jankos napisał(a):
Jest takie miejsce na pograniczu polsko-czeskim, gdzie Niemiaszki wkopały się ze stanowiskami w kurhany.
Ciekawym uczuciem było wygrzebywać łuski z emgiety i rury od faustów z takiego miejsca :o
W mojej okolicy jest skupisko 37 kurhanów datowanych na VII-XII w. a między nimi wiją się sowieckie transzeje. Ponieważ to skraj lasu we wsi, więc jest to także wysypisko śmieci.
Oglądałem sobie kiedyś jeden z tych kurhanów akurat świeżo eksplorowany przez archeologów - przekopany w ćwiartkach z pozostawionym profilem na krzyż. Na wierzchu leżał niemiecki granat kumulacyjny do garłacza, który ewidentnie ktoś z tego kurhanu wydłubał i wywalił obok.
O ile pamiętam to w "Popiołach" Żeromskiego jest opis drążenia okopów pod Sandomierzem, jak to przy okazji wykopywano i wyrzucano z dołów starożytne urny.
Takich miejsc jest chyba wiele.