Dzięki za dobre słowo. I tak pójdę, może mi się poszczęści. Lasu to..... i ciut,ciut. Nikt od nas nie chodzi za rogami, nic na ten temat nie słyszałem aby kto szukał. Może co znajdę.

Warto iść, nawet jak nic się nie trafi, to las o tej porze roku jest rewelacyjny na wypady. Ptactwo zaczyna swoje koncerty. No i jak cos znajdziesz nie zpomnij się pochwalić.

nie mogłem się powstrzymać.

Byłem, po lesie kilometrów trochę zrobiłem. Jestem mega zadowolony. No coś tam się trafiło. Jednak kopara mi opadła jak zobaczyłem nowe foty. Moje znajdki to jak krasnal przy Goliacie jakim. Foty dam wieczorem bo suszą się po umyciu. Czym zakonserwować takie poroże?

A znalazł ktoś swoje ?

Jelenie zrzucają też poroża czasem razem z czaszką?

Tak,jak tracą głowę dla samic ;)

Takie tam, znalezisko. Mikry był jakiś ;) . Jeden trafiłem w takiej przecince zarośniętej krzakami i byłem lekko podłamany że tylko jeden. Zacząłem w tych krzakach buszować i trafiłem drugi :) . Musiały tam chyba długo być bo aż lekko takim jakby mchem były porośnięte i ledwo ze ściółki było widać. Zastanawiam się czy aby od jednego są. Drugi ale jakby do par był jednak kawałek dalej.

Stary Traper, gratuluję :1 To sa zrzuty kozła. Bardzo ładne. Jako ciekawostke napisze Ci, że kozły zrzucają poroże jesienią, inaczej niż jelenie, ktore robią to teraz.

Dzięki. Pisałem że nikt za takimi głupotami nie łazi po lesie bo ludziska mają ciekawsze zajęcia ;) . Czy są do pary?, to znaczy czy są od tego samego osobnika?, jak to dwa różne to tam jeszcze polezę i luknę w tych gąszczach. Druga sprawa to lepiej w starodrzewiu szukać czy w jakich zagajnikach albo młodniki raczej?.
Gdzie wy te sztuki znajdujecie to zachodzę w głowę :o
A kozioł to sarna?

Tak, kozioł to samiec sarny, koza to samica.
Parostki, ktore znalazłeś wygladają na parę.
Nie potrafię jedoznacznie odpowiedzieć Ci gdzie najczęściej jelenie gubią poroże. Ja swoje znajdowalem w różnych miejscach, byly to gęstwiny leśne , łąki,pola uprawne czasami w wodopoju. Generalnie, trzeba szukać tam gdzie jelenie przebywają.

tak jak dago2 napisal, mozesz znalezc wszedzie tam gdzie jelenie czy kozly albo tez i losie chadzaja, szczegolnie w porze zrzutow...

Mowi sie, ze stare jelenie zrzucaja predzej i jak juz zrzuci jeden to stara sie jak najszybciej pozbyc drugiego bo z jednym jest mu mocno niezrecznie sie poruszac, z powodu nierownego ciezaru na glowie, dlatego jesli znajdziecie jeden okazaly to szukajcie takze drugiego do pary w okolicy bo jest szansa, ze jelen zrobil wszystko zeby zrzucic drugi i odzyskac rownowage...

Stary traper gratki! Jak na jedno wyjscie od razu dwa.. no no no

Dzięki za dobre słowo. Za tym drugim to się nałaziłem, mało brakowało abym odpuścił. Uparty jestem i kilka razy wracałem w te krzaczory. Muszę się wybrać w takie młodniki, kilka razy widziałem że stamtąd dawały dyla jak przechodziłem.

To Nietajenko też się pochwali, choć pewno nie ma czym. Oba, zarówno jelonek jak i koziołek znalezione podczas spaceru z piszczałką.

No i klops, tyle że w tych krzaczorach się naczołgałem. Jak to mówią; biednemu zawsze wiatr w oczy ;) . No nic, zmienię tereny poszukiwań i tyle. Znajdę to dobrze a nie znajdę to też dobrze. Nowy strumyczek odkryłem, na dnie trochę kamieni i żwirku. Podejdę tam z wiaderkiem i materiału do badań zaczerpnę. Ogólnie to dobry wypad był bo nowe miejsca wiedziłem.
Czym się takie poroża konserwuje?, a może nic nie robić?.
Nietajenko ładne trafienie :1