Dzieki informacjom ktore wygrzebałem podczas jednej z kwerend w niemieckich archiwach zgromadziłem materiał na temat zestrzelenia i upadku do morza brytyjskiego bombowca. Materiały dość precyzyjnie określają miejsce zdarzenia, dodatkowo dalsze poszukiwaniaw historii pozwoliły ustalić dossie maszyny jak i pozyskać unikalne zdjęcie maszyny z załogą, która zgineła , na jej tle. Niestety miejsce zdarzenia znajduje sie obecnie na terenie parku narodowego, i aby móc zrobic tam jakikolwiek podwodny rekonesans potrzebna jest zgoda Ministra Środowiska na wpłynięcie na ten teren łodzią. Takie informacje przedstawił mi dyrektor parku w oparciu o ustawe która go obowiązuje. Troche mnie to zaskoczyło że dyrektor nie ma pełnej władzy na terenie mu podległym, ale tak sie sprawy mają. Teraz tak: szukam kogoś POWAŻNEGO kto pomoże mi napisać odpowiednie pismo do Ministra Środowiska w tej sprawie (odpowiedni styl, oprawa itp.)
|