Moim skromnym zdaniem - F75 a właściwie jego statyk nie nadaje się na gleby gliniaste po prostu. Pewnie w piaseczku czy czarnej glebie jest nie do pobicia - fakt głęboki jak 'pieron' ale tereny z 'dużą ilością' mineralizacji powodują że można kopać metrowy dół w którym nic nie znajdziemy a sygnał będzie w każdym miejscu dołka.
Tym bardziej gleby z warstwami o różnej mineralizacji dają mu popalić (np. czarna---> piasek---> glina).Wydaje mi się że przy tak ogromnych głębokościach dostrajanie do gruntu po prostu 'głupieje'.Tyle moich obserwacji.
Co do PI to jeszcze są ---> Jabel, Proton, Pulsar - pewnie wszystko oparte o podobne 'wnętrza'.

dziekuje za liczne fachowe wypowiedzi...stwierdzam jednak ze zostaje przy checi zakupu smetka...mam jakos przeczucie ze sie nie zawiode

No wielkiego wyboru nie ma, a Smętek wydaje się dobrym wyborem.
Dziwne, że są wykrywacze dedykowane saperom czy archeo, a nikt od lat nie zrobił wykrywacza po prostu dla militarystów.
Damiano próbowałeś kopać F75 w bagienku? - dramat

Chodze juz ze 20 lat z PI (akuratnie Now.) i drugi sezon z F75-codziennie po 2 godzinki.Nie ma co sobie glowy zawracac ze statykiem w F 75.Osiągnąlem w lesie w powietrzu samochod z 4 m,ale praktycznie nie da sie z tym chodzic,trzeba by miec grunt jednorodny.Tak na cynglu to ma zasieg 180 na najwieksza rzecz w powietrzu,ale kanistra alu na 1 m to ledwo,ledwo.Bezwzglednie tylko na monety.A PI (no znam tylko Now.)to ten kanisterek na cewcee 35 bierze spokojnie 1,5 m-silny sygnal.Jeszcze ma taką prosta dyskryminacje i tez wiem jak przedmiot jest glęboko.Nie doceniamy polskich PI bo sa tanie.Jak Amerykanin zaplaci za PI (accurate locators-kilka modeli) ze 4000$ to go chwali.Bezwzglednie militarystom polecam jakikolwiek PI
K.z K.

Odnośnie bagienek to nie widziałem F75 w akcji. Mogę powiedzieć że Hs-3 też głupieje jak na podmoklym terenie jest używany. Ogólnie sprzęt z 30tka cewką jest głęboki ale w glinie również dostaje łupnia. Do tego ma też wadę tego typu że przy podniesieniu cewki nad glebę zbyt wysoko zaczyna w trybie Disc, Manual - sygnalizować znalezisko.
Reasumując na gleby trudne tylko PI a na resztę można wybierać między F75, C.scope 1220XD czy HS-3.

Zgadzam się 100%. Ja czekam na na nasze PI i niech ono nawet będzie drogie (no może nie za 400USD), ale niech to wygląda normalnie i nie rozpada się co chwilę. U nas specyfika poszukiwań i gruntu jest inna niż w USA i na amerykańskich producentów nie mamy co liczyć. Przykład F75 już jest wystarczająco dobrze opisany wyżej. Krajowi producenci PI już dawno wsadzili do lamusa, a szkoda.
C scope 1220XD to chyba statyk, ale na drobnicę. Chyba, że coś pokręciłem...

Na jakich ustawieniach chodzicie ze swymi F75, że macie takie złe doświadczenia ?
Mam chyba pierwszą F75 w kraju /wersja testowa/ i nie mam takich złych doświadczeń.
Kopałem już chyba na wszystkich pobojowiskach w kraju i wielu poza granicami.
Co do statyka to dałem sobie z nim spokój po wyjęciu kilku saperek z metra w górskich warunkach :)
Panowie /Dziad/ podstawowym błędem jest sprawdzanie zasięgów i pracy detektora w powietrzu.
Smętek jest tani ale na dzisiejsze czasy już mocno przestarzały.
JW