Witam

Zakupiłem właśnie mój pierwszy wykrywacz - EuroAce. Troszkę się rozczarowałem precyzją urządzenia.
Po namierzeniu przedmiotu PinPointem bywa, że muszę wykopać otwór o średnicy nawet 40-50 cm.
W jakim stopniu jest to moje niedoświadczenie, a w jakim wykrywanie właśnie tak ma wyglądać?
Widziałem na kilku filmach korzystanie z takich małych urządzeń - na ile są pomocne?

Pozdrawiam,
Mariusz

Ja mam ACE250 i pinpoint działa super. Czasami zdarza się że przedmiot jest w ścianie dołka ale praktycznie nigdy nie musiałem kopać szerzej niż na szerokość saperki. Z tego co wiem EuroAce niewiele się różni pod tym względem od 250 więc myślę że po prostu musisz poćwiczyć. Twój problem może polegać na tym, że obok znalezionego przedmiotu leży inny, nawet odrzucony przez dyskryminację i używając pinpointa namierzasz niewłaściwy sygnał. Też mi się to zdarzało na początku ;)
A co do ręcznych pinpointerów to służą raczej do przeszukiwania wyciągniętej z dołka ziemi. Moim zdaniem zbędny gadżet ale znam ludzi którzy używają i sobie chwalą ;)

Kolego każdy początkujący ma taki sam problem z namierzaniem jak Ty. :D
Pobiegasz jeszcze parę godzinek i problem zniknie a Twoje kopanie ograniczać się będzie do wąskich dołków ;)

W tych wykrywaczach jest cewka eliptyczna dlatego należy, dla dokładnego określenia miejsca zalegania przedmiotu, przemiatać cewką na krzyż.

Na pociechę dodam, że w moim przypadku w tej chwili pinpoint w Ace skupia się w okręgu o srednicy 5cm jesli chodzi o guziki, monetki i tym podobne i nigdy nie przekracza tej wielkości, a częściej jeszcze mniej. Ale to lata wprawy, czego tobie równiez życzę.

Dokładnie. W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Tylko tak robię, zapamiętuję gdzie się krzyżują piski i do dzieła. Na upewnianie się pinpointem szkoda mi czasu ;) Pozdrawiam.

w ace jest koncentryk a w euro DD może w tym leży problem.poćwicz przemiatanie na krzyż.

to w ace 150 i 250, w euro ace jest cewka DD a jak wszystkim wiadomo zeby dobrze namierzac cewka DD trzeba nabrac wprawy :)

Praktyka,praktyka i jeszcze raz praktyka czyni mistrza :) Bez dodatkowego komentarza :1

Dziękuję za odpowiedzi:)
Najbardziej irytuje mnie fakt, że czasami nie wiem, czy mam kopać na głębokość, czy na szerokość - tak ten PinPoint nie jest precyzyjny.
No cóż - zawierzam Waszemu doświadczeniu - więcej praktyki:)

Pozdrawiam,
Mariusz

nigdy nie uzywam pinpointa, metoda na "krzyz" jest najlepsza

:)