Teraz jest niedziela, 21 września 2025, 00:48

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Protest magazynu "Odkrywca"
PostNapisane: środa, 23 czerwca 2004, 20:39 
Offline
Administrator Honorowy
Administrator Honorowy

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2002, 01:00
Posty: 1098
Lokalizacja: Poznań
Odkrywca wystosowal akcje do rzecznika praw obywatelskich. Poprzez akcje Indii wyswietlamy ten tekst za zgoda Redakcji.

Mimo iz ponizej zamieszczamy caly tekst, tutaj: http://www.odkrywca-online.com/index1.php?action=artykuly&artykul=skarga_do_rzecznika na dole strony mozna wydrukowac caly list gotowy do podpisania.







Piotr Bakoń


Prof. Andrzej Zoll
Rzecznik Praw Obywatelskich


W imieniu swoim i środowiska kolekcjonerów i poszukiwaczy zabytków militarnych zwracam się do Pana o wystąpienie, w ramach uprawnień wynikających z Pana urzędu, do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie zgodności z Konstytucją następujących ustaw:

I. Niektórych przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, z dnia 23 lipca 2003 r. (Dz. U. Nr 162, poz. 1568)

Ustawa o ochronie zabytków była od dawna oczekiwana, zarówno przez osoby zawodowo jak i amatorsko zajmujące się materialnym dziedzictwem naszego kraju. Niestety ten akt prawny bardzo zawodzi oczekiwania, a postawa Ministerstwa Kultury i Sztuki, które do chwili obecnej, mimo ustawowego obowiązku, nie wydało aktów wykonawczych - wręcz oburza. Pragnę zwrócić uwagę, że przepisy tej ustawy podobnie jak zapisy ustaw podatkowych, kodeksów karnych czy kodeksu cywilnego dotyczą wszystkich Obywateli, gdyż każdy z nas ma kontakt z zabytkami. Dlatego też należało spodziewać się, że utworzone prawo będzie spójne, jasne i powszechnie zrozumiałe. Niestety tak nie jest. Ustawa zawiera niejasne definicje, narusza prawo do własności, prawo do rozwijania własnych zainteresowań, zaufanie Obywateli do organów państwa i pewności stosowania prawa. Poniżej przedstawiam podstawowe zarzuty:

Definicja: W art. 3 pkt. 1) została podana bardzo nieprecyzyjna definicja zabytku: "zabytek - nieruchomość lub rzecz ruchomą, ich części lub zespoły, będące dziełem człowieka lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową". Definicja jest sformułowana w sposób tak ogólny i nieprecyzyjny, że praktycznie umożliwia dowolną interpretację tego, czy dana rzecz ruchoma lub nieruchomość jest zabytkiem. Ustawa jest bardzo restrykcyjna i brak dokładnego określenia tego co podlega ochronie, powoduje niepewność co do prawa i zakresu jego stosowania. Niedopuszczalnym jest, aby obowiązki, których zaniedbanie podlega karze, nawet pozbawienia wolności, opierały się na tak ogólnych stwierdzeniach. W zasadzie każdy przedmiot, który jest stary może mieć i zapewne posiada wartość naukową czy historyczną, np. stara parasolka, pralka Frania, łuska, guzik, karabin albo szabla, i mogą być zaliczone do zabytków istotnych dla historii i nauki. Skąd jednak właściciel takich przedmiotów ma wiedzieć, czy ich zachowanie leży w interesie społecznym? Czy każdy stary przedmiot, którego chcemy pozbyć się z domu wyrzucając lub sprzedając, powinniśmy najpierw zawieść do najbliższego muzeum w celu określenia czy jest zabytkiem? Tego rodzaju regulacja jest nieprecyzyjna, powoduje nadmierne obciążenie dla Obywateli i niepewność stosowania prawa. Takie formułowanie przepisów prawnych jest niezgodne z wywodzoną z art. 2 Konstytucji zasadą zaufania Obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa Pozwolenia: Art. 36 pkt.1 ust.12) nakłada obowiązek występowania o pozwolenie na: "poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania" ten zapis budzi najwięcej zastrzeżeń gdyż:

a) nie istnieje żadne uzasadnienie dla wprowadzenia tego rodzaju pozwoleń (koncesji) w stosunku do innych niż archeologicznych zabytków. Należy pamiętać, że prywatne poszukiwania dokonywane na własny koszt są głównym źródłem odzyskiwania zabytków i dzieł sztuki. Tysiące z nich zostało uratowanych tylko dzięki uporowi i wielkim staraniom poszukiwaczy. Oczywiście wiele ze znalezisk pozostało w rękach prywatnych lecz przecież bogactwo narodu to przede wszystkim bogactwo ich Obywateli, a nie przepełnione magazyny muzeów. Dlatego nie widzę, żadnego interesu społecznego we wprowadzaniu tego rodzaju ograniczeń, które w sposób ewidentny są nadmiernym obciążeniem i ograniczają prawo do rozwoju swoich zainteresowań i korzystania z dóbr kultury (art.73 Konstytucji).
b) przepis ten nie precyzuje również przy użyciu jakich urządzeń poszukiwania wymagają zezwolenia. Wobec tego należy domniemać, że wszelkie poszukiwania nawet przy użyciu takich urządzeń technicznych jak łopata, grabie a nawet lornetka, wymagają zezwolenia. Ten przepis jest zdecydowanym ograniczeniem konstytucyjnego prawa do rozwijania swoich zainteresowań (art. 73 Konstytucji), gdyż Obywatel ma prawo do prowadzenia własnych dociekań i badań naukowych.
c) ogranicza prawa właściciela terenu czy budynku do prowadzenia poszukiwań na terenie swojej własności czyli de facto ogranicza konstytucyjne prawo własności. O ile nie można mieć zastrzeżeń do stosowania tego przepisu w przypadku zabytków archeologicznych, to takie ograniczenie dla zabytków późniejszych jest niedopuszczalne. Taki stan prawny doprowadza do sytuacji, w których należałoby występować o zezwolenie na szukanie we własnym domu pamiątek po przodkach Pragnę zauważyć, że nabywając nieruchomość czy siedlisko często nabywa się je wraz ze wszelkimi znajdującymi się tam rzeczami ruchomymi, niezależnie czy są one ukryte czy nie. Tak więc przepis ten ogranicza prawo do dysponowania własnością i prawa własności (art. 64 Konstytucji). Kary: Art. 111 stanowi:

1. "Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
2. W razie popełnienia wykroczenia określonego w ust. 1 można orzec:
1) przepadek narzędzi i przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia, chociażby nie stanowiły własności sprawcy;
2) przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z wykroczenia;
3) obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lub zapłaty równowartości wyrządzonej szkody".

Tego rodzaju zapis jest nie spotykany w polskim prawodawstwie, gdyż karą przepadku mienia jest zagrożona osoba dopuszczająca się wykroczenia. To tak jakby za przejechanie na czerwonym świetle kierowca był karany utratą samochodu! Proszę sobie uświadomić jak wielka jest niewspółmierność kary do popełnionego czynu. Na podstawie tego przepisu można orzec przepadek wartego czasem setki tysięcy złotych sprzętu. A podstawą do orzeczenia przepadku mienia może być uchybienie warunkom zezwolenia na poszukiwania, czyli uznaniowa wola urzędnika. W Polsce jako państwie prawa powinna istnieć zasada adekwatności kary do przewinienia. Samo szukanie ukrytych zabytków bez zezwolenia nie powoduje niczyjej szkody ani zniszczenia zabytku, wobec czego nie powinno być karane. Tak więc jak jest możliwe karanie w sytuacji gdy nikt nie jest pokrzywdzony ani nie ponosi uszczerbku na majątku czy zdrowiu? Zresztą ta sama ustawa za niszczenie zabytku, np. spychaczem, nie przewiduje przepadku narzędzia którym dokonano zniszczenia.

• Art. 111. pkt. 1 narusza ponadto artykuł 31.2 Konstytucji, gdyż karze za wszelkie poszukiwania bez zezwolenia, a ustawa wymaga ubiegania się tylko o pozwolenie na poszukiwanie za pomocą urządzeń. Tak więc zmusza do czynienia tego czego prawo nie nakazuje.
• Art. 112. "1. Kto narusza zakazy lub ograniczenia obowiązujące na terenie parku kulturowego lub jego części, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega karze grzywny.
3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w ust. 1 lub 2, można orzec:
1) przepadek narzędzi i przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia, chociażby nie stanowiły własności sprawcy;
2) przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z wykroczenia;
3) obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lub zapłaty równowartości wyrządzonej szkody.

Przy bardzo niejasnej definicji zabytku niedopuszczalne są tak bardzo rygorystyczne kary jak te zawarte w artykule:

• Art. 108. "1. Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
3. W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1 sąd orzeka, a w razie skazania za przestępstwo określone w ust. 2 sąd może orzec, nawiązkę na wskazany cel społeczny związany z opieką nad zabytkami w wysokości od trzykrotnego do trzydziestokrotnego minimalnego wynagrodzenia".

Brak dokładnej definicji zabytku powoduje, że taki stan prawny bez żadnych konstytucyjnych racji, ani interesów równoważących naruszenie konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich, staje się swoistą pułapką dla Obywatela, który nie może zachować się zgodnie z przepisami wobec ich nieokreśloności.

• Art. 30 i 31 nakazuje właścicielom zabytków udostępnić je do badania. Konserwator zabytków może nakazać takie udostępnienie, a także wejście na teren nieruchomości co więcej, może zezwolić na szukanie zaginionych skarbów czy badania archeologiczne bez zgody właściciela (art. 36). Taka regulacja jest niezgodna z konstytucyjną ochroną własności i mieszkania. Ustawa w żaden sposób nie precyzuje warunków takiego udostępnienia. Traktując taką delegację literalnie, może dojść do sytuacji gdy właściciel nieruchomości ukryje na jej terenie swoje cenne zabytkowe przedmioty, a konserwator zabytków wyda pozwolenie jego sąsiadowi na przeszukanie tej nieruchomości. Prawa do prywatności i własności jest podstawowym prawem Obywatela. Naruszenie go powinno odbywać się tylko w związku z ważnym społecznym interesem, natomiast ustawa pozwala na wydanie nakazu udostępnienia nieruchomości nawet w przypadku domniemania, że jest tam zabytek.

II. Przepisu art. 5 ustawy o broni i amunicji, z dnia 21 maja 1999 r. (Dz. U. nr 53, poz. 549) z art. 64 ust. 1 oraz art. 73 in fine Konstytucji)

Przepis art. 5 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji stanowi:
Ust. 1 "Gotowe lub obrobione istotne części broni lub amunicji uważa się za broń lub amunicję."
Ust. 2 "Istotnymi częściami broni palnej i pneumatycznej są: szkielet broni, baskila, lufa, zamek i komora zamkowa." Zgodnie z powyższym szkielet broni oraz zdekowane, czyli pozbawione cech użytkowych lufa i zamek mimo, że nie posiadają żadnych cech rażenia nadających charakter broni palnej (w art. 7 tej ustawy określono: "broń jest to urządzenie do rażenia celu na odległość za pomocą ładunku miotającego wystrzeliwanego z lufy za pomocą ciśnienia spalających się gazów prochowych") ustawodawca uznał w art. 5 ustawy o broni i amunicji za broń. Pociąga to za sobą wobec właścicieli i posiadaczy takich militariów (posiadających je w celach kolekcjonerskich) negatywne konsekwencje wynikające z ustawy o broni i amunicji: konieczność uzyskania pozwolenia na broń co do tych przedmiotów (a pozwolenie wydawane jest na konkretną broń, może być wydane z wykluczeniem możliwości jej noszenia - art. 10 ust. 4 ustawy, ograniczona jest z ustawy możliwość zbycia takich militariów tylko osobie, która posiada pozwolenie identycznej treści itp.). Konsekwencją art. 5 kwestionowanej ustawy jest również możliwość przejęcia tych pozbawionych cech rażenia militariów przez Policję za pokwitowaniem do depozytu (art. 19 ustawy). Na marginesie należy zauważyć, iż tak sformułowany przepis prowadzi też często do nadużyć, gdyż z przyjętymi "do depozytu" militariami faktycznie nie wiadomo co się dzieje... Następuje tu zazwyczaj przejęcie "bezzwrotne", gdyż ustawa nie reguluje na jaki czas przejmowane są te przedmioty i jaka jest procedura ich zwrotu. Tak więc takie przejęcie ma faktycznie charakter konfiskaty. W takim przypadku zachodzi niezgodność z art. 64 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji, ponieważ prawo własności zostaje ograniczone w ten sposób, że naruszona zostaje istota tego prawa. Takie ograniczenie prawa własności jest niezgodne z określoną w art. 31 ust. 3 Konstytucji zasadą proporcjonalności. Ustawodawca nie winien bowiem stosować ograniczeń praw konstytucyjnych, które naruszają istotę tych praw. Poza tym nawet zasadne ograniczanie prawa własności przestaje być uzasadnione w świetle art. 31 ust. 3 Konstytucji, gdy staje się instrumentem konfiskaty mienia (tak. wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 11 grudnia 2001 r., sygn. SK 16/00). Użyte przez ustawodawcę środki: tj. uznanie za broń "obrobionych" szkieletu, zamka i lufy, mimo iż nie mają cech rażenia, są nieproporcjonalne w stosunku do innych wartości konstytucyjnych, jakie ustawodawca ma w ten sposób chronić.

Konstytucja w art. 75 zapewnia Obywatelom wolność korzystania z dóbr kultury. Militaria, które mają charakter historyczny (np. z okresu I i II wojny światowej) można zaliczyć do dóbr kultury. Korzystanie z nich, ich posiadanie, czy nabywanie na własność jest jednak przez ustawodawcę nadmiernie ograniczone, czy wręcz uniemożliwione na skutek określenia w art. 5 ust. 2 ustawy o broni i amunicji szkieletu oraz zamka i lufy (nawet obrobionych) jako "istotnych części broni". Obrót takimi przedmiotami jest zakazany i ścigany, np. przy próbie zamiany czy sprzedaży przez internet, wykorzystywany najczęściej przez kolekcjonerów. Takie regulacje nie są przewidziane w żadnym z pozostałych państw członkowskich Unii Europejskiej, gdzie obywatele mogą swobodnie korzystać w różnych formach ze wskazanych wyżej dóbr kultury.

Z uwagi na powyższe zasadnym jest zbadanie zgodności kwestionowanych przepisów z Konstytucją.

Zwracamy się z prośbą do wszystkich poszukiwaczy, kolekcjonerów i tych, którym dobro polskich zabytków leży na sercu by poparli tę inicjatywę przesyłając do naszej redakcji swój podpis pod list.

W tym celu prosimy o wysłanie kartki z formułą: "Podpisuję się pod listem Piotra Bakonia do Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego niezgodności ustawy o ochronie zabytków i ustawy o broni z zapisami Konstytucji RP". Kartka powinna być podpisana, zawierać czytelne imię i nazwisko wysyłającego, a także numer dowodu osobistego i adres. Chcemy zapewnić że kartki te zostaną przekazane do Piotra Bakonia celem dołączenia ich do listu. Redakcja nie będzie tych danych w żaden sposób przetwarzać, archiwizować czy używać w jakimkolwiek innym celu.

Prosimy dopisać na kopercie "List do Rzecznika"
i przesłać na adres redakcji

Redakcja ODKRYWCY
ul.Kaszubska 4
50-214 Wrocław


Ostatnio edytowano czwartek, 21 października 2004, 18:04 przez Bacchus, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 czerwca 2004, 16:56 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): czwartek, 20 maja 2004, 19:09
Posty: 77
Lokalizacja: Warszawa
Witam.
Zeby bylo jasne redakcja to naglasnia a pomyslodawca jest Piotr Bakon moj bardzo dobry kolega.
Co by nie pisac trzeba sie wpisac :jump
Pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 czerwca 2004, 22:11 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 2 marca 2004, 15:32
Posty: 243
Lokalizacja: Lublin
W zupełności zgadzam się z przedmówcą!! Argumentacja kolegi Bakonia jest słuszna i celna!!
Pozdrawiam -69-


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 czerwca 2004, 22:33 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): czwartek, 26 grudnia 2002, 01:00
Posty: 2
Lokalizacja: Gdynia
Ale nikt tego nie kwestionuje i nie ukrywa autora petycji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 czerwca 2004, 22:56 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 25 lutego 2002, 01:00
Posty: 1115
Lokalizacja: Toruń - Grudziądz
witam

abstrahujac od identyfikacji pomyslodawcow ;)

jaka wg autora jest szansa
sukcesu calego przedsiewziecia ?
czy podjal juz w tym kierunku jakies kroki,
czy pierwszyn krokiem bedzie przekazanie sprawy rzecznikowi?

pozdrawiam
marti


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 czerwca 2004, 23:04 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): wtorek, 15 czerwca 2004, 12:59
Posty: 70
Lokalizacja: Gdańsk
Marti napisał(a):
czy pierwszyn krokiem bedzie przekazanie sprawy rzecznikowi?


Przypuszczalnie wraz z podpisami :)

Zwracamy się z prośbą do wszystkich poszukiwaczy, kolekcjonerów i tych, którym dobro polskich zabytków leży na sercu by poparli tę inicjatywę przesyłając do naszej redakcji swój podpis pod list.

W tym celu prosimy o wysłanie kartki z formułą: "Podpisuję się pod listem Piotra Bakonia do Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego niezgodności ustawy o ochronie zabytków i ustawy o broni z zapisami Konstytucji RP". Kartka powinna być podpisana, zawierać czytelne imię i nazwisko wysyłającego, a także numer dowodu osobistego i adres. Chcemy zapewnić że kartki te zostaną przekazane do Piotra Bakonia celem dołączenia ich do listu. Redakcja nie będzie tych danych w żaden sposób przetwarzać, archiwizować czy używać w jakimkolwiek innym celu.

Prosimy dopisać na kopercie "List do Rzecznika"
i przesłać na adres redakcji

Redakcja ODKRYWCY
ul.Kaszubska 4
50-214 Wrocław


a poniżej 2 linki do szablonów:
http://www.odkrywca.pl/teksty/szablon_skarga.html
http://www.odkrywca.pl/teksty/szablon_skarga.pdf


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2004, 09:40 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): wtorek, 24 września 2002, 00:00
Posty: 157
WITAM

Uważam ze wszyscy powinniśmy w naszym dobrzepojętym interesie poprzeć tą akcje ! ponieważ w chwili obecnej z Poszukiwacza w prosty sposób mozemy stać się przestępcami...niemal na równi z Bandziorami...a chyba nie o to chodzi.
Potrzebne są odpowiednie rególacje prawne które umozliwią rozwiazanie prawne kwestji exploracji..itp
Niestety przy okazji muszę stwierdzić żeniektóży z nas w czasie swoich wypadów zostawiaja po sobie teren który wyglada jak by po nim przeszła co najmniej kompania wojska...same dziury..itp
Wydaje mi się ze wszyscy powinnismy zadbać o to by inni nie postrzegali nas jako wandali i tego typu osoby które po sobie potrafia tylko pozostawić syf.... Bo to owocuje tylko niechęcia i brakiem zrozumienia ze strony innych dla naszego Hobby...

Pamiętajcie !!!!!!!!!!!! wykopałeś coś - Zasyp po sobie dołek tak żebys w przyszłosci mógł wrócic w to samo miejsce.. !!!!!

Pozdr
DMX


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2004, 14:39 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 18:15
Posty: 770
Lokalizacja: Polska
A jaka jest w ogóle procedura postepowania w takich sprawach i kiedy nasza interwencja moze spowodowac ze Zoll wystapi o zbadanie zgodnosci z konstytucja do Trybunalu? Czy to zalezy od ilosci wyslanych przez nas listow, dobrej woli Zolla czy od czego? Bardzo chetnie sie przylacze ale jezeli ktos moglby naswietlic ten problem prawny to bede wdzieczny.

Pozdrawiam,

Ardengard


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2004, 16:09 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): piątek, 21 marca 2003, 01:00
Posty: 105
tu troche jest http://www.brpo.gov.pl/index.php?poz=20

pozdrawiam
gwene


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2004, 18:07 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 18:15
Posty: 770
Lokalizacja: Polska
No dobra Gwenior dzieki ale po pieciu minutach czytania dostalem krwotoku z nosa i uszu. Tak wiec nadal nie wiem co musimy zrobic zeby to odnioslo skutek. Hans, wzywamy na odsiecz.

Pozdrawiam,

Ardengard


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2004, 20:27 
Offline
"Spammerus maximus"

Dołączył(a): piątek, 11 lipca 2003, 00:00
Posty: 1152
Lokalizacja: Wawa
POzostawione to jest do uznania RPO, tzn może (jeśli uzna to za stosowne) wszcząć kroki przewidziane w Art 14 ustawy czyli w naszym przypadku może:
1) wyjaśnić wnioskodawcy, że nie stwierdził naruszenia wolności i praw człowieka i obywatela,
2) skierować wystąpienie do organu, organizacji lub instytucji, w których działalności stwierdził naruszenie wolności i praw człowieka i obywatela; wystąpienie takie nie może naruszać niezawisłości sędziowskiej,

I dalej art. 16:
3) występować do właściwych organów z wnioskami o podjęcie inicjatywy ustawodawczej bądź o wydanie lub zmianę innych aktów prawnych w sprawach dotyczących wolności i praw człowieka i obywatela ,
4) występować do Trybunatu Konstytucyjnego z wnioskami w sprawach, o których mowa w art. 188 Konstytucji,
5) występować z wnioskami do Sądu Najwyższego o podjęcie uchwały mającej na celu wyjaśnienie przepisów prawnych budzących wątpliwości w praktyce lub których stosowanie wywołało rozbieżności w orzecznictwie.
PRawdopodobnie, jeśli nie będzie to pkt1 (w co wątpię) to wystąpi z wnioskiem o "zmianę prawa" (tak ustawy jak i wydawanych na jej podstawie aktów wykonawczych).

Ardengard, chętnie bym napisał dłuższy esej ale mam piekielnie ważny egzamin za kilka dni i .... sam rozumesz.
Moim zdaniem ktoś wykonał bardzo dobrą pracę redagując list o tej treści i warto przyłączyć się do tej inicjatywy tym bardziej że ustawa zawiera przepis Art 13 ust 3 stanowiący, że Rzecznik odmawia ujawnienia nazwiska innych danych osobowych skarżącego, w tym także wobec organów władzy publicznej, jeżeli uzna to za niezbędne dla ochrony wolności, praw i interesów jednostki.
Pozdrawiam i przepraszam za zdawkowe wyjaśnienie sprawy.
Hans


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 3 lipca 2004, 13:27 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): piątek, 19 grudnia 2003, 16:10
Posty: 54
Lokalizacja: Lublin
Wczoraj kupilem Odkrywce i w knajpie zmolestowalem w sprawie poparcia 7 znajomych, acz niezwiazanych z tematem, osob. W tygodniu bede molestowal rodzine i kolejnych znajomych...

Wszystkim zycze milego molestowania ;)

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 3 lipca 2004, 19:10 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): sobota, 16 lutego 2002, 01:00
Posty: 3389
Lokalizacja: Bytom
Ja dzis na gieldzie staroci podpisywalem liste-w ktorewj znajdowaly sie:
Imie i nazwisko ,adres,nr dow.os. podpis-no i w naglowku poparcie dla protestu itd.

warto to puscic wsrod grup lokalnych.

Notabene chetnie sie pod ta lista podpisywali ludzie "niekopiacy" a kolekcjonerzy-ustawa tez mocmo im dopieka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 4 lipca 2004, 01:08 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 23 kwietnia 2002, 00:00
Posty: 244
Lokalizacja: Elk (woj. Warminsko-mazurskie ) , chwilowo w U.S.A.
Witka ;)

Mam takie pytanka ;
--- Czy zamiast nr. Dowodu Osobistego mozna podac nr. Paszportu Polskiego ? (nie wszyscy maja dowody ze soba ;) ) i czy adres zamieszkania w Stanach czy w Polsce ? ( mysle ze to nieistotne jezeli jest sie obywatelem Polskim )

Jezeli tak to z N.Y. bedzie kilkadziesiat ludzi chetnych poprzec ten protest (moze nawet kolo setki ):jump

--- i jeszcze jedno czy protesty wraz z podpisem moga byc wyslane w jednej kopercie ?

Pozdro i czekam na odpowiedz

DZIDEK (SZAKAL) :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 4 lipca 2004, 08:12 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): wtorek, 15 czerwca 2004, 12:59
Posty: 70
Lokalizacja: Gdańsk
Grupy dyskusyjne mogą odnieść mniejszy efekt, a to dlatego że ludzie któzy się tym nie interesują muszą inwestować pieniądze w wysyłkę listu (niewielkie, ale zawsze). Pomimo to zamieszcze posta na grupach w moim LAN (~4k komuterów :) )

Myślę, a raczej mam nadzieję ze można wysyłąć większą ilość podpisów w jednej kopercie - ja właśnie planuje taką akcje :) Według mnie tak, zależy im pewnie na jak największej ilości podpisów - nie wyrzucali by ich do kosza :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL