https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/

Wczorajsze "Nie Do Wiary" na TVN
https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=1&t=2794
Strona 1 z 1

Autor:  Bacchus [ poniedziałek, 15 września 2003, 12:21 ]
Tytuł:  Wczorajsze "Nie Do Wiary" na TVN

Witam !

Kto ogladal wczoraj NDW? Co za breeeeednieee ! :jump

Najbardziej podobal mi sie ten natchniony wnuczek, ktory w kazdym zdaniu mial dwa "kosztownosci" i cztery "oszczednosci". Rowniez jego ciotka byla nie do wiary, zafascynowalo mnie zwlaszcza kucie ostatnich kawalkow tynku pozostawionych jeszcze w tym pokoju w jej wydaniu. Takiej anemii jeszcze nie widzialem. To bylo naprawde nie do wiary ! :666.
Czy zna ktos poza tym pana Ziemowita Mazura, TVN-owskiego "explorera" [cytat !] numer 1? Gdy wszedl ze swoja HardCoreEkipa do mieszkania tych biednych ludzi, brakowalo jeszcze tylko piosenki z Ghostbusters. Kompletny cyrk. :ups:
Umiejetnosc robienia z igly widly NDW posiadlo w 100%. Te pseudoparapsychiczne opowiastki o znakach z innego wymiaru - interpretacja cegiel wypadajacych z nieotynkowanych scian - boskie. Ja sie nie dziwilem, ze wypadaja. Ja sie dziwilem, ze ta cala konstrukcja sie jeszcze calkowicie nie spier...!!! To akurat nie bylo "nie do wiary" - to byl istny CUD ! :dnc :lol: :spam :yay

Bacchus
:orko

Autor:  Szperacz [ poniedziałek, 15 września 2003, 15:22 ]
Tytuł: 

No witam !!!!
Tak akuratnie się składa,ze też oglądałem to NDW
Największe wrazenie na mnie zrobilo triumfalne wejscie ekipy eksplorerów.Pomyślałem sobie, że to juz koniec, ze za chwilę rozpieprzą cały ten dom w drobny mak.
No ale pomyliłem sie.Weszli jak kowboje, tylko uzbrojeni w wykrywacze (widziałem lepsze modele) i błąd ortograficzny!!! zabrali sie do poszukiwania skrytki ze wspaniałym skarbem.Jakie szczęście,że zakończyło się tylko na zeskrobaniu tynku, bo jak by program trwał dalej, to byśmy zobaczyli tylko ruiny.
A tak nawiasem mówiąc to nawet nowicjusz podszedłby do szukania skrytek w inny sposób.A zresztą kto oglądał niech oceni to sam.
Pozdrawiam serdecznie SZPERACZ

Autor:  kakrysa [ poniedziałek, 15 września 2003, 16:03 ]
Tytuł: 

Hehee
Ja oglądałem to tylko kilka razy, ale tak myślałem, że jak zawsze zakończyło się to stwierdzeniem "tym razem nic się nie stało" :))
Ale najlepszy był odcinek o duchu dziadka, który wszystkie meble wywracał i tłukł to, co szklane.. ekipa badawcza nic nie zarejestrowała, ale pod koniec dało się słyszeć brzęk tłuczonego szkła i dialog:
- co to było??
- nie wiem, ja nic nie ruszałem

a to pewnie panowie z ekipy obalali coś w szklanej butelce :))

Autor:  jms-bytom [ poniedziałek, 15 września 2003, 17:05 ]
Tytuł: 

Jak widze nadal nie rozumiecie celu programu NDW.

A to co nazywacie "chlamem"-jest skierowane nie do WAS ktorzy sie tym zajmujecie w mniej lub wiekszym stopniu lecz do publiki-ktora nie ma o tym bladego pojecia za to ma wieeelee INFORMACJI.

I sadzicie ze ta publika-po ostatnim zdaniu prowadzacego-zwroci sie do WAS? By doprowadzic do "katastrofy budowlanej"- nie!!! ona zwroci sie do profesjonalnej grupy programu NDW.

Akurat zdazylo mi sie widziec ostatnie ujecie i komentaz programu-to wystarczylo by potwierdzis stara opinie o tym programie.

A poblika? Rozjarana wczesniejszymi minutami programu,widzaca te skrytki zydow czy antenatow w swoim mieszkaniu,juz notowala telefony do programu..........
....reszte dokonczcie sami.

Dwa-dziwicie sie ze nigdy nic nie znajduja?Ja bym sie dziwil gdyby cos znalezli-po kiego h... to robic skoro wtedy trzeba by oddac fanty wlascielom /z reguly skarb panstwa/.

Ale dla czystej przyzwoitosci programu powinni w koncu trafic jakiegos ducha,bo w fanty nie wierze, nawet zgodze sie wystapic w jego roli!!!Proponowalbym Grundmana.Bylyby i bajeczne skarby i metafizyka!

Pozdro JMS

Autor:  wiechu14 [ poniedziałek, 15 września 2003, 18:20 ]
Tytuł: 

Przyznam się szczerze, ze pierwsze odcinki NDW oglądałem z zaciekawieniem. Naiwnie myślałem, że p. Trojanowski to facet z jajami, który naprawdę poświęca się temu co robi. Jednak jego metody w docieraniu do "prawdy" "po prostu" piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! mnie rozśmieszają. Jednodniowe zasadzki na duchy są dobre dla harcerzy, a czesanie ceglanych ścian domu wykrywaczami, być może dla cioci i wnuczka jest szczytem możliwości technicznych 21 wieku. I jeszcze ten okres czasu przez jaki rodzina szuka kosztowności dziadka - 3 lata. Przez trzy lata można przeszukać sporej wielkości dworek, łącznie z mierzeniem temperatury ścian podejrzewanych, że są w nich zamurowane skrytki. JMS jeżeli kogoś zachwyci poziom merytoryczny ekipy TVN to z góry mu współczuje. Pan Trojanowski i jego ekipa nie są zainteresowani wyjaśnieniem czegokolwiek. Liżą każdy temat za który się wezmą i niczego nie doprowadzą do końca, bo i pewnie takie jest założenie tego programu.
"Nasze kamery niczego nie zarejstrowały"- mawia p. Trojanowski i powinien dodawać: "jak zawsze".

Autor:  Robi [ wtorek, 16 września 2003, 08:33 ]
Tytuł: 

JMS - trafnie ująłeś sedno sprawy! :za Ja mam podobne przemyślenia.

Autor:  Test [ piątek, 19 września 2003, 01:04 ]
Tytuł: 

No i ta socjotechnika dla ubogich: "z zebranej przez nas dokumentacji NIEZBICIE wynika, że...",
"nasi eksperci ustalili ponad WSZELKĄ WĄTPLIWOŚĆ, że ...." , "nasze mikrofony niczego nie zarejestrowały, ale to kolejny DOWÓD na występowanie w domu państwa X. paranormalnych zjawisk" (niby duch wiedział i się ukrył), ten śmiertelnie poważny głos prowadzącego (i mina), to pseudonaukowe słownictwo, mające pokazać, że mamy (my?) do czynienia z zespołem autentycznych znawców i ekspertów.

I te tanie chwyty oraz rekwizyty: okulary i muszka Trojanowskiego, sugerujące co najmniej, że facet jest tęgim naukowcem w Oxfordzie; to baczne wpatrywanie się za opuszczonych okularów w obiektyw kamery albo tekturową teczkę zwaną szumnie dokumentacją, te telefonistki "odbierające" telefony od telewidzów (program nie jest emitowany na żywo, chyba dzwoni żona do Trojanowskiego).

Najgorsze jest to, że zwykle NDW korzysta z gościnności jakichś lekko lub mocniej szurniętych osób, u których ugruntowuje tylko ich schizofreniczne przekonania; te zazwyczaj zaniedbane mieszkania i domy naprawdę ubogich ludzi, często bezrobotnych i chorych, czasem starych - ludzi wierzących w ... i czekających na cud. Bezrobotny, któremu śni się co noc zmarły wujek, który we śnie pokazuje, gdzie ukrył ogromne bogactwo. Zrozpaczone, straszliwie ubogie małżeństwo,w którym mężczyzna wierzy, że sąsiad rzucił na nich urok i stąd właśnie wynikają wszystkie niepowodzenia, bieda i choroby domowników.

Od pewnego momentu jest to tragiczne.

Autor:  Szary Wilk [ niedziela, 12 października 2003, 19:29 ]
Tytuł: 

I to jest wlasnie swietnie ujete :)ale smutne jest tez to ze skoro ten program dalej jest na antenie to musi cieszyc sie niezla ogladalnoscia....co niestety swiadczy o naiwnosci i glupocie jego odbiorcow czyli naszego spoleczenstwa..

Autor:  Jarasek [ niedziela, 12 października 2003, 19:55 ]
Tytuł: 

To wszystko można skwitować tylko w jeden sposób:

NIE DO WIARY !!!

Autor:  JAREK [ czwartek, 27 listopada 2003, 18:49 ]
Tytuł: 

panowie, wy tez podnosicie ogladalnosc tego gowna.
z wyrazem ironii na twarzy, ale jednak ogladacie := [/list]

Autor:  Szary Wilk [ piątek, 28 listopada 2003, 02:21 ]
Tytuł: 

Tak podnosimy ogladalnosc z ironia ale nas jest malo i mysle ze jak by ktos zrobil badanie opini pub na temat programu to nikt by sie nie przyznal ze oglada..czyli realnie nie podnosimy. ale tych co ogladaja bez ironii jest mase niestety. I potem jak spotykasz np wujka co to oglada na serio i ci wyskoczy z czyms tam to dobrze jest miec przyklad z programu wziety podwazajacy wiarygodnosc tego przedstawienia.....Zeby z czyms walczyc trzeba miec o tym jakies pojecie :anty ;). a "poza tym" piszemy oddzielnie! - błąd ortograficzny!!! i tak nigdy nie wytrzymalem dluzej niz 5 minut tego badziewia.......Pozdrawiam.........

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/