Właśnie wróciłem z ostatniej tury weekendowej wyprawy na podkrakowskie pola i szlak mnie trafia :mad: Jeden marny grosik ck.babki austrii jakieś skrzydło orła tejże c.k dobrodziejki i mały guziczek a poza tym kupa i to totalna :cry: I nie jest to wina sprzętu bo nakopałem się dość za gównianymi podkładkami,śrubkami i innym badziewkiem dość głęboko niekiedy, że o tradycyjnych gwoździach i podkowach nie wspomne.Operatorowi sprzętu też nic nie zarzuce bo przecie jest alfa i łomega poszukiwań := .Jest tylko jedno sensowne wytłumaczenie tej zagadkowej,podejrzanej i wręcz aferalnej sprawy.K.u.K centusie wyzbierały wszystkie monetki z pól!!! :o Proceder ten trwa od wieków po dzień dzisiejszy,ck. centuś jak zgubił w polu monetke to gnał do pola całą rodzine i sąsiadów i szukali dotąd aż jej nie znaleźli, jest to fakt potwierdzony przez wiarygodne źródła historyczne!!! I nie szukajmy tu usprawiedliwień dla tych małych ,podłych ludków ,nie tłumaczy ich nic nawet tzw.galicyjska bieda,Kraków wybudowali,Nową Hute wybudowali,wysypisko śmieci na Baryczy też wybudowali,Geanta i Tesco też więc nie takie znowu biedne te galicjanie no nie!!??Tak więc krakowskie centusie dawać szmal i to już, bo wystawie wam słony rachunek za paliwo,prąd w bateriach ,amortyzacje sprzętu i butów że o dwoch piwach żubr nie wspomne, kase należy rozrzucać po podkrakowskich polach i łąkach.I na tym będe kończył bo prąd do komputera też kosztuje a i światło ze świecy też nie jest darmowe.
PS .Pozdro dla wszystkich początkujących szukaczy monetek,wytrwałości cierpliwości i opieki matki głupich.Oczywiście w trakcie szukanie odkopałem 14 stalowych naboi do flaka, 1 X S-mine bez zapalnika,75 mm pocisk tym razem z zapalnikiem,całe to gówno trafiło tam gdzie nikomu krzywdy nie zrobi ale ja wybrałem się przecie na MONETKI :mad:

Tyle dzisiaj zakopałem ku potomności.

mam nadzieję, że głeboko i daleko ode mnie, a nie, że po prostu rozrzuciłes po jakimś polu :wq :jump

W jednym słoiku w lesie na zarośniętym pagórku z widocznymi zniszczonymi płytami nagrobnymi z 1911r. Sądzę ży tylko kilku myśliwych zna to miejsce. Do najbliższej wsi jakieś 2 km. Na najbliższej przecince leśnej około 150 łusek myśliwskich w jednym miejscu (zostawiłem).

Zapraszam

do GAZ69 za dużo wymagasz ja jak jade na pole to ciesze sie z nawet jednego guzika i jednej monety......

takie hobby raz jest a raz nie ma....

Gaz, nie denerwuj się tak, bo wtedy więcej spalasz,
a jedzenie to ogromny wydatek.

Co do przekazów historycznych na temat skąpstwa krakusów,
to podobno drut został wynaleziony przez przypadek
w trakcie wydzierania sobie monety przez dwóch krakowian.

Inna sprawa, że pretensje do tej historii zgłaszają też
poznaniacy i Szkoci. No, nie wiem, nie wiem :nicnie ...

Test

A wiecie kto to są Szkoci?, Krakusy wygnani za rozrzutność.

Pozdrowienia od Krakusa!!!