https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/

Puszcza Białowieska
https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=1&t=1567
Strona 1 z 2

Autor:  Mirass [ sobota, 29 marca 2003, 12:12 ]
Tytuł: 

Czy ktoś z szanownych kolegów poszukiwał w okoicach samej Puszczy Białowiskiej. Mój brachol pracuje i mieszka w Białowieży od kilku lat i pare razy opowiadał mi o spalonych wsiach nigdy nie odbódowanych, w których mieszkali głownie Żydzi. Jest też szlak którym prowadzili rozkółaczanych chłopów. Na szlaku tym pare lat temu znaleziono pare kilo złota. Mam pare namiarów (a raczej brachol - ale on nie ma ni sprzętu ni czasu), ale też mi brakuje czasu. Czy ktos szukał w tych rejonach i czy coś ciekawego udało mu się znależść (poza granatami i innym wojennym badziewiem) <BR> <BR>Mirass

Autor:  wiseł [ niedziela, 25 maja 2003, 11:08 ]
Tytuł: 

witam <BR>sam kilka lat spędziłem w białowieży.jeżeli masz chęci i miejsca do poszukiwań jestem zainteresowany.mam kilku kolegów uzbrojonych w wykrywacze i z tamtych okolic.

Autor:  Kenny [ niedziela, 25 maja 2003, 15:27 ]
Tytuł: 

hmm przypominaja mi sie spalone wsie w lasach janowskich <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_smile.gif"> <BR>tylko tam jescze chyba nikt nie kopal

Autor:  gas [ sobota, 23 sierpnia 2003, 19:38 ]
Tytuł: 

Witam.
W samej puszy białowieskiej nie szukałem , ale w pobliżu to jest w puszczy knyszyńskiej wykopałem wiele dołków. Np. okolice Supraśla są bardzo bogate w różnorodne znaleziska z różnych okresów historii , opowiada się wiele legend na temat ukrytych garnców ze złotem albo też czołgów zatopionych w leśnych bagnach i to wg mnie jest w wielu przypadkach prawdą. Na te tereny najlepszy jest miejscowy chłop, stawiasz takiemu piwo a on opowie ci historię i zaprowadzi we wskazane miejsce. :D

Autor:  mirek [ sobota, 23 sierpnia 2003, 19:46 ]
Tytuł: 

slyszalem o niemieckim czolgu w okolicach bialowiezy. miejscowy opowiadal, ze jak byl dzieckiem to wchodzili do srodka i ... mozna bylo jeszcze zapalic swiatlo! nie sprawdzalem, a czolg podobno z biegiem lat zapadl sie w bagno i wystale teraz jedynie fragment lufy, albo juz nic, bo historie slyszalem ze 4 lata temu...


jakby ktos jechal, to polecam popytac. ... moze nawet mam gdzies namiary na tego czlowieka, ktory to opowiadal...

pozdrawiam

Autor:  Kiers [ sobota, 23 sierpnia 2003, 21:13 ]
Tytuł: 

To trzeba zabrać jeszcze dodatkowo agregat i prostownik żeby naładować ten akumulator.
Ja też słyszałem o podobnym przypadku od gościa który wyciągał amunicje z takiego czołgu ale jak poprosiłem o podanie lokalizacji to już był problem :?
Pozdrawiam
Kiers

Autor:  mirek [ sobota, 23 sierpnia 2003, 21:25 ]
Tytuł: 

pewnie i tu nie byloby az tak latwo :) do tego rzecz sie dzieje na terenie scislego rezerwatu przyrody...

ale skoro juz jechac do bialowiezy to pewnie warto byloby przynajmniej sprobowac

Autor:  wiseł [ niedziela, 24 sierpnia 2003, 11:18 ]
Tytuł: 

witam
i ja słyszałem o tym czołgu , podobno w stanie wojennym była w nim baza miejscowego kusownika w środku podobno jest dużo broni, ale nikt z miejscowych nie zaprowadzi was do tego czołgu "po prostu" piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! boją się bo kto go znajdzie ginie .Taka miejscowa legenda , ale czołg leży w Parku Narodowym w obszarze ścisłej ochrony w oddziale 314(chyba )
pozdrawiam

Autor:  Mirass [ poniedziałek, 25 sierpnia 2003, 09:49 ]
Tytuł: 

A możesz powiedzieć w jakim rejonie jest ten oddział - południowa czy pólncna część puszczy.
Brachol pracuje w parku, może cos uda mu się wywęszyć

O już z nim rozmawiałem. Niestety obrę ten znajduje się w rezerwacie ścisłym. Wstęp surowo wzbronionu, a co dopiero kopanie.
Mirass

Autor:  mirek [ poniedziałek, 25 sierpnia 2003, 14:36 ]
Tytuł: 

czyli to prawda, ze czolg tam jest? to pewnie trzeba bedzie kiedys po zdobyc jakieszezwolenie od Okolowa i tam wejsc. w koncu Park moze moglby na tym zarobic. ...

Autor:  wiseł [ poniedziałek, 25 sierpnia 2003, 19:56 ]
Tytuł: 

tak to miejsce jest w ścisłym , jeżeli masz brata który tam pracuje to miech walnie piwko pod sklepem z miejscowymi to się wszystkiego dowie o tym Tygrysie jak legenda mówi.
pozdrawiam

Autor:  Mirass [ wtorek, 26 sierpnia 2003, 10:20 ]
Tytuł: 

Z tymi miejscowymi to tak dokońca nie jest pić bezpiecznie.
Jak coś ciekawego znajdziesz, to im się błąd ortograficzny!!! żal robi, że to nie oni znależli, lub że za mało wypili i potrafia być lekko natarczywi.
A Okołow już nie jest dyrektorem, ale na szczęście jest nim facet, którego też znam - od kiliszka.
Ale jak coś się dowiem (najwcześniej pod koniec września) to dam znać.
A tak poza tym to ciekawe ile Park by chciał za to żelaztwo

Mirass :jump :jump :jump :jump

Autor:  wiseł [ wtorek, 26 sierpnia 2003, 23:03 ]
Tytuł: 

zapomnij że ekolodzy dadzą ci te żelastwo wyciągnąć a co dopiero wejść do Parku z piszczałką .W puszczy jest wiele ciekawszych miejsc np. Królowy Most potyczka z Powstania Listopadowego , bardzo dużo działo się za Powstania Styczniowego , dużo opuszczonych domów , leśniczówek , nawet okolice Topiła to potyczka Łupaszki z czerwonymi .

Autor:  johnny40 [ czwartek, 28 sierpnia 2003, 04:27 ]
Tytuł: 

witam
Nooooooooooo fajny temat:-)
A pytanie do zainteresowanych,czy:Naturalny Park Narodowy to dla poszukiwaczy tylko ogryzek????
nie ma w nim nic dla naszych pokoleń? oprócz "Tygrysa" który nigdy na tym terenie nie był?
chciałem wam przypomnieć że poszukiwania "skarbów" to nie tylko broń, lufa czy bagnet,moneta ,do tego jeszcze dochodzą szkielety naprzykład żubrów ich neutralne miejsce życia ,nie rozkopane podłoże, darni czy sitowia, bagna i moczary,gdyby było tak jak niektórzy sądzą,dawno byłoby chronione wykopaliskami,!!! Nikt z was nie będzie szanował tego co nam natura dała,jeżeli nie zdobędziecie się by stanąć odważnie przed naturą, jej nie kaleczyć , mieć troche honoru i powiedzieć sobie może mój syn będzie mógł tu wejść żeby zobaczyć to co ja dzisiaj widzę!!!!! nie jesteśmy ostatni a tym samym przypomnicie sobie ,że!!!!! wtedy nawet i nasze potomstwo będzie miało coś do powiedzenia,i sprawdzenia teorii swoich ojców czy dziadków ,(kiedyś nimi będziemy)!!!!
dziękuję wszystkim szczerze ,życze sukcesów i dużo fantów
a sami podejmiecie decyzje gdzie ich się można spodziewać :(

http://www.zubry.com/index.php
powodzenia
z poważaniem
Johnny40

Autor:  dorek [ czwartek, 28 sierpnia 2003, 09:21 ]
Tytuł: 

Pytanie do wisła – znasz może szczegóły tej potyczki w okolicach Królowego Mostu, bo sporo tam szukałem, ale znajdowałem przede wszystkim fanty z II wś + trochę z I, np. niemiecki nieśmiertelnik, ale trafiłem go w odległości ok. 2km od Królowego Mostu.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/