https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/

Totalny brak zasad (!)
https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=1&t=5860
Strona 1 z 1

Autor:  Dario [ poniedziałek, 12 lipca 2004, 21:15 ]
Tytuł:  Totalny brak zasad (!)

Witam !
Byłem sobie dziś z piszczałką i szlag mnie trafił gdy zobaczyłem ogromiastą świerzo wykopaną dziurę !
Trudno to nazwać dziurą - chyba maluch by się zmieścił - miejsce często odwiedzane przez kolegów po fachu
lecz takiego braku zasad jeszcze nie widziałem :O
Dziura głębokości 150 cm - 2/2 metry szeroka !
Zmyłem się stamtąd szybko - gdyby zlukał mnie jakiś leśnik miałbym posprzątane za jakiegoś kretyna , który pozostawia po sobie takie dziury.
Nie wspomnę już o przeciętnych nie zakopanych dziurach pól metrowych i niewypałów leżących na wierzchu nieopodal tych dziur.
Reasumując - tacy ludzie przyczyniają się do krytycznych ocen w kierunku poszukiwaczy - trzeba cośz tym zrobić - tylko co ? :(
Pozdrawiam i życzę jak najmniej takich niespodzianek.

Autor:  szponiasty [ poniedziałek, 12 lipca 2004, 23:51 ]
Tytuł: 

a gdzi eto było ? :roll:

Autor:  Dario [ wtorek, 13 lipca 2004, 07:10 ]
Tytuł: 

Witaj !
A było to w Toruniu na ' Barbarce ' - w sumie dziura jest tak wielka , że można ją łatwo zlokalizować.
Pozdro !

Autor:  Natan [ czwartek, 15 lipca 2004, 21:59 ]
Tytuł:  Dołki.

Temat niezasypywania dołków ciągle aktualny - wszyscy wiedzą o co chodzi a dołków i dołów dalej od cholery. Byłem niedawno na Mierzeji - "nie" z czasownikami piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! wpaść tam leśniczemu w ręce - i mieć problemy przez innych. Ale na widok "rozrywkowych" dołków to już całkiem wymiękłem....
Natan

Autor:  Jacoby [ piątek, 16 lipca 2004, 10:08 ]
Tytuł: 

Witam
Niestety,wśród każdego stada (według psychologów człowiek jest zwierzęciem stadnym)można znaleźć czarne owce.
Co jeszcze bardzxiej dobija,uważaja one,że nic złego nie robią :( :( :( .
Sam miałem okazję ostatnio przeprowadzic rozmowę z pewna osobą(troche to z innej beczki),
która uparcie twierdziła,że wyrzucała,wyrzuca i będzie wyrzucać butelki typu PET w lesie.
Oczywiście to nic nie szkodzi,bo one rozkładaja się 4 lata :mad: -oto jej zdanie.
Chyba czytała o tym w jednym z magazynów kobiecychm,gdzie zapomnieli dopisać dwóch zer....
Do tego obruszy la sie bardzo,kiedy usłyszała,że w takim przypadku rano miałby przed swoimi drzwiami cała śmieciarkę o pojemności 16m sześciennych.
Brak świadomości i niechęc do przy,owania prawdy-to,czego brakuje niektórym.
Pozdrawiam wszystkich dbających o środowisko

Autor:  Monsun [ piątek, 16 lipca 2004, 11:01 ]
Tytuł: 

Witam,
do kolegi Dario - wymiary które raczyłeś podać wskazują ewidentnie na to, iż dziura ta została wykopana pod sadzenie drzew:) Jak będziesz chodził częściej po lasach, to zobaczysz takich więcej. Po paru latach są one fajnie zarośnięte i dla niektórych osób (początkujących poszukiwaczy np.) wyglądają jak "gniazda MG" :)
Mimo to doradzam ostrożność w terenie. Jak kolega wyżej zauważył, teren mirzeji wiślanej jest tego ewidentnym przykładem, dziury spotykane tam w lesie są niesamowitym przegięciem. Ludzie którzy tam kopią potrfaią zrobić ziemiankę w ziemiance. Współczuję tylko temu, który zostanie złapany i będą mu przypisane wszystkie te szkody. Koleś zostanie bankrutem, taką mu sztrafę dopiepszą. A leśnicy w tamtych stronach są nerwowi jak pszczoły po strąceniu ich gniazda. Także lepiej byćń ostrożnym, albo tam w cale nie jeździć!

Pozdr
Marcin

Autor:  Test [ wtorek, 20 lipca 2004, 11:59 ]
Tytuł:  Może to nie my :)

Dario napisał(a):
Dziura głębokości 150 cm - 2/2 metry
szeroka !


Takie wymiary wskazują raczej na dół po nielegalnym
pozyskaniu piasku, a nie na poszukiwaczy. No, chyba,
że ktoś trafił motocykl :).

Sam wczoraj wściekałem się na "zasranych poszukiwaczy",
gdy na upatrzonej miejscówce zobaczyłem liczne dołki.
Powściekałem się, powściekałem, a potem na podstawie
ich rozmieszczenia i wyglądu doszedłem do wniosku,
że to wędkarze szukali dżdżownic. Rzeka przepływa obok.

A propos wędkarzy - ci to dopiero potrafią śmiecić. Normalnie
bez żadnej żenady potrafią zostawić wręcz strukturalny
gnój - od kup, przez puszki po konserwach, reklamówki,
butelki PET, pudełka po robakach, opakowania po fajkach,
butelki od wódy, no i oczywiście... zrywki i zakrętki. Nasze
ulubione. Ich ilość wydaje się wskazywać na to, że
niektórym nie chodzi o żadne ryby lecz o alibi do wypicia
flachy z dala od żony.

:pa
Test

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/