|
1.) Wiemy co oznacza słowo bateria (grupa). Są baterie (ogniw) 9V ale 1,5V to są pojedyncze ogniwa. Nie wiem dlaczego takie błędne pojęcie zakorzeniło się w naszym języku. Być może są to kwestie tłumaczenia, albo zwykłego uproszczenia.
2.) pomijając akumulatorki mamy dwa podstawowe rodzaje "baterii": cynkowo-węglowe (zwane kwasowymi) i alkaliczne.
Baterie kwasowe były wrażliwe na wyższe temperatury oraz po pewnym czasie wylewał się z nich elektrolit (kwas) i potrafił zniszczyć urządzenie. Baterie alkaliczne mają elektrolit o odczynie zasadowym, który znacznie rzadziej się wylewa, można je dłużej przechowywać, ponadto takie "baterie" mają bardziej płaską charakterystykę (wolniej spada na nich napięcie).
3.) czy można stosować akumulatorki zazwyczaj zależy od tego czy w urządzeniu jest układ stabilizujący napięcie (podnoszący napięcie).
Jeśli nie ma takiego układu to na samym początku poboru energii z akumulatorka mamy napięcie 1,2V w przypadku "baterii" 1,5V. Czyli akumulatorki widziane są jak nie do końca rozładowane "baterie", a w rzeczywistości mają one zgromadzone sporo energii, tylko posiadają zbyt małe napięcie aby były w stanie oddać ją do urządzenia.
Gdy jest układ stabilizujący to nie ma problemu bo dostosowuje parametry dostarczanej energii do potrzeb urządzenia (w tym wypadku napięcie)
To tak trochę w uproszczeniu.
|