https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/

Park Praski
https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=1&t=4613
Strona 1 z 2

Autor:  turtur [ czwartek, 15 kwietnia 2004, 17:11 ]
Tytuł:  Park Praski

Witam. Jak widac jestem tu nowy i dopiero zaczynam sie interesowac ta tematyka... Mam pytanie do Was. Co sasidzie o poszukiwaniach na terenie Parku Praskiego jak rowniez prawej strony Wisly. Pozdrawiam

Autor:  BOLEK [ czwartek, 15 kwietnia 2004, 19:09 ]
Tytuł: 

Witam!
Również jestem nowiciuszem wsród poszukiwaczy.Chętnie posłucham o tym czy ktos ma jakieś doswiadczenia z wyprawy do parków miejskich (nie tylko w Warszawie).Czy można coś znaleźć "oprócz" pisze się przez "ó" - błąd ortograficzny!!! kapsli?A jak reagują ludzie na widok gościa z wykrywka?

pozdrawiam BOLEK :)

Autor:  mab1978 [ czwartek, 15 kwietnia 2004, 21:40 ]
Tytuł: 

Park Praski... bardzo ciekawe miejsce. We wrześniu 1939 dużo stanowisk artyleri p/lot i cieżkiej. Jeśli chodzi o rycie to za dużo policji w zwiazku z obecnością nieprzebranej ilosci żuli :D

Autor:  111 [ czwartek, 15 kwietnia 2004, 21:46 ]
Tytuł: 

Witam
Sam zastanawiałem się nad tym kiedyś, a słynne już znalezisko Netcoma spowodowało powrót do tego typu pomysłów.
Tak więc w Parku Praskim jest dużo straży miejskiej - na rowerach i pieszo Także patrole policji jeżdżące autami nie są zjawiskiem niecodziennym, szczególnie wieczorem. Myślę, że patrzą krzywo na tego typu zachowania.
Zawsze można się wytłumaczyć szukaniem np. obrączki.
Można by spróbować

111

ps.jeden z najładniejszych parków w Wawie- można kajakiem popływać i na konikach pojeździć...

Autor:  Elpas [ czwartek, 15 kwietnia 2004, 23:00 ]
Tytuł: 

Uważajcie w parkach... ja w święta byłem w lesie ale to taki park bardzoiej w Chełmnie i ludzie patrzyli zaraz na mnie i ktoś zadzwonił na policję... widziałęm że sprawiam zainteresowanie zbyt duże i szybko sięspakowałem. Ledwo wsiadłem do auta jak pędziła policja. Zanim się zorientowali, że to ja byłem jakieś 500 m dalej bo przycisnąłem w gaz, pojechali za mną, ale Chełmno jest mi znane tak samo jak mój rodzinny Grudziądz tak, że zgubiłem ich w małych uliczkach... ale już sie nie pojawiłem tam.. A byłęm w miejscu gdzie Niemcy zbombardowali nasze wojska. Zrobili tam masakre... miłąem nadzieje , ze znajde jakies guziki, odzki, cokolwiek.. a ludzie jak widza goscia z piszczałką to myślą że to tylko bomby można kopać! Mają nas za saperów amatorów. Pozdrawiam

Autor:  BOLEK [ czwartek, 15 kwietnia 2004, 23:52 ]
Tytuł: 

Witam!
Ja w swoim miasteczku rodzinnym pod Warszawą mam niewielki park.Jest w nim staw .Z opowieści mojego dziadka i innych starszych ludzi wynika że cała okoliczna ludność zaraz po wojnie topiła w tym stawie wszelkie pozostałości z wojny.Miejsce "na pewno" pisze się oddzielnie - błąd ortograficzny!!! kuszące.Myślę jednak że wyprawa zakończyła by się podobnie jak przygoda Elpasa.Na razie dam sobie spokój.
Pozdrawiam

Autor:  Marti [ piątek, 16 kwietnia 2004, 00:26 ]
Tytuł: 

witam

park parkowi nierowny,
moje pierwsze kroki z wykrywaczem stawialem
prawie w centrum miasta,
lekko jednak na uboczu, na niewielkiej porosnietej
trawa gorce z widokiem na Wisle;

widac walory widokowe docenione zostaly
rowniez przez dawnych mieszkancow mojego miasta,
bo drobiazgi tam znajdowane metryka siegaly nawet sredniowiecza;
tam znalazlem swoja pierwsza staarą monete i
sporo innych drobiazgow;

nigdy nie mialem tam zadnych nieprzyjemnych przygod,
wrecz przeciwnie, pewnego dnia jakas staruszka
widzac, ze dlubie dziure w ziemi usiadla obok
na trawie i czekala co tez ja wykopie,
przy okazji komentujac to w zabawny sposob,
po swojemu;
kiedy na jej oczach wyciagnalem stary nocnik
i kolpak od syrenki/zuka/warszawy powiedziala
ze musialem gdzies po drodze rozum zgubic
i na pewno cos ze mna jest nie tak.. :ups:

coz, nie codziennie znajduje sie prawdziwe skarby ;)

na skanie fragment ustnika fajki wykonanej
z bialej glinki kaolinitowej, z inskrypcją;
import holenderski z XVII-XVIII wieku,
znaleziony na gorce

pozdrawiam
marti

Autor:  turtur [ piątek, 16 kwietnia 2004, 09:03 ]
Tytuł: 

A oto co znalazlem...

"Otóż po tej stronie "Solidarności", gdzie dziś rozpościera się Park Praski, była druga część placu. Eleganckie wejście do lunaparku, kino, sala teatralna, jaszcze przed wojną sprawiały, że nasz praski plac przypominał swoim wyglądem zabudowany dookoła, śródmiejski "Plac Zbawiciela". Podobieństwo było tym większe, że z naszego placu rozchodziło się promieniście siedem uliczek! Dziś, większość z nich jest małymi alejkami w Parku Praskim i... w parku przyszpitalnym. "

Wiec moze warto zaryzykowac...?

Autor:  berthie [ piątek, 16 kwietnia 2004, 09:08 ]
Tytuł: 

Z miesiąc temu na WOT słyszałem o planach oczyszczenia jeziorka kamionkowskiego.
Z jeziorka wyciagnieto chyba kiedyś polskiego ppanca wz 36, no i leżą w nim sczątki liberatora, wiec może byc ciekawie.
pozdro

Autor:  111 [ piątek, 16 kwietnia 2004, 09:25 ]
Tytuł: 

Małe zamieszanie
Park Praski to ten na Pradze Pn. , a na Pradze Pd. jest Park Skaryszewski.
Poprawiam się bo bzdurki wypisałem
111

Autor:  mab1978 [ piątek, 16 kwietnia 2004, 11:19 ]
Tytuł: 

No właśnie 111 :D A co do parku Skaryszewskiego to jest chyba bardziej interesujacy od Praskiego. A co do jez.Kamionkowskiego to szczątki samolotu zostały juz wyciagniete i to parę lat temu. W parku rozbroiła się duża jednostka (oczywiście we wrześniu) w tej chwili nie pamietam jaka... musiałbym pogrzebać w papierach. W czasie okupacji żołnierze AK wykopywali w okolicy spore ilości broni, w tym cięższej. W zeszłym roku znany warszawski produceny "odkurzaczy" :D opowiadał, że w latach 70 nurkował z ekipą w jez.Kamionkowskim z bardzo ciekawymi efektami. Fanty wrzesniowe lezały w skrzynkach, które niestety po wyrwaniu z dna sie rozpadały. Ale ilość była naprawde imponująca. Ostatnia z ciekawych informacji to zakopanie,ukrycie 2 zrzutowych pojemników w kształcie tuby(bardzo łatwo można było wcisnąć tak zapakowane pieniadze w ziemię) zawierające złote dolarówki. Zrobili to otoczeni żołnierze podziemia. Informacja na ile to możliwe była weryfikowana i jest dość dobrze potwierdzona. Niestety nie wiadomo na której wysepce to miało miejsce. A teren jest potwornie zaśmiecony wszelakiej maści kapslami i zakrętkami od alko:D O terenie parku Skaryszewskiego mam sporo informacji do mój dziadek mieszkał w czasie okupacji na przeciwko fabryki Wedla.
Pozdrawiam :h

Autor:  turtur [ piątek, 16 kwietnia 2004, 14:26 ]
Tytuł: 

111, a co takiego znalazl Netcom w Parku ...?

Autor:  Elpas [ piątek, 16 kwietnia 2004, 19:20 ]
Tytuł: 

Turtur-->Netcom chwilę przede mną znalazł złotą monetę... patrz w dziale MONETY "mój pierwszy gold", robi wrażenie...
Marti--> gdzie szukałęś na tej górce obok Wisły? Na os. Kopernika? Czy może obok Strzemięcina?

Autor:  Marti [ sobota, 17 kwietnia 2004, 00:08 ]
Tytuł: 

witam

pisalem o gorce z Torunia,
jezeli jestes zainteresowany, napisz na priv;

na grudziadzkich gorkach nie szukalem,
ale strzemiecin moze byc ciekawy - ruiny
restauracji, przed wojna cale miasto tam chodzilo,
ale teraz chodza tam panowie z winami/piwami
i rozrzucaja kapselki..

pozdrawiam
marti

Autor:  Elpas [ sobota, 17 kwietnia 2004, 00:28 ]
Tytuł: 

Bolek--> A tak jeszxcze do tematu dodając to "schowałem" się za domem... Guderiana... tak - tego Guderiana, pana generała :) POza tematem to Chełmno tylko dzięku temu, że gen. Guderian tam mieszkał nie zostało nigdy zbombardowane. Okolice jak najbardziej ale nie miasto. pozdrawiam

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/