Sytuacja miała miejsce 5 lat temu, kasa jeszcze była, ja bym nie generalizował względem środowiska archeo w odniesieniu ogólnokrajowym, bo to wygląda na lokalną łódzką patologię. Zwłaszcza z perspektywy czasu.
Mówię ze swojego punktu widzenia, miewam kontakt z archeologami, pracownikami WKZ i to są normalni ludzie. Zgłaszając stanowisko nie ukrywam, że wlazłem na nie z wykrywaczem i jakoś nie ma problemu. Wszystko zależy od człowieka, nowy dyrektor lokalnego muzeum podpieprzył na policję chłopaka, który zgłosił znalezisko trafione wykrywaczem. Gdyby gość zgłosił do WKZ to by mu podziękowali. Czytając newsy z ostatnich lat cieszę się że nie mieszkam w łódzkiem.

Przyjdzie czas ,że rozprawim się z tą łódzką patologią :666
https://www.youtube.com/watch?v=xeBQFy9DUUQ
Pozdrawiam z okolic Łodzi :8)

Powinno być tak jak piszesz, ale sam wiesz jak jest w naszym chorym kraju. Prawdziwi przestępcy ustalają zasady a z niewinnych robią bandytów i złodziei. Tak więc wszyscy wiemy jak się to skończy. Nikt nie beknie.

Z dziesiejszego "DŁ":

Ktoś kto takie zarzuty spreparował, powinien karnie odpowiedzieć.

Optymizm i satysfakcję trochę mąci ostatnie zdanie... :evil:

Zdzichu może zacząć przepraszać ale pewnie dla takiego "belfra", wyrok sądu w sprawie, to jeszcze nie powód.

Oczywiście szanowny Panie Piotrze"taki "belfer""jest w stanie przeprosić za swoje słowa napisane po przeczytaniu pierwszego artykułu w tej sprawie mimo,ze nie ma jeszcze ostatecznego wyroku.
"taki "belfer""przez ponad 20 lat porządkował z uczniami samotne groby,starał się wpoić młodzieży szacunek do zmarłych."taki"belfer"'nie może zrozumieć i się wścieka jak czyta o rabowaniu grobów w kraju określanym jako katolicki.
"taki "belfer"by był bardzo zadowolony gdyby szanowny Pan Piotr zwracał uwagę również innym uczestnikom różnych dyskusji na forum na zdarzające się im niestosowne zachowania


Tych,którzy opisani zostali na stronie pierwszej tego wątku, jeśli przy ekshumacjach dochowali wszelkich procedur, przepraszam za nazwanie ich hienami cmentarnymi