https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/

Wybór Wykrywacza do 1 tys zł
https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=10&t=78866
Strona 1 z 3

Autor:  cross2900 [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 13:08 ]
Tytuł:  Wybór Wykrywacza do 1 tys zł

Witam mam zamiar sobie zakupić jakiś dobry wykrywacz
interesują mnie numizmaty i inna drobnica . Z wykrywaczami miałem i mam do czynienia . Tak więc podaje moje typy . Na czym mi zależy no na tym co każdemu czyli na jak najlepszym detektorze. Ważne aby Miał regulację głośności ale bez niej da się obejść .
Cena powiedzmy 1000-1100 no max 1200 zł bo fundusze mam ograniczone




1.White's Coinmaster Pro
http://www.viking.waw.pl/hobby_.php?id= ... ucent_id=6

2. Teknetics delta 4000
http://www.teknetics.pl/detektory/delta/

3. Używany Rutus Proxima
http://www.rutus.com.pl/proxima.php

P.s Wiem wiem szukaj ale już dużo czytałem ale nadal pewny nie jestem :)

Autor:  Wojtek [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 13:18 ]
Tytuł: 

4. Armand Prospector
http://www.armand.pl/index.php?p3,wykry ... prospector

Autor:  cross2900 [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 13:21 ]
Tytuł: 

Ne ne prospectora nie chcę :1

Autor:  oskarowski [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 15:06 ]
Tytuł: 

Cześć Cross.Za taką kwotę polecam używanego Rutusa (bo sam mam)ale trochę potrwa jego opanowanie. Łatwiejszy w obsłudze i myślę całkiem dobry jest Fisher F4.Widziałem używkę na konkurencyjnym forum za podobną kwotę.

Autor:  cross2900 [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 16:16 ]
Tytuł: 

No proxima jest przez wielu polecana ale nawet używki sobie wiara ceni ;)
no czekam na dalsze wypowiedzi :)

Autor:  damiano [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 17:49 ]
Tytuł: 

Proxima używana w twoim max limicie się zmieści (ostatnio nawet za 1000zł poszła jedna na al...ro) - jeżeli miałeś wcześniej inne detektory to opanowanie jej zajmie niewiele czasu. Fakt że chcesz szukać tylko kolorku ułatwi ci start. Tryb dynamiczny z wyciętą stalą plus np. 3 tony (własny program) i możesz śmigać bez większych problemów.
Delta 4k jak i Coinmaster sobie poradzą z drobnicą (z pewnością są dużo lżejsze) - mam jednak obawy że będą znacznie płytsze niż Proxima (nie mają strojenia do gruntu w przeciwieństwie do Rutusa). Serwis pogwarancyjny w rodzimym produkcie z pewnością będzie tańszy - wiem wiem że Delta ma 5 lat gwarancji i to z pewnością kusi przy zakupie.
Moim zdaniem warta uwagi z twoich typów jest Proxima ze względu na korzystniejszy stosunek cena - osiągi ale to tylko moje zdanie.

PS> F4 również nie posiada strojenia do gruntu

Autor:  kolekcjoner3000 [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 18:00 ]
Tytuł: 

Ace 250 z większą cewką(i ciemną farbę bo kolor z ...ny). Jest to mój pierwszy wykrywacz. Koledzy mają rutus-y a ja najwięcej monet.
Pozdrawiam

Autor:  damiano [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 18:12 ]
Tytuł: 

kolekcjoner3000 napisał(a):
Jest to mój pierwszy wykrywacz. Koledzy mają rutus-y a ja najwięcej monet.

Szczęście początkującego ;)
To że masz więcej monet nie oznacza że masz lepszy sprzęt - jedynie masz więcej szczęścia.

Autor:  cross2900 [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 18:17 ]
Tytuł: 

Ace'ków nie chcę czyli Proxima lub Delta zostaję do wyboru
miałem już inne detektory ale jeżeli inni sobie radzą z obsługą proximy to i ja sobię poradzę
Waga mój aktualny wykrywacz też ma nie małą wagę ale daję radę :1
A powiedzcie mi czy proxima ma regulację głośności ? bo delta ma .

:)

Autor:  kolekcjoner3000 [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 19:33 ]
Tytuł: 

damiano napisał(a):
kolekcjoner3000 napisał(a):
Jest to mój pierwszy wykrywacz. Koledzy mają rutus-y a ja najwięcej monet.

Szczęście początkującego ;)
To że masz więcej monet nie oznacza że masz lepszy sprzęt - jedynie masz więcej szczęścia.




To pewne że ace jest słabsze od rutusa . I pewne jest że za jakiś czas kupie rutusika ,ale radość jaką daje ace początkującemu bezcenna .Pozdrawiam ;)

Autor:  damiano [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 20:04 ]
Tytuł: 

cross2900 napisał(a):
jeżeli inni sobie radzą z obsługą proximy to i ja sobię poradzę
Waga mój aktualny wykrywacz też ma nie małą wagę ale daję radę :1
A powiedzcie mi czy proxima ma regulację głośności ? bo delta ma .

:)


Proxima ma 10 poziomów głośności - oczywiście jest regulacja w menu.
Poradzisz sobie bez problemów - Proxima jest całkiem nieźle wyważona i jej masa nie daje się tak szybko we znaki (oczywiście Delta to piórko przy Rutusie).
Delta jako najniższy model ma o dziwo regulację głosu (chyba jako jedyny) - wg mnie to taki odpowiednik F2.

Autor:  Lipek [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 20:09 ]
Tytuł: 

Na rynku istnieją jeszcze inne wykrywacze niż Proxima i ACE :)

Za te pieniądze bez problemu kupisz np. używanego Tesoro Cibola - jest to sprzęt bijący na głowę ACE 250, jak również Proxime (choćby pod względem dyskryminacji, kultury pracy, wagi).

Ja na Twoim miejscu bym się nie zastanawiał i na kolorową drobnicę brał Cibolę :1

Autor:  cross2900 [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 20:11 ]
Tytuł: 

OK czyli raczej proxima :1

Autor:  damiano [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 20:29 ]
Tytuł: 

Lipek napisał(a):
Na rynku istnieją jeszcze inne wykrywacze niż Proxima i ACE :)

Za te pieniądze bez problemu kupisz np. używanego Tesoro Cibola - jest to sprzęt bijący na głowę ACE 250, jak również Proxime (choćby pod względem dyskryminacji, kultury pracy, wagi).

Ja na Twoim miejscu bym się nie zastanawiał i na kolorową drobnicę brał Cibolę :1


Nikt nie twierdzi inaczej ale pole było zawężone do 3 sprzętów ;)
Zauważ że do Ciboli wypada na dzień dobry mieć słuchawki (brak wyświetlacza czy wielotonu) bądź kleić taśmę na głośnik ale przy różnych ważnych dźwiękowych niuansach wykrywaczy Cibola/Vaquero klejenie głośnika taśmą mija się z celem - słuchawki obowiązkowe (nie każdy lubi mieć ograniczony kontakt z otoczeniem/zapocone uszy i dodatkowego kolegę spiralnego). Wiem wiem profesjonaliści noszą je ale nie każdy musi być profesionalistą :ups:
Co do problemu zakupu a raczej braku problemu to bym polemizował - od dawna już nie widziałem np. na all....ro żadnego wartego uwagi egzemplarza w tej cenie (i tutaj znowu nie każdy lubi sprowadzać z zagranicy). Ludziska sprzętów ze stajni Tesoro pozbywają się zadziwiająco rzadko co świadczy tylko i wyłącznie na korzyść sprzętu.

Autor:  Lipek [ wtorek, 31 sierpnia 2010, 20:33 ]
Tytuł: 

Wiadomo, można iść na łatwiznę i kupić szajs albo jakiegoś średniaka. Moim zdaniem inwestując 1000zł warto kupić coś fajnego i najlepszego w swojej klasie, a nie sprzęt średni, ale łatwo dostępny.
Słuchawki i kabel to koszt ok. 50zł - rzeczywiście drożyzna :)

Cross zrobisz jak uważasz, to w końcu Twoja kasa. Ale żebyś potem nie żałował ;)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/