EL NINO napisał(a):
Pod tym względem, przy tym zaawansowaniu i cenie detektora to tragedia:
- elementy sztycy z drogiego włókna węglowego, materiału kruchego, nieodpornego na uderzenia i degradującego się od promieniowania UV,
- wrażliwe na uszkodzenia z długim i bardzo drobnym gwintem nonsensowne aluminiowe zaciski,
- zbędne sterczące gałki przy śrubach mocujących panel i podłokietnik, które ustawiamy raz, a o które może się byle co haczyć,
- tylko rzepy do montowania power banku, brak kieszeni z wodoodpornego materiału, tym bardziej, że odkładając detektor narażamy kabel, złącze zasilające i power bank na uszkodzenie,
- nieszczęsne usytuowanie gniazda montowania kabla w panelu, naraża kabel na przypadkowe uszkodzenia i wyrwanie,
- a ta śmieszna "ekskluzywna" torba to już jakiś totalny absurd, przy czym mieści detektor tylko w częściach i bez cewki.