tak się zastanawiam :)

Czy odległość pola od zabudowań wpływa na ilość monetek znajdowanych ?? Wiem, że raz nie zawsze ale z mojego doświadczenia raczej skłaniałbym się do tezy "czym bliżej zabudowań tym monetek więcej " :)

Moim zdaniem ta zależność ma wpływ na ilość monet. Ale należy brać też pod uwagę to, czy kiedyś na danym polu, z daleka od współczesnych zabudowań nie stały jakieś z dawnej epoki, czy nie przebiegał szlak komunikacyjny, czy nie było cmentarzyska np. z czasów rzymskich lub innego skupiska ludzi. Ja szukam wszędzie, blisko i daleko od zabudowań :)

Kolega po fachu wyznaje teoria "jadę , nie obsiane ogór zatrzymuje się i szukam". Wiatraki,młyny, stare szlaki itp. juz dawno sa przechodzone. . Czasami na chybił trafił " też się coś trafi :)

Kolega musi mieć w takim razie mnóstwo wolnego czasu :)

Może ma firmę i inni na niego pracują lub emeryt.
Nie mówię tego z zawiści, pewnie każdy z nas by tak chciał :1
Tylko pozazdrościć....

taką ma technikę :)

Kiedyś też zanim poszedłem w pole skupiałem się na miejscach gdzie np. (był wiatrak)jak to bywa nie byłem pierwszy na tym polu :) i raczej sprzątałem kapselki :)

Ostatnio skupiam sie raczej na chodzeniu i a nie studiowaniu co gdzie była

Niestety , czym bliżej zabudowań - tym więcej śmieci ...

Więcej śmieci mniej amatorów.

Uważam, że trzeba szukać wszędzie, tam gdzie się da. Zawsze możne znaleźć dziewicze miejsce. Dla mnie największe emocje budzą miejsca gdzie nigdy nie byłem. Obojętnie czy coś znajdę, czy będzie pusto. Zależy kto czego oczekuje od szukania z wykrywką. Albo jest to hobby i miłe spędzanie czasu, albo wyścig szczurów.

dla mnie hobby :D

:1 i tak trzymaj :)

Nie wiem jak wy. ja czasami na jednym polu znajdę cokolwiek, przechodzę na sąsiednie polu i nic. Oczywiście fanty w postaci polmosów dostępna są praktycznie na każdym polu.

Witam. Taki przykład podam z autopsji. Pole blisko domów ok 50m . Wszedłem na pole pierwszy sygnał i sreberko10gr 1840.Kumpel grosz międzywojenny i szkaplerzyk. Później im dalej była totalna kiszka ,jedna kopiejka ,szrapnele i żadnych śmieci ,nawet Polmosów jak na lekarstwo. Pozdr.

Witam !
Sporo monetek, można też znaleźć, na polach o niskiej klasie ziemi . Piachy, itp.
Monetki trafiają na te pola, przy okazji nawożenia obornikiem, ew. gnojówką .
Na pryzmy przydomowe obornika lub zbiorników gnojówki, trafiły razem z wodą z balii, w której były prane ubrania . Wypadły np. z kieszeni w trakcie prania . Dzisiaj pralki zatrzymują wszystko w bębnach lub filtrach a i tak znajdujemy w nich (pralkach) współczesne, nasze drobniaki .
Pozdrawiam

Trzeba co roku odwiedzać stare miejscówki
Co roku coś innego, ciekawego
Każdy ma swój sposób i technikę
Wiem jedno i wy też:sprzęt nie jest ważny, miejs.... :D