Sowa74 napisał(a):
To, że uczynił byś z zemsty komuś piekło znaczy, że prędzej piszesz niż myślisz. Trafisz na cwaniaka to zostaniesz udupiony finansowo przez Sąd tak, że pójdzie Ci w pięty
Proponuję nauczyć się czytać ze zrozumieniem i odpowiadać tylko na to co napisał przedmówca, a nie co Ci się wydaje że napisał.
To właśnie właściciel zabitego psa jest w stanie tak uprzykrzyć życie temu co to zrobił, że taki k.utas będzie tego mocno żałował.
Sowa74 napisał(a):
a być może najpierw podupadniesz na zdrowiu jak Ci ktoś złapie na gorącym uczynku i nakopie do d...y tak że będzie Cie piekło.
Straszenie mnie cwaniakami którzy mi nakopią do dupy nie robi na mnie wrażenia - jakoś nie boję się leszczy, cwanych tylko z giwerą w łapie do bezbronnych zwierząt
Sowa74 napisał(a):
Spróbuj swojego psa wypuścić na prywatną łąkę na Podhalu na której pasą się np. owce z młodymi. Gwarantuję, że właściciel stada nie dosyć że poturbuje psa to i właściciela.
Mitycznych górali też się nie boję, zwłaszcza, że nie mam zamiaru puszczać psa luzem na prywatną łąkę na której pasą się owce z młodymi
Sowa74 napisał(a):
Okręgi łowieckie takową zwierzynę dokarmiają i umożliwiają jej rozwój nie po to by jakiś luźny burek ją zagryzał. .
...tylko po to, żeby mogli sobie do niej postrzelać. Prawdziwe zuchy z tych myśliwych.
Spotykam czasami w lasach i na polach takich chamów którym wydaje się, że im wszystko wolno - jeden już stracił dzięki mnie pozwolenie na broń, bo był pod wpływem.
Jak spotkam następnych też zadzwonię na Policję - na informację o pijanym gościu z bronią reagują naprawdę szybko.