Witam.
poszukuje wszelkich informacji na temat doliny Samborowej w Oliwie. Kazda informacja na wagę zlota :jump
z góry dziekuję
Pzdr
Tomi :dnc

Tomi to moje rodzinne strony!!! Ja tam grzebalem w dziecinstwie - jak znajdziesz jakiekolwiek materialy na ten temat to daj znac - z tego co wiem obecnie to od strony miasta wszystko przeryte(czesciowo kiedys przy moim skromnym udziale) - tam gdzie kiedys zostawialismy duze ilosci amunicji(kiedys to byl smiec) dzis nawet sygnalu nie mam, ale dalej w las jest pewnie wiecej miejsc - ja tam moge chodzic" z zamknietymi oczami" takze jakbys sie wybieral to koniecznie daj znac!!! Jest tez pare zasypanych okopow umocnionych plytami zelbetonowymi co uniemozliwia w zasadzie stosowanie wykrywacza a samemu nigdy mi sie nie chcialo tam odgrzebywac bo i moze nic juz tam nie ma. :pa

Witam

Pit opowiadał mi własnie kuzyn ze tam za młodegoz kolegami chodził z łopatka i zawsze cos znalazł i to by sie zgadzało pamietam u niego ,że miał pare odznak w tym żelazne krzyze. podał mi miejwiecej miejsce , właśnie blisko doliny, ale jak na razie mam mało wiadomosci o tym miejscu.
Z tego co wiem to był tam kocioł podczas wyzwolenia w 1945 , wycofująca sie armia niemiecka z okolic barniewic tamtendy sie przebijała i miała w tym miejscu spore straty.
Z miła chęcia wybrałbym sie w te tereny razem , na wiosne tzn. w tym m-cu kupuje wykrywacz bo bez tego troche cięzko :P i mozemy jechać. Także do usłyszenia niebawem i dzieki za informacje. :)

Tomi

To moze znam twojego kuzyna? Jaki wykrywacz kupujesz? Ja raczej mysle na podstawie tego co tam widac, ze bylo to jedno z miejsc gdzie przelamywano obrone Niemcow - troche okopow i tez lekko gdzieniegdzie umocnionych - takze chyba mieli troche czasu na przygotowanie a z kolei na przeciwko wylazila mi tylko ruska amunicja. Na wypad chetnie sie umowie.

cześć Pit.

Byc może znasz on teraz juz tu nie mieszka (HH), mieszkał na Michałowskiego na dole (Artur B.)., ja jeszcze nie byłem w dolinie tylko zebralem informacje jakie sa ogólnie dostępne. Chcę kupic Rutus First bo na inny nie stac mnie (niestety), ale ponoc to jak za taka cene dobry wykrywacz. Na dniach mam gozamiar kupic :)

Imie mi nic nie mowi, ale z widzenia "na pewno" pisze się oddzielnie - błąd ortograficzny!!! sie znamy ( ta sama szkola pewnie). Co do rutusa first - spelnia moje oczekiwania - ja tez przygode z wykrywka zaczalem niedawno i jak dla mnie jest wystarczajacy - musze go tylko zawiezc do korekty strojenia bo moj egzemplarz lapie niektore kamienie.Wiesz ja to traktuje raczej jako okazje do poruszania sie na swierzym powietrzu a nie zrodlo utrzymania takze chyba nie potrzebuje super sprzetu a i kasy szkoda. Byloby super błąd ortograficzny!!! ma być "znaleźć" jakis opis walk w tej dolinie - ja nigdzie nie spotkalem, po niemiecku nie czytam takze bedzie pewnie ciezko.Coz - sniegi odtajaja to sie wybierzemy!

z tego co widze to raczej jestes w moim wieku 36 a mój kuzyn ma ok.43 ale ze szkoły pewnie sie znacie chyba 70? ja tez często mieszkałem u kuzyna (na wakacjach) więc moze też sie znamy.??!
Ja podobnie jak ty nie potrzebuje wykrywacza zeby znalezc bogactwa, choc przydałyby sie;) a wedrówki , spacery na świezym powietrzu,szukanie i zagłebianie sie w literature jest dla mnie tym co mnie najbardziej interesuje. Tak czy owak czekamy na WIOSNE!! :jump
pzdr