Kto zna jakieś fantowe zdarzenia z czasów PRL

W latach 70 pomiędzy Przyborówkiem a Przyborowem (pod Szamotułami 30km od Poznania) myśliwiec MIG 21 wyradlił 7 m dziurę w ziemi. Pilot zameldował że czuje palący się plastik ale katapultować się nie dał niestety rady. Teren oczyścili dokładnie, nawet śladów farby nie zastawili.

Hmmmmmmmmmmmmm ,
No to ja tez się wypowiem , historia "oryginał" - nie zapominajcie o "y"! - błąd ortograficzny!!! potwierdzona i prawdziwa :

W pewnej jednostce hehe , z rana wrocił zołnierz z warty jednak mine miał nietęgą widać coś się musiało stać , jednak za chiny niekciał puscic pary z gęby , na porannym apelu dowódca jednostki rzucił , kowalski wystąp , no to kowalski wystąpił przed szereg cały czerwony , na to dowodca :
- szeregowy kowalski dostaje dwa tygodnie urlopu , za uprawianie sexu na warcie
Kazdy żdziwko ale nic dowóca kontynuuje
-szeregowy kowalski dostaje przepustkę tylko dlatego ze uprawiał sex przez siatkę niezdejmując broni z ramienia i nieopuszczajac posterunku
kowalski czerwony jak cegla a cała kompania w śmiech

Moze to niebył wielki wypadek ale raczej wpadka ,
szczeze przepraszam wszystkich Kowalskich którzy poczuli się urazeni ,
Historia opowiedziana przez mojego szwagra i potwierdzonaprzez jego kumpli ,
Wyzej wymieniony kowalski zyje i ma sie dobrze biega koło niego 3 dzieci
[/list]

...jedyny problem, że sąsiedzi się smieją z małżeństwa Kowalskich, bo facet do stosunku musi się ubierać w mundur i stawać przy płocie. W normalnych warunkach oboje z żoną mają problemy ze szczytowaniem :jump

No za komuny troche tego pospadało ..... a na zywca to widzialem jak w czerwcu 1993 roku SU 22 rozwalilo się na lotnisku w Pile , no łubudu było konkretne ale pilot zwiał na szczęscie, nie sadze zeby co sie z tej katastrofy udało znalezc :D , jeszcze w tym roku pod Kórnikiem inny Su tyle ze 20 wywalil dziure w kartoflisku , no dobra tyle pamietam i dosc na dzis tego ujawniania tajemnic wojskowych :) .
Argo