U nas by było w Teleexpresie tak:
,,Policja prowadzi czynności, w celu ustalenia miejsca ukrycia przez zatrzymanego pozostałych numizmatów''

Potem finalne sformułowanie - 10 lat.

Gratulacje dla tych panów :1
Ich rzeczywistość jest naszym marzeniem :h

Mam takie pytanie, czy przedmiot na zdjęciu pod w/w artykułem to guzik kontuszowy? Niestety z angielskim sobie nie radzę, uczyłem się rosyjskiego. Ktoś przetłumaczy, co tam napisane?

to pieczęć ozdobna, prawdopodobnie noszona przy dewizce

Cała nadzieja w Jacku :ang :ang :ang Aby było jak w UK :666

A od kiedy to Jacek jest zwolennikiem modelu uk?

Ciekaw jestem ile takich trafień rocznie jest w Polsce, tylko nikt o nich nie wie z powodu debilnego prawa. Podejrzewam że sporo.

Na pewno więcej niż się to większości wydaje.

W UK już tak jest.

nasz kraj to jest w jeszcze głębokim komunizmie , państwo rości sobie prawo do wszystkiego a właściciel terenu nie ma żadnego prawa do tego co się znajdzie na jego terenie ( ewentualnie musi zapłacić za badania archeologiczne - konserwacje fantów :666 ) jak się do tego definicję zabytku która jest tak precyzyjna że zabytkiem może być wszystko a poszukiwania to przestępstwo to się z naszej Polski robi komunistyczna Korea . Te fundamenty to trzeba by wysadzić ale do tego to rewolucja chyba potrzebna te zarazy wykończyły nasze hobby

tak tak prymek -dooooobrze piiszesz :1 :1 :zdr

Najgorsze, że ci "oni" niezależnie od opcji politycznej są święcie przekonani, że zakuwając nas wciąż i wciąż w kajdany robią to dla naszego dobra, bo my głupi bez ich "opieki" sobie nie poradzimy.

To obecni urzędnicy od swoich poprzedników przejęli nawyki z głębokiej komuny, gdzie urzędnik był synonimem władzy, stworzonym wyłącznie do gnębienia petenta. Żadna definicja zabytku, nawet taka najlepiej skonstruowana z naszymi urzędnikami nie żadnych ma szans, zawsze wymyślą interpretację na swoją korzyść.
Obecnie funkcjonująca definicja zabytku jest w miarę sensowna i według założeń ustawy mogłaby być z powodzeniem stosowana, wystarczy tylko trochę zdrowego rozsądku i nie nazywanie zabytkami śmieci, zmurszałych guzików i pogiętych łyżek.
W wielu krajach Europy poszukiwania z użyciem detektorów są całkowicie zakazane nawet na swoim terenie.

Z tego co mi wiadomo kolego nomennescio prawo w Anglii jest bardzo przychylne jak nie idealne dla poszukiwaczy , wystarczy śledzić troszkę YT czy inne media i nikt się nie boi tak jak w Polsce ujawniać znalezionych skarbów :za
A Jacek jest za przejrzystym i sprawiedliwym Prawem dla poszukiwaczy, a takowe jest w UK :ang

Dobry taki żarcik na koniec ;)