezpieczenia była zalecana.
Druga sprawa, to myślę że dopóty jest okaz wewnątrz skały wapiennej to jest ok, ale z chwilą gdy okaz ma bezpośrednią styczność z glebą to zaczyna się jego erozja. Tak myślę ale czy mam rację to na sto procent pewien nie jestem. To taka dedukcja na chłopski rozum.
Masz lepszy pomysł?. Pytam bo gdybym miał jeszcze farta i co znalazł to zastosuję.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Obróbka skamieniałości i minerałów
PostNapisane: wtorek, 4 lutego 2020, 22:45 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 16 października 2013, 09:50
Posty: 206
Kolego Traper, kamienie wbrew pozorom żyją. I jak wszystko co żywe wymagają odpowiedniego traktowania. Na marginesie "traktowaniem" kamieni w jubilerstwie określa się sztuczne polepszanie ich walorów np; przez napromieniowanie lub najczęściej wygrzewanie z udziałem różnych związków chemicznych przez co wyglądają atrakcyjniej, są piękniejsze i droższe. Wracając do traktowania pospolitszych kamieni chcę przytoczyć przykład opalu, który lubi przebywać w wodzie, czy turkusu, który lubi być regularnie przemywany wodą. Lakierowanie kamienia jest jego zabójstwem, a najdelikatniej określając profanacją. Kiedyś beztrosko pozostawiłem na wolnym powietrzu duży okaz spirytyzowanych amonitów z Łukowa i kwaśny deszcz zniszczył go niszcząc jednocześnie inny eksponat barwiąc go na rudo (tu nawiązanie do wypowiedzi Mazura). Na ogół minerały w postaci krystalicznej są odporne na czynniki zewnętrzne. Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Obróbka skamieniałości i minerałów
PostNapisane: wtorek, 4 lutego 2020, 23:03 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3647
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pokrywanie kamieni lakierami, żywicami, uniemożliwia korzystanie z naszego zmysłu dotyku, pozbawia nas odczuć z tym związanych, ważnych także w identyfikacji kamieni. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Obróbka skamieniałości i minerałów
PostNapisane: wtorek, 4 lutego 2020, 23:44 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 7 stycznia 2020, 00:50
Posty: 278
No to w końcu jak to jest, jedni zalecają lakierować a inni wręcz przeciwnie.
Kawałki nawet konserwatorzy w muzeach sklejają wikolem czy innym wodnym klejem w zasadzie przeznaczonym do sklejania drewna. Czytałem też że sklejają fragmenty żywicami.
Czy "polakierowanie" rozwodnionym np. wikolem będzie poprawne?, jeżeli nie to czym najlepiej zabezpieczyć np. jakiego amonita?
Co do opali i innych wodnolubych, to do tematu wrócę jak jaki znajdę, bo na razie to tylko pospoliciaki znajduję ale nie narzekam bo temat strasznie mnie zaciekawił i czytam,oglądam na YT. Mam na emeryturze zajęcie do końca życia. Oby tylko zdrowie dopisało, czego wszystkim życzę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL