Witam
Ma ktoś ten wykrywacz ? jeśli tak to proszę o opinie, jak się sprawuje w słodkiej i w słonej wodzie. Wszystko na temat tego sprzętu :D

Mój pierwszy podwodny wykrywacz kupiony w vikingu,daaaawno temu.Do morza jak najbardziej.W słodkiej wodzie się nakopiesz.

a co to znaczy że na kopię ? gwoździe ciągnie ?

To jest wykrywacz PI.W jeziorze masz pełno śmieci więc naciągniesz też gwoździ.


Tu masz specyfikacje.
http://www.wykrywacze.net/hobby/SHMark.htm

A tu różnica miedzy PI a VLF.

http://odkrywca.pl/czym-sie-rozni-vlf-od-pi-,680822.html

Ja go ustawiałem że duże przedmioty omijałem ale gwoździe wpadały.
Obecnie na tak przeczesanych przez Vlf-y jeziora to tylko żelaza nałapiesz.

Jest uniwersalny podwodny na słone i słodkie akweny ?

Jak na głębokie wody to Excalibur z BBS albo Tesoro Tiger Shark VLF ma tryb salt.W Bałtyku testowałem i było oki.Nie wiem jak się sprawuje na mocno zasolonych wodach.

Tiger Sharka w Bałtyku można używać w normalnym trybie. Wykrywacz lekko falsuje, zależy to od ustawienia gruntu i poziomu dyskryminacji i można się do tego przyzwyczaić, w trybie Salt traci nieco na czułości i zasięgu. Na bardziej słone akweny to tylko PI, nie ma dyskryminacji, ale wyniki są lepsze niż VLF.
Nie miałem nigdy Garretta Sea Huntera Mark II, ale to typowy PI i wiem, że używając w nim dyskryminacji dyskryminujemy drobinki żelaza, ale mocno tracimy na zasięgu.

mam sea huntera II, zarówno w słodkiej jak i słonej wodzie nie ma z nim problemów. jest to wykrywacz raczej na militarkę ewentualnie inne większe przedmioty. na bużuterię i monety średnio się nadaje gdyż dyskryminacji praktycznie nie ma

To odpada bo chce szukać drobnicy

Masz AT Pro więc w zupełności wystarczy, dobrze byłoby dokupić mniejszą cewkę np. NEL Sharpshooter. Mnie akurat ten wykrywacz nie podpasował, używam obecnie wyłącznie Tesoro, nie dlatego że jestem dealerem Tesoro i tak wypada. Mam Tiger Shark, Stingray II i Stingray na jeziora i Bałtyk oraz PIranha na Bałtyk i inne bardziej słone morza.

Jak byś miał kiedykolwiek jednego Stingray II za duzo to jestem zainteresowany :za

Wolę Stingraya od Stingraya II, egzemplarz, który mam jest bardzo zużyty i poszedł do naprawy do Stanów. Stingraya II w bardzo ładnym stanie udało mi się kupić na eBayu za nieduże pieniądze, warto sprawdzać aukcje zwłaszcza po sezonie letnim.

A moglem wyrwać kiedyś za 100 funtów to się czaiłem aż ktoś kupił.Cykałem że się rozleci ale z opisów w sieci to spoko sprzęt i 12 khz styka na drobnice.

No za takie pieniądze to się nie kupi sprawnie działającego wykrywacza podwodnego, mój dość zużyty Stingray kosztował ok 1400 - 1500 zł z wysyłką, ale pochodził jeszcze ok. 2 lat.