https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/ |
|
Teoria monetarna https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=1&t=5722 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | PITER [ czwartek, 1 lipca 2004, 19:55 ] |
Tytuł: | Teoria monetarna |
Usłyszałem ostatnio ciekawą odpowiedź na moje pytanie: Skąd się biorą monetki na ogródkach i na polach? Otóż jeden człek wyjaśnił mi iż, moniaki biorą się stąd, że Niemcy rzucali po garści drobnych do ogródka lub na pole , po to , aby wszystko rosło i dużo obrodziło :que :que :que :que :que :que :que ... Proszę o weryfikację tej opinii. PITER. |
Autor: | atylla [ czwartek, 1 lipca 2004, 22:04 ] |
Tytuł: | |
Coś w tym jest, jeszcze w XIX wieku w Czechach panował zwyczaj wkładania na wiosnę w pierwszą bruzdę m.in. monety, co pewnie miało zapewnić dobre zbiory. Polecam artykuł prof. S. Suchodolskiego, Magia czy roztargnienie. kilka uwag o tzw. drobnych znaleziskach monet, [w:] Archaeologia Historica Polona, t. 5, 1997 |
Autor: | PITER [ czwartek, 1 lipca 2004, 22:23 ] |
Tytuł: | Teoria monetarna |
A może by tak jakiś link do artykułu profesora Suchodolskiego??? Dzięki za zainteresowanie i liczę na dalsze odpowiedzi... Pozdrawiam, PITER. |
Autor: | Robi [ piątek, 2 lipca 2004, 07:54 ] |
Tytuł: | Re: Teoria monetarna |
PITER napisał(a): A może by tak jakiś link do artykułu profesora Suchodolskiego???
Dzięki za zainteresowanie i liczę na dalsze odpowiedzi... Pozdrawiam, PITER. Obawiam się, że tego artykułu nie znajdziesz w sieci... :) |
Autor: | PITER [ poniedziałek, 5 lipca 2004, 20:42 ] |
Tytuł: | Teoria |
Biblioteka- nie dziekuję. W liceum omal nie zabiłem plecakiem biblotki! Kaflora metr wzrostu i hektar zarostu- tak mordę darła, że uciekłem. Powiedziałem, że nigdy więcej... PITER. |
Autor: | mirek [ poniedziałek, 5 lipca 2004, 21:12 ] |
Tytuł: | Re: Teoria |
PITER napisał(a): Biblioteka- nie dziekuję. W liceum omal nie zabiłem plecakiem biblotki! Kaflora metr wzrostu i hektar zarostu- tak mordę darła, że uciekłem. Powiedziałem, że nigdy więcej... PITER.
taa... od jakiegoś czasu czytam Twoje posty i właśnie takie miałem wrażenie.... |
Autor: | PITER [ poniedziałek, 5 lipca 2004, 21:20 ] |
Tytuł: | Teoria |
To znaczy jakie??? PITER. |
Autor: | tommy1976 [ poniedziałek, 5 lipca 2004, 22:12 ] |
Tytuł: | |
Przychylam sie do teorii wywożenia z gnojem. Przez setki lub dziesiątki lat na polach wylądowało mnóstwo moenetek. Nie zapominajmy tez o monetach nic nie znaczących w danym czasie. Z tego co opowiadał mi ojciec to jak miał naście lat to znalezione niemieckie monety wyrzucali. Mogło być tak i wcześniej. |
Autor: | PITER [ poniedziałek, 5 lipca 2004, 23:23 ] |
Tytuł: | Teoria |
A z garnkiem , słoikiem , skrzyneczką monet na polu nikt się nie spotkał??? Helga miała przecież łatwiejszą robotę (wyjść w pole za domem i zakopać) niż wysyłać Helmuta do lasu (a tam trudniej zakopać bo korzenie). A po AD 1945 zaczęła się era pługów na traktorach i....... trach, po moniakach!!! Skutkiem tego są właśnie monetki na polach.... bynajmniej taka jest moja teoria.... PITER. |
Autor: | wiciu_r [ poniedziałek, 5 lipca 2004, 23:33 ] |
Tytuł: | |
Łażąc polami chyba odkryłem dawne skrzyżowanie dróg, w pasach szerokości 15 m leżą boratynki a poza tym obszarem tylko nasze PRL-owskie badziewia i fenigi. |
Autor: | wicja1 [ wtorek, 6 lipca 2004, 06:32 ] |
Tytuł: | |
A jak to się dzieje,że monetki trzymają się pewnych,całkiem współczesnych granic?Mamy takie poletko które było istnym Eldorado.Ilość monet,odznaczeń i innych fantów była ogromna.Od średniowiecza po Wolne Miasto Gdańsk(w środku Polski?),a za całkiem współczesną miedzą-zero!Przekraczając miedzę wkraczasz do "strefy mroku".Nie umiemy tego wyjaśnić.Wywozili gnój tylko w "kwadrancie Alfa"? :) |
Autor: | PITER [ wtorek, 6 lipca 2004, 20:53 ] |
Tytuł: | Teoria |
:que :que :que :que :que Być może gnój na fantowym polu był wywalony z jakiejś "tłustej" chałupy. Obok zaś z biednej... PITER. |
Autor: | atylla [ wtorek, 6 lipca 2004, 23:29 ] |
Tytuł: | |
Trochę informacji z historii. Podziały własnościowe niektórych pól utrzymały się od średniowiecza, część natomiast uległa zmianom w czasie parcelacji majatków czy komasacji gruntów w XIX i XX wieku. Twoje pole zmiany zapewne ominęły Być może na twoje pole należało do karczmarza, który je użyźniał, ale też możliwe że właściciel miał umowę z najbliższym miastem i wywoził z niego nieczystości na swoje pola. Tłumaczyło by to różnorodność znalezisk. pzdr |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |