Brzęczyszczykiewicz napisał(a):
Kopiowanie HS3 mija się z celem, ponieważ podstawową wartość stanowi sonda i mechanika, które w 1 egzemplarzu byłyby niezwykle pracochłonne. Tak więc mimo przerysowania układu, co w przypadku HS-a jest szybkie i bezbolesne a żadnych "drogich" części (przekraczających kilka zł/szt) tam nie ma, mija się z celem chyba że dla dokonywania własnych usprawnień.
Mechanika w Smentku jest akurat wartoscia dosc dyskusyjną :lol: , ale z sondą sie zgodze , co z tego ze nawet uda sie nam poprawnie skopiowac elektronikę, skoro po sondę i tak bedziemy sie musieli koniec końców udac do p.Henryka ..... swoja droga Smentki sa piracone rzekomo gdzies bodaj czy nie w Pulawach :? .... widzialem takiego pirata kiedys na zywca- dzialal bardzo przyzwoicie, ale sonda na ktorej pracowal była oryginalna :666 ..reasumujac moim zdaniem jesl autor tego watku i koniecznie chce Smentka to sie powinien rozejrzec za uzywka ( bo domyslam sie ze nowy przekracza jego mozliwosci finansowe - tak też bywa i nie jest to powód do wstydu) ..robienie od podstaw, to pomijajac nawet aspekt moralny, kiepski pomysł, jak podliczysz koszty i stracony czas, na dodatek bez gwarancji sukcesu, to zakup używki w ostatecznym rozrachunku moze sie okazac znacznie tanszy.