Cytuj:
...Kluczowe wydają się jednak losy pozyskanych materiałów, które po wyeksplorowaniu i opracowaniu na potrzeby konserwatorskie trafiają do magazynów. Niekiedy źródła te zostają zdeponowane w muzeach odległych od miejsca prowadzonych badań, aby następnie latami zalegać na regałach, podczas gdy wyniki opartych na nich badań archeologicznych (zwłaszcza ratowniczych) w postaci publikacji naukowych bywają udostępnione w niewielkim stopniu. Warto tu przytoczyć opinię Wojciecha Brzezińskiego, dyrektora Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie: " Archeologia Polski jest w przenośni i dosłownie cmentarzyskiem niepublikowanych materiałów. Wydaje się, że w latach sześćdziesiątych XX w. było publikowanych 20-30 % materiałów. Teraz jest znacznie gorzej, co ma oczywiście związek ze skalą prowadzonych badań, mniej niż 10% jest publikowane we właściwy sposób, reszta znika na wieki w przepastnych magazynach. "
Żródło: Ziemia Kujawska, tom XXV, 2016r. s 167.