Pomiedzy Obrzyckiem a wsią Brączewo (Szamotuły - Czarnków) w lesie znajdują się długie niskie budynki i wysoki komin, zdaje się że przed wojną miała to być fabryka amunicji, teraz chyba budynki są magazynami fabryki mebli ale nie jestem pewien. Czy ktoś się orientuje czy fabryka była uruchomiona przed wojną i czy w ogóle coś ciekawego tam się działo. Ze dwa kilometry dalej są w lesie groby pomordowanych przez Niemców ale nic więcej nie wiem a teren jest dosyć ciekawy. Budynki dochodzą do Warty, biegnie też częściowo rozebrana linia kolejowa.
Jakby ktoś był chętny to można zwiedzić teren z wykrywką.
Pozdrawiam

Z tego co opisujesz, wszystko wskazuje na to, że kiedyś ta fabryka działała (bo po co budować budynek niedaleko starych torów kolejowych, jeśli nie miała tam byc prowadzona masowa produkcja "czegos" - np. amunicji :? ), ale żadnych informacji na potwierdzenie tej "tezy" nie znalazłam. Sądze, że najwiarygodniejszym źródłem informacji są ludzie - więc popytaj osoby (lepiej starsze) zamieszkujące te tereny- "na pewno" pisze się oddzielnie - błąd ortograficzny!!! coś ci powiedzą. :D

Już podzwoniłem trochę (ojciec jest myśliwym i zna okolicznych ludzi lasu) i wiem wiecej.
Niemcy rozpoczęli budowę fabryki amunicji ale nie zdążyli uruchomić produkcji a obecnie po bankructwie wielkopolskich fabryki mebli hale należą do jakiegoś prywaciarza bodajże "Mobel-Oase". Wysoki ceglany komin wystający ponad las był kotłownią. Kilkaset metrów obok Wartę przecina stary most kolejowy na nieistniejącej już linii, natomiast nie dowiedziałem się czy były tu jakieś walki.
Pozdrawiam

Od fabryki w obydwie strony, na skarpie Warty ciągnie się okop długości około2.5 -3 km. Na razie wstępnie 2 łuski i chyba kawałek ułamanego bagnetu, po drugiej stronie rzeki też 1 łuska ( około 20 minut szukania) ale ludzie gadają że kilkaset metrów od Warty przy strumieniu (przechodziłem go) około 1 wojny był tartak i fabryka obuwia zniszczone podczas działań wojennych, jeszcze tam nie dotarłem ale może ktoś z forum coś słyszał.