Witam, wiem że jestem tutaj nowy, ale Państwa portal znam od lat, miałem wczoraj taką okoliczność, stojąc na dworze w ogrodzie, około godziny 23-24 w odległości 15 metrów spadło coś w moim ogrodzie, wielkości może jak połowa paczki zapałek, spadło to coś na ziemię w 5cm trawę, i "paliło" się chwilkę, z 4 sekundy po tym brak widoczności. Lecz widać było coś spadającego jak meteory, perseidy, które obserwuję. Rano sprawdziłem to miejsce i nic nie odszukałem, nawet Rutusem nie mam sygnałów.
Pytanie moje do Was przyjaciele, mógł być to meteoryt? Nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałem, a razem ze mną wdziały to 2 osoby, i dodaję to nie fajerwerki;) Pozdrawiam i czekam na kontakt;)
|