Teraz jest niedziela, 3 sierpnia 2025, 01:50

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 171 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: sobota, 28 stycznia 2017, 16:41 
Offline
Starszy Sierżant Sztabowy
Starszy Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): środa, 29 czerwca 2011, 19:20
Posty: 98
Lokalizacja: spod lasia....
tytan69 napisał(a):
a nawet wilki (cała watacha została dosłownie rozszarpana)

Widziałeś czy miejscowa legenda? Większej bzdury dawno tutaj nie czytałem...... :zb


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2017, 21:48 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): środa, 17 września 2014, 12:34
Posty: 3
Lokalizacja: Pomorskie
Widziałem zdjęcia które zrobił swego czasu jeden z tutejszych leśniczych na zdjęciach były truchła 3 dorosłych podobno dość młodych wilków i jeden pies


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: sobota, 4 lutego 2017, 21:25 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 27 marca 2007, 21:35
Posty: 614
Lokalizacja: Czeladź
arturro01 napisał(a):
tytan69 napisał(a):
a nawet wilki (cała watacha została dosłownie rozszarpana)

Widziałeś czy miejscowa legenda? Większej bzdury dawno tutaj nie czytałem...... :zb


Parschłem śmiechem :lol:
Wataha wiejskich buków, rozszarpuje stado wilków.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: środa, 15 lutego 2017, 21:52 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 23 września 2013, 17:20
Posty: 119
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Właśnie,co do wilków. Pojawiły się w mojej okolicy gdzie bywam w lasach,czy mogę czuć się nadal bezpieczny :? Wiem że są płochliwe i unikają kontaktu z człowiekiem,ale nigdy nie wiadomo czy nie zajde ich przypadkowo w jakiś krzaczorach pod wiatr. Zaatakują czy nie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: środa, 15 lutego 2017, 22:55 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): wtorek, 26 kwietnia 2011, 22:37
Posty: 472
Raczej nie. Wilki boją się ludzi ale gdybyś trafił na matkę z młodymi to kto wie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 16 lutego 2017, 00:56 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 4 listopada 2008, 13:19
Posty: 1051
Lokalizacja: Szczecin
fatboy napisał(a):
Właśnie,co do wilków. Pojawiły się w mojej okolicy gdzie bywam w lasach,czy mogę czuć się nadal bezpieczny :? Wiem że są płochliwe i unikają kontaktu z człowiekiem,ale nigdy nie wiadomo czy nie zajde ich przypadkowo w jakiś krzaczorach pod wiatr. Zaatakują czy nie?


Zeżrą Cię jak Czerwonego Kapturka :)

Dużo hałasu trzeba robić, dużo sikać wokół siebie i sobie pójdą z daleka taką kreaturę omijać ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 16 lutego 2017, 08:10 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 23 września 2013, 17:20
Posty: 119
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Mając na myśli zaatakują czy nie,obawiałem się o wino w plecaku czy nie potłuką i kanapek nie zeżrą, bo ja zawsze mam z "Krakowską"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 16 lutego 2017, 09:36 
Offline
Malkontent

Dołączył(a): poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
Posty: 935
'' Krakowskiej '' nie ruszą , ale wino mogą wypić ... :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 16 lutego 2017, 09:50 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 21 grudnia 2011, 16:45
Posty: 1193
Lokalizacja: pomorskie
Bardziej od wilków trzeba się obawiać lochy prowadzącej młode. Jeżeli ją zaskoczysz, zaatakuje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 16 lutego 2017, 21:46 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:42
Posty: 93
fatboy napisał(a):
Właśnie,co do wilków. Pojawiły się w mojej okolicy gdzie bywam w lasach,czy mogę czuć się nadal bezpieczny :? Wiem że są płochliwe i unikają kontaktu z człowiekiem,ale nigdy nie wiadomo czy nie zajde ich przypadkowo w jakiś krzaczorach pod wiatr. Zaatakują czy nie?


Unikaj wchodzenia do lasu w grupie mniejszej niż 20 osób. Im więcej osób, tym mniejsze prawdopodobieństwo że zjedzą akurat Ciebie. Radził bym się mieć na baczności i zmienić hobby na bezpieczniejsze. Do milicjantów, staży leśnej i archeologów teraz dołączyły wilki. Pętla się zaciska...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 16 lutego 2017, 22:11 
Offline
Malkontent

Dołączył(a): poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
Posty: 935
Może nie tyle zmienić hobby , co profil zainteresowań.
Monetkowców gonią , tych od militarki na kilometr omijają .
Najlepiej zbierać meteoryty - same nie wiedzą do końca co jest grane i są neutralne ... :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 16 lutego 2017, 23:03 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 23 września 2013, 17:20
Posty: 119
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Sowa74 napisał(a):
fatboy napisał(a):
Właśnie,co do wilków. Pojawiły się w mojej okolicy gdzie bywam w lasach,czy mogę czuć się nadal bezpieczny :? Wiem że są płochliwe i unikają kontaktu z człowiekiem,ale nigdy nie wiadomo czy nie zajde ich przypadkowo w jakiś krzaczorach pod wiatr. Zaatakują czy nie?


Unikaj wchodzenia do lasu w grupie mniejszej niż 20 osób. Im więcej osób, tym mniejsze prawdopodobieństwo że zjedzą akurat Ciebie. Radził bym się mieć na baczności i zmienić hobby na bezpieczniejsze. Do milicjantów, staży leśnej i archeologów teraz dołączyły wilki. Pętla się zaciska...


Co drugi to lepszy,"mądrego" czasem warto posłuchać. Zacznę od zamiany Krakowskiej na żółty ser,a i na wszelki wypadek wino będę kupował w kartonie. Będę czuł się bezpieczniejszy. No i kamizelka,tak kamizelka odblaskowa,wilki i pijani myśliwi szybciej mnie dostrzegą,minimalizować ryzyko to priorytet.Hmmm...Może jakiś amulet? Gwizdek?Dzwonek na szyję pożyczę od kota


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 16 lutego 2017, 23:07 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 23 września 2013, 17:20
Posty: 119
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Olek_65 napisał(a):
Może nie tyle zmienić hobby , co profil zainteresowań.
Monetkowców gonią , tych od militarki na kilometr omijają .
Najlepiej zbierać meteoryty - same nie wiedzą do końca co jest grane i są neutralne ... :666

Olo,może kolekcjonerów kapsli oszczedzą?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: piątek, 17 lutego 2017, 01:10 
Offline
Malkontent

Dołączył(a): poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
Posty: 935
Trudno powiedzieć Fatboy - mogą wyczuć w kapslu % i pójdą tropem. Ponoć ''wilki jak ludzie'' ;)
Dzwonka od kota nie pożyczysz - zapomnij ! Wiem , bo jedną taką kanalie mam w domu . Gorsze od bomby atomowej i tyle też pożyteczne.
Kot już z natury jest podły.

Weź gada zapakuj w plecak i jak ''wilcy'' zawyją - wypuść ''padalca'' ...

Wróci , wróci ...gdzie mu będzie lepiej . :)

Pozdrawiam - olek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: niedziela, 19 lutego 2017, 03:18 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:42
Posty: 93
Dzwonek na szyję - dobre. Trzeba iść w tym kierunku, widać autor wie co pisze.
No i pytanie - czy Panowie wilkowie konsumują padlinę? Bo jak nie konsumują to ze dwa kilo podśmierdziałej wieprzowiny do plecaka, tak żeby waniało na 100 metrów i ten dzwonek na szyi prewencyjnie do kompletu i problem mamy z głowy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 171 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL